Witam
Bardzo proszę o pomoc osób mających do czynienia z guzami neuroendokrynnymi.
Mam 37 lat. Jak już wcześniej opisywałam mam guza net na ogonie trzustki. Z badania histopatologicznego wynika, że jest to wysokodojrzały nowotwór G1 o niskim potencjale złośliwości.
Szczerze mówiąc myślałam, że biopsja określi szerzej z jakim rodzajem guza mam do czynienia.
Przeczytałam wiele publikacji, ale i tak mam wątpliwości, a konkretnie.
Czy jest to nowotwór łagodny, skoro nie ma przerzutów?
Czy jest to nowotwór złośliwy, skoro potencjalnie mogą wystąpić przerzuty.
Operacja może być wykonana przy guzie 2cm, bo wtedy zwiększa się ryzyko złośliwości, to czy to oznacza, że teraz nie ma takiego ryzyka? (guz 1cm)
Czy guz G1 może zmienić się na guza G2/G3?
Pozdrawiam
Czy jest to nowotwór łagodny, skoro nie ma przerzutów?
Kicok napisał/a:
Czy jest to nowotwór złośliwy, skoro potencjalnie mogą wystąpić przerzuty.
Cytat:
Uaktualniona klasyfikacja neuroendokrynnych nowotworów z 2010 roku (tab. 3) — opracowana
przez Światową Organizację Zdrowia (WHO, World Health Organization) — wymiennie
stosuje nazwy NEN (neuroendocrine neoplasms) i dotychczas używaną NET (neuroendocrine
tumors), co wskazuje na potencjał złośliwości wszystkich nowotworów neuroendokrynnych.
Dla zmian o wysokim i średnim stopniu zróżnicowania (G1 i G2) nie są znane histologiczne
kryteria, które pozwoliłyby wydzielić grupę zmian o wyższym ryzyku przerzutowania (ryzyko
jest jednoznacznie wysokie dla zmian o niskim stopniu zróżnicowania — G3, co przyczyniło
się do stosowania w klasyfikacji WHO nazwy „raki neuroendokrynne”. W odniesieniu do nowotworów neuroendokrynnych G1 i G2, w przeszłości określanych jako „guzy”, a w innych
klasyfikacjach jako „nowotwory” lub „raki”, nowa klasyfikacja WHO jednoznacznie podkreśla
ich potencjalnie złośliwy charakter i jednocześnie narzuca obowiązek raportowania stopnia
zróżnicowania (rozpoznanie „nowotwór neuroendokrynny” wymaga uzupełnienia).
Kicok napisał/a:
Operacja może być wykonana przy guzie 2cm, bo wtedy zwiększa się ryzyko złośliwości, to czy to oznacza, że teraz nie ma takiego ryzyka? (guz 1cm)
Cytat:
W operacyjnym leczeniu nowotworów trzustki ze względu na zależność wielkości NEN
trzustki i ryzyka złośliwości leczenie zależy od średnicy guza. Zmianę położoną w trzonie
trzustki i mniejszą niż 2 cm można leczyć, stosując miejscowe wycięcie lub resekcję, a nowotwór
zlokalizowany w ogonie podlega obwodowej resekcji trzustki z wycięciem śledziony
lub bez niego. W przypadku guza > 2 cm z reguły należy stosować rozleglejsze niż lokalne
wycięcie zmiany zabiegi (resekcja części lub całego narządu). W przypadku przewidywanego
postępowania cytoredukcyjnego z zastosowaniem embolizacji tętnicy zaopatrującej guz,
wskazane jest wykonanie cholecystektomii w celu uniknięcia martwicy pęcherzyka żółciowego
(następstwo wystąpienia zespołu poembolizacyjnego). W przypadku guzów umiejscowionych
w obrębie głowy trzustki lub przechodzących na dwunastnicę zaleca się wykonanie
pankreatoduodenektomii.
Witam serdecznie
Dzisiaj mija rok jak miałam wykonaną TK, w którym opisano podejrzenie guza neuroendokrynnego trzustki. Rok był dla mnie ciężki, seria badań, hospitalizacji, biopsja, stres.
Dzisiaj odebrałam wyniki badań w kierunku zespołu MEN-1 i na szczęście wyniki są prawidłowe. Mam dwójkę małych dzieci, wiadomo, dochodził stres i o ich zdrowie.
W grudniu kolejne badania i decyzja co dalej. Trochę poczytałam o tym guzie, wiem że ryzyko zezłośliwienia guza jest niskie, ale jest.
Teraz borykam się z innym problemem, gdyż miałam zaplanowaną operację kręgosłupa, którą ze względu na guza odwołałam. I teraz się zastanawiam, czy guz stoi na przeszkodzie w wykonaniu tej operacji. Neurochirurg chciałby wiedzieć, czy guz jest czynny hormonalnie, a ja tego nie wiem. Co robić?
Pozdrawiam
Witam
Bardzo proszę o pomoc w interpretacji kontrolnego badania TK. Guz neuroendokrynny, zmiana w okolicach śledziony oraz w wątrobie bez zmian, natomiast badanie wykazało kolejne nieprawidłowości. Nie wiem, co o nich myśleć. Wizytę mam za miesiąc u dr. Będę wdzięczna za pomoc.
Kicok,
Według radiologa wszystkie zmiany są porównywalne z poprzednim wynikiem. Dużo jest tych znaków zapytania i to jest trochę niepokojące bo tak do końca nie wiadomo czy jest to zwykłą torbielą, jakimś zbiornikiem płynowym czy jednak czymś innym?
Jest nowa zmiana, której wcześniej nie było podwyższona gęstość tkanki tłuszczowej trzewnej, która budzi jakieś podejrzenie, należałoby to wyjaśnić.
Kiedy masz wizytę u lekarza?, czy już widział wynik lekarz?
Witam
Lekarze chcą jednak usunąć guz i nie są za dalszą obserwacją. Wg nich, wszystko co może dawać przerzuty należy wyciąć, a nie czekać aż coś złego się wydarzy.
Jakie są konsekwencje takiej operacji. Jeszcze czekam na konsultację chirurgiczną, ale z tego co wiem to też do usunięcia może iść śledziona. Jak się przygotować, czy wykonać jakieś szczepienia?
Wg nich, wszystko co może dawać przerzuty należy wyciąć, a nie czekać aż coś złego się wydarzy.
I to jest bardzo słuszny pogląd, tak niestety jest. Jeżeli operacja i usunięcie zmiany jest możliwe to wydaje mi się że trzeba z tego skorzystać.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum