1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz piersi, przerzut NDR do węzła chłonnego
Autor Wiadomość
konrad33 


Dołączył: 03 Lut 2017
Posty: 14
Skąd: Łódź

 #1  Wysłany: 2017-02-03, 12:47  Guz piersi, przerzut NDR do węzła chłonnego


Witam wszystkich,
To jest mój pierwszy post na forum, a dotyczy on mojej kochanej żony.

Żona ma 32 lata i pod koniec listopada 2016 wyczuła pod lewą pachą niebolący guzek o wielkości około 4cm.
Po pierwszych konsultacjach, zostaliśmy skierowani do lekarza onkologa, który zlecił wykonanie biopsji cienko-igłowej pod kontrolą USG.
W trakcie biopsji lekarz wykonał również USG piersi, w których znalazł dwie atypowe zmiany, z których również pobrał biopsję.
Wyniki biopsji cienko-igłowej były dla nas druzgocące. Biopsja wykazała pod lewą pachą raka niedrobnokomórkowego, a w lewej piersi dwie zmiany o cechach C3 i C4.
W opisie lekarz stwierdził, że obraz cytologiczny biopsji z piersi i pachy nie korelują w rozmazach z węzłem pachowym.

Następnie prowadzący nas lekarz onkolog skierował nas na badania PET/CT, rezonans MR piersi z kontrastem oraz na końcu jeszcze raz na biopsje, tylko grubo-igłową.
Jesteśmy po dwóch pierwszych badaniach, których wyniki zamieszczam poniżej oraz wykonaliśmy prześwietlenie RTG płuc, które nic nie wykazało.
Wyniki PET/CT i rezonans MR piersi, wskazują z większym prawdopodobieństwem, że przerzut do pachy ma źródło w lewej piersi.

Lekarz na podstawie dostępnych wyników stwierdził, że żonę czeka radykalne leczenie.
Wycięcie zmian w piersi oraz usunięcie wszystkich węzłów chłonnych oraz najmocniejsza chemioterapia.
Lekarz stwierdził także, że wynik biopsji grubo-igłowej, który mamy otrzymać po 10 lutego, po konsultacji z lekarzem odpowiedzialnych za chemioterapię, określi nam sposób leczenia i kolejność, co będzie najpierw: chemioterapia, czy zabieg chirurgiczny.

Moje pytania dotyczą interpretacji wyników, być może ktoś jest na ich podstawie powiedzieć coś więcej?
1. Czy możliwe, aby rozpoznanie z biopsji cienko-igłowej tak mocno mijało się z diagnozą ?
2. Czy możliwe, aby obraz cytologiczny z biopsji z piersi nie korelował z węzłem pachowym, jeśli kolejne badania mówią co innego?
3. Czy biopsja grubo-igłową węzła pachowego ze 100% pewnością określi typ przerzutu ?
4. Jeśli to rak piersi, na podstawie wyników, czy można określić rokowania ?
5. Czy proponowana przez lekarzy chemioterapia przed operacyjna, to w tym przypadku słuszna koncepcja?
6. Czy wyniki SUVmax na badaniu PET dla wątroby, śledziony i wskazanego ciała grasiczego nie są powodem do niepokoju ?
7. Czy wyniki rezonansu MR piersi prawej, mówiące o dyskretnych punktowych ogniskach wzmocnienia poniżej 5mm, to jakiś powód do niepokoju?

Za odpowiedzi na pytania oraz za wszystkie sugestie na podstawie wyników, które mogłoby pomóc mojej żonie, będę bardzo Państwu wdzięczny. Dziękuje.







Biopsja_cienko_forum.png
Wynik biopsji cienko-igłowej
Pobierz Plik ściągnięto 2650 raz(y) 234,48 KB

PET_forum.jpg
Wynik badania PET/CT
Pobierz Plik ściągnięto 2420 raz(y) 1,99 MB

Rezonans_MR_forum.jpg
Wynik rezonansu piersi MR
Pobierz Plik ściągnięto 2475 raz(y) 1,73 MB

 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #2  Wysłany: 2017-02-03, 15:54  


Ad 1 i 2 to możliwe i częste, w zasadzie wynik biopsji cienkoigłowej jest pewny tylko jeżeli to wynik dodatni.
Ad 3 Niekoniecznie, raczej liczyłabym na wynik biopsji gruboigłowej zmiany w piersi.
Ad 4 Nie
Ad 5 Chemioterapia przedoperacyjna jest jak najbardziej wskazana jeżeli uda się ustalić na pewno że to rak piersi i jakie ma właściwości morfologiczne. Jeżeli nie będzie tej pewności, to jednak po wycięciu i przebadaniu wszystkiego będzie większa nadzieja na właściwe leczenie.
Ad 6 Nie, to podano informacyjnie.
Ad 7 Jeżeli będzie ostatecznie rozpoznany rak piersi to prawdopodobnie trzeba będzie się tym zająć, na razie do obserwacji.

Ja bym poszła jednak dla pewności do laryngologa, czy te migdałki tak bardzo ropne?
_________________
sprzątnięta
 
konrad33 


Dołączył: 03 Lut 2017
Posty: 14
Skąd: Łódź

 #3  Wysłany: 2017-02-03, 16:51  


Dziękuję za odpowiedź i sugestie. Chciałbym w takim razie zapytać, czy uwzględniając wielkość tych zmian w piersi, czy jest możliwa i wskazana biopsja grubo-igłowa? Czy lekarz wskazując na dużo prawdopodobieństwo raka piersi,nie powinien od razu zlecić biopsji grubo-igłowej piersi, a nie koniecznie węzła chłonnego pachy, a może jedno i drugie ? Myśli Pani,że tak wysoki SUVmax migdałków jest podejrzany?
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #4  Wysłany: 2017-02-03, 17:36  


Powinna być zlecona biopsja zarówno węzła jak i zmiany.

Diagnostyka PET tak ogólnie opiera się na wyłapaniu obszarów wzmożonego metabolizmu glukozy (w tym wypadku) a to występuje zarówno przy procesach zapalnych jak i nowotworowych. Zdrowe migdałki aż tak mocno nie reagują.
_________________
sprzątnięta
 
konrad33 


Dołączył: 03 Lut 2017
Posty: 14
Skąd: Łódź

 #5  Wysłany: 2017-02-13, 14:07  


Właśnie otrzymaliśmy wynik biopsji grubo-igłowej guza w węźle pod pachowym. Prosiłbym o pomoc w interpretacji wyników. Co one tak na prawdę znaczą? Żona dostała skierowanie na chemioterapię przedoperacyjną, która zaczyna od środy. Czy w kontekście tych wyników, taka droga leczenia jest nadal słuszna, czy lepszym pomysłem byłaby dalsza diagnostyka?



Biopsja_gr_forum.jpg
Wynik biopsji grubo-igłowej
Pobierz Plik ściągnięto 2361 raz(y) 466,42 KB

 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #6  Wysłany: 2017-02-13, 14:38  


konrad33 napisał/a:
Właśnie otrzymaliśmy wynik biopsji grubo-igłowej guza w węźle pod pachowym
Wyniki biopsji określiły zmiany w węźle chłonnym jako przerzuty gruczolakoraka G3.
G3 oznacza 3 stopień złośliwości histologicznej nowotworu (grading) w skali trzystopniowej.

Opis: Tu axillae sin, meta - tumor pachy lewej, meta

Jako żródło przerzutu wskazuje się w pierwszej kolejności na gruczoł piersiowy.

Czy lekarz już widział te wyniki?
Pozdrawiam serdecznie.
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
konrad33 


Dołączył: 03 Lut 2017
Posty: 14
Skąd: Łódź

 #7  Wysłany: 2017-02-13, 14:44  


Nie jeszcze nie widział, w zeszłym tygodniu stwierdził,że nie ma wynik znaczenia dla początkowej fazy leczenia...i dał skierowanie na środę na pierwsza chemioterapie przedoperacyjną .
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #8  Wysłany: 2017-02-13, 16:33  


Cytat:
w zeszłym tygodniu stwierdził,że nie ma wynik znaczenia dla początkowej fazy leczenia.
To przypuszczam że wszystko potoczy się już wyznaczonym torem - zaplanowana chemioterapia neoadjuwantowa (przedoperacyjna) która powinna zlikwidować istniejące przerzuty i - jeżeli istnieje - zredukować naciek na sąsiednie narządy oraz powinna wpłynąć tak na guza, by uległ częściowej regresji.
Potem operacja i może będzie szansa na bardziej oszczędzający zabieg chirurgiczny.

Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
konrad33 


Dołączył: 03 Lut 2017
Posty: 14
Skąd: Łódź

 #9  Wysłany: 2017-02-13, 16:50  


Proszę mi powiedzieć jak i czy w ogóle teraz, na tym etapie jest sens dalszej diagnostyki w związku z nie jednoznacznym określeniem ogniska pierwotnego? Jak rozumieć wynik w biopsji GCDFP15 - / + ogniskowo ? ... gdyż nie jest to chyba zbyt częsty wynik prawda ?
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #10  Wysłany: 2017-02-13, 17:31  


https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25070172
Wynik z węzła wydaje się wskazywać na pochodzenie raka z piersi. Ale ja uważam tak jak gaba, że wynik musi być absolutnie jednoznaczny aby rozpoczynać leczenie systemowe ( chemioterapia). Co innego jeżeli planowana jest najpierw operacja - wtedy można poczekać do histpatu pooperacyjnego. Ten wynik biopsji nie określa podtypu raka piersi.
Jaką chemioterapię zaplanował lekarz?
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #11  Wysłany: 2017-02-13, 18:07  


Ja ogólnie jestem zdania że młoda kobieta z guzem piersi powinna leczyć się w dużym ośrodku gdzie jest wystarczająco dużo przypadków młodych kobiet i lekarze mają doświadczenie w tej materii. Tutaj zastosowano sztampę: chemia neoadjuwantowa i operacja. Ponieważ nie zidentyfikowano jednoznacznie ogniska w piersi to trzeba zrobić pełną mastektomię, a przy tak małym guzie można myśleć o oszczędzeniu piersi. Ja bym radziła pojechać do Warszawy (nie macie daleko) i zasięgnąć drugiej opinii.

Z tego wyniku można z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa założyć że to rak piersi.

Barwienie o które pytasz jest dosyć charakterystyczne dla raka piersi (może ew być ślinianka) w innych rakach jest ujemne. Ogniskowo oznacza tylko tyle że nie jest to jednolita zmiana a ogniska nowotworu, to akurat częste bo rzadko zmienione węzły dają jednolity obraz.
_________________
sprzątnięta
 
konrad33 


Dołączył: 03 Lut 2017
Posty: 14
Skąd: Łódź

 #12  Wysłany: 2017-02-13, 20:15  


Dziękuje za sugestie, jutro przed tą chemią spróbujemy jeszcze zaciągnąć opinii innego lekarza, być może się uda tak na szybko. Niestety nie zapisałem nazwy środka, który został zaproponowany na chemioterapie, pamiętam jedynie, że zakładają podanie żonie 4 wlewów "czerwonej" co 3 tygodnie, a później 12 tzw. "białej" co tydzień. Chirurg onkolog również stwierdził, że po chemioterapii on bardziej skłaniałby się do zabiegu oszczędzającego pierś, przy takiej małej wielkości guza.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #13  Wysłany: 2017-02-13, 21:03  


Ale ja bym się nie skłaniała do wycięcia oszczędzającego jeżeli nie wykazano jednoznacznie że to ta zmiana jest zmianą złośliwą. Wytnie kawałek, a po czasie okaże się że ognisko było gdzie indziej i znowu rozsiewa. Po chemioterapii może nie być żadnego śladu gdzie co było, co nie znaczy że wszystkie komórki rakowe zostały zabite. Zwykle jeżeli planuje się operację oszczędzającą to tatuuje się zarys guza na piersi przed chemioterapią żeby było wiadomo co wycinać.

[ Dodano: 2017-02-13, 21:14 ]
Do wyjaśnienia jest sprawa statusu HER2, bo pertuzumab przysługuje tylko w chemioterapii neoadjuwantowej, jeżeli żona nie dostanie go teraz to po operacji nie będzie przysługiwał, a to obniża szanse (oczywiście jeżeli jest nadekspresja HER2). Na pierwszej wizycie u "chemika" trzeba to wyraźnie postawić. Młodej kobiecie należy się leczenie wg najnowszych standardów - ma dużo do stracenia.
_________________
sprzątnięta
 
konrad33 


Dołączył: 03 Lut 2017
Posty: 14
Skąd: Łódź

 #14  Wysłany: 2017-02-13, 23:26  


Dziękuje za podpowiedz odnośnie pertuzumab, na pewno tą kwestię poruszymy. Jesteśmy z żoną zgodni, że jeśli tylko ryzyko jest duże, to jest pełna zgodna na pełne usunięcie piersi. W piątek oddała krew na wykrycie obciążenia genetycznego BRAC1 i BRCA2, wyniki będziemy mieli za dwa tygodnie. Dzisiaj w laboratorium, z którego odebraliśmy te wyniki urządziliśmy awanturę, gdyż pomimo wyraźnego zaznaczenia na skierowaniu, że podejrzany jest rak piersi oni w biopsji pominęli HER2 i PR, twierdząc że była to biopsja węzła pachowego, a nie piersi. Po rozmowie z kierownikiem laboratorium uzyskaliśmy zapewnienie, że te dwa odczyty zrobią za tydzień.

[ Dodano: 2017-02-14, 08:44 ]
gaba napisał/a:
... Barwienie o które pytasz jest dosyć charakterystyczne dla raka piersi (może ew być ślinianka) w innych rakach jest ujemne. Ogniskowo oznacza tylko tyle że nie jest to jednolita zmiana a ogniska nowotworu, to akurat częste bo rzadko zmienione węzły dają jednolity obraz.

Chciałbym jeszcze doprecyzować ten wynik barwienia GCDFP15- /+ogniskowo. Czy (-) oznacza tutaj, że ogólnie barwienie to jest negatywne, ale zdarzają się dodatnie ogniska? Czy wynik ten jest dodatni? Wiem, że dodatnie barwienie GCDFP15 z dużym prawdopodobieństwem wskazuje na raka piersi, a tutaj wydaje mi się, że jest to niejednoznaczne.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #15  Wysłany: 2017-02-14, 18:05  


No ogniskowo jest dodatni czyli w tych ogniskach są komórki raka (najprawdopodobniej piersi). To że w innych miejscach nie ma tych komórek nie zmienia obrazu całości, guzy to nie jest jednolita tkanka.
_________________
sprzątnięta
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group