1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz głowy trzustki, wynik tk
Autor Wiadomość
maglek 


Dołączyła: 28 Lut 2017
Posty: 19

 #31  Wysłany: 2017-03-22, 22:36  


Witam serdecznie

Do dziś trwaliśmy w zawieszeniu. Tata był właśnie na konsultacji. Lekarz miał zdecydować czy podejmie się przeprowadzenia operacji. Jutro tata jedzie na biopsje, przed operacją lekarz chce jak najlepiej poznać charakter tego guza bo częściowo wrósł on w żyłę wrotną (chyba dobrze zrozumiałam). To jak mniemam bardzo utrudnia i komplilujekuje całą sprawę. Możliwe,że przed operacją tata jeszcze dostanie chemię. Boję się strasznie bo przecież na wynik biopsji czeka się 2-3 tygodnie. To znów tak strasznie długo! Ale tata ufa temu lekarzowi. Do wyniku z biopsja znów będziemy w zawieszeniu. Najgorsza ta niemoc!

Pozdrawiam.
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #32  Wysłany: 2017-03-23, 09:29  


maglekpoczekaj co lekarz postanowi.
maglek napisał/a:
Możliwe,że przed operacją tata jeszcze dostanie chemię
Jeżeli faktycznie lekarz chce zaaplikować chemię przed operacją to prawdopodobnie będą konieczne wyniki histopatologii aby ją dobrać.
maglek napisał/a:
Ale tata ufa temu lekarzowi
Zaufanie do lekarza to już jest połowa sukcesu. Niestety niektórych rzeczy nie da się przyśpieszyć i to jest ciężkie do zniesienia.
maglek napisał/a:
Najgorsza ta niemoc!
Właśnie.
Napisz jaką decyzję podjął lekarz. Trzymaj się
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #33  Wysłany: 2017-03-23, 13:08  


maglek,

Była mowa w badaniu o poszerzeniu żyły wrotnej ze śledzionową to najprawdopodobniej według lekarza jest tym naciekiem.
Jak są nacieki to wtedy operacja nie byłaby radykalna, usunięcie samego guza, bez "wyskrobania" miejsc naciekowych nie daje szans na wyleczenie.

Po biopsji będzie wiadomo z czym macie do czynienia i jeśli zmiana będzie złośliwa, chemia może zmniejszyć guza, zlikwidować nacieki i będzie operacyjna w całości, dlatego takie podejście lekarza, w sumie słuszne.

Wiem, że czekanie jest straszne ale pochopnie podjęte decyzje mogą wpłynąć niekorzystnie na całe leczenie lepiej 2-3 tygodnie poczekać i mieć pewność niż robić coś nagle.

pozdrawiam
 
maglek 


Dołączyła: 28 Lut 2017
Posty: 19

 #34  Wysłany: 2017-03-23, 19:00  


Dziękuję Wam bardzo!

Tak,zdecydowanie ma to działanie sens. Ale czy to oznacza, ze stan taty nie jest beznadziejny skoro lekarz uznał,że mamy czas na biopsję? Biopsja ma się odbyć jutro, laparoskopowo. Przy okazji tata ma mieć też zrobione usg dopplerowskie tej żyły. Chyba,że coś pokręciłam.

Tak, czekanie jest najgorsze. A niestety tata coraz gorzej psychicznie znosi całą tą sytuację.

Teraz po biopsji pozostanie nam jedynie czekać na wynik żeby móc dalej działać i modlić się żeby stan taty się nie pogorszył. Póki co nie ma jeszcze żółtaczki i oby tak zostało!

Pozdrawiam.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #35  Wysłany: 2017-03-23, 20:15  


maglek napisał/a:
czy to oznacza, ze stan taty nie jest beznadziejny skoro lekarz uznał,że mamy czas na biopsję?

Tu lekarz nie rozważa czy stan jest taki czy inny tylko pragnie ustalić z czym tato się zmaga i czy chemia czy operacja, co w tej chwili po ustaleniu diagnozy byłoby lepsze i możliwe.

maglek napisał/a:
Przy okazji tata ma mieć też zrobione usg dopplerowskie tej żyły. Chyba,że coś pokręciłam.

Może tak być.

Takie wyczekiwanie na pewno nie sprzyja dobremu samopoczuciu ale pewnych spraw nie da się przeskoczyć.

pozdrawiam
 
maglek 


Dołączyła: 28 Lut 2017
Posty: 19

 #36  Wysłany: 2017-03-24, 11:09  


Tata jest już po biopsji. Jedyne co wiem co powiedział lekarz to to,że guz jest zwapniony. Pobrana została próbka do badania. USG tej żyły ok. Teraz pozostaje nam tylko czekać na wynik hist-pat.

Pozdrawiam serdecznie!
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #37  Wysłany: 2017-03-24, 13:01  


maglek napisał/a:
co powiedział lekarz to to,że guz jest zwapniony.

Na tej podstawie trudno wyciągnąć jakiś wniosek bo zwapnienia mogą budzić podejrzenie procesu nowotworowego, czasami zwapnienia są tylko następstwem przebytych w przeszłości stanów zapalnych.
maglek napisał/a:
Teraz pozostaje nam tylko czekać na wynik hist-pat.

Uzbroić się w cierpliwość i 2-3 tygodnie odczekać na wynik.

pozdrawiam i czekamy z Tobą na informacje.
 
maglek 


Dołączyła: 28 Lut 2017
Posty: 19

 #38  Wysłany: 2017-04-07, 13:59  


Witam serdecznie.

Mamy już wynik z biopsji.

Oligobioptat trzustki całkowicie zwłókniały z resztkowymi wyspami Langerhansa. Utkania nowotworu złośliwego nie stwierdzono.

Ostrożnie i nieśmiało ale jednak się cieszymy. Operacji tata i tak nie uniknie no i zobaczymy co jeszcze powie docent na konsultacji w środę. Ale jednak daje ten wynik nadzieję.

Pozdrawiam serdecznie!
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #39  Wysłany: 2017-04-07, 16:28  


Cytat:
Operacji tata i tak nie uniknie no i zobaczymy co jeszcze powie docent na konsultacji w środę. Ale jednak daje ten wynik nadzieję.
To dobra wiadomość. Trzymam kciuki aby wszystko poszło po waszej myśli. Są szanse że będzie dobrze.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #40  Wysłany: 2017-04-07, 18:23  


maglek napisał/a:
Utkania nowotworu złośliwego nie stwierdzono.

To bardzo dobre informacje. Teraz lekarz prowadzący tatę i dobre dalsze leczenie.

pozdrawiam i cieszę się razem z Tobą.
 
maglek 


Dołączyła: 28 Lut 2017
Posty: 19

 #41  Wysłany: 2017-04-07, 19:12  


Dziękuję! Dam znać po wizycie w środę.

Spokojnego i miłego weekendu Wam życzę.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group