Najważniejszą rzeczą jest używanie kremów z filtrem ZAWSZE wychodząc na słońce, ponieważ jest to lek fotouczulający tzn. można się poparzyć nawet przy niewielkim kontakcie.
Przede wszystkim pojawiają się mniejsze lub większe wysypki, bóle stawów, ale to mija - organizm musi się przyzwyczaić. Moja mama od początku kuracji normalnie pracuje zawodowo (z kilkudniową przerwą na początku, bo dostała takiej wysypki, że w Poznaniu powiedzieli że jeszcze takiej silnej reakcji nie widzieli i zmniejszyli z 4 na 3 tabletki).
Mogą pojawiać się też zmiany skórne (na twarzy bardzo pomogło regularne używanie do olejowania na skórę oleju kokosowego, wszystkie takie "zrogowaciałe" zmiany zniknęły), więc należy obserwować skórę.
Naprawdę nie ma się czego obawiać, bo można przy tym leku normalnie funkcjonować, a najważniejsze jest to żeby zadziałał.
Jeżeli masz jakieś konkretne pytania do kuracji to nie krępuj się pytać, chętnie odpowiem jeżeli będę wiedziała