Zdjecie na ktorym wyszly owe artefakty powtorzono w innej projekcji.Po powtorce lekarz powiedzial ,ze wszystko ok.Oczywiscie ,ze zapytalam co to artefakt .Lekarz w biegu odpowiedzial ,ze to nic groznego i tyle.
[ Dodano: 2014-07-12, 17:50 ]
Skoro badanie wyszlo dobrze i badania wapnia,ldh i fosfatazy tez, lekarz stwierdzil ,ze nie ma podstaw do TK.Pozostaje pod kontrola ortopedy.
Dzis dopatrzylam ,ze na wyniku rtg jest opisana nie ta noga co trzeba.Paranoja poprostu,Nie dosc ,ze lekarz potraktowal mnie jak intruza to teraz pomylka.Najpierw `cos`w rtg mu sie nie podoba potem stwierdza ,ze jest ok.O tomografii nie ma mowy ,a noga boli coraz bardziej.Czy sama moge poprawic blad czy lepiej zeby zrobil to lekarz?
_________________ Niedawno dowiedzialam sie ze mam czerniaka breslow 0,2mm Clark II stopien,owrzodzenie(-) angioinwazja(-),komponent IN SITU SSM,JM-1/1MM2-NASKOREK!Bylam na konsultacji w CO w Warszawie i czekam na badanie wartownika.Bardzo sie boje!!
Jak czytam informacje, ze pomimo leczenia tak jak to dzis napisal obertas czerniak wygrywa to zaczynam sie bac.Boje sie ,ze ten wrog jest tak silny, ze ciezko z min wygrac.Boje sie tego siedzenia na bombie,ktora nie wiadomo kiedy wybuchnie.I nie wazne ,ze niektorzy na forum pomysla, ze jestem hipochondryczka,ale kazdy bol to czerwone swiatlo czy to czasem nie przerzuty.Pomimo, ze minelo ponad 4 lata od mojej diagnozy to nie ma dnia ,abym nie myslala o czerniaku.Oczywiscie,ze jest troszke lepiej niz na poczatku,ale to nie to samo zycie co kiedys.Zycie bez ciezaru.Ciezaru ktorym jest czerniak.
Kwalifikuje sie do grupy z czerniakami 2mm ze wzgledu na indeks.Choc tak naprawde to sama tego nie ogarniam,bo na wyniku konsultacji plytek w CO napisane mam pT1a.Mysle ,ze tam patomorfolodzy to wysoka klasa wiec o pomylce raczej nie mysle.Choc reki nie dam sobie uciac.Plytki konsultowalam rowniez,gdzie indziej i wynik troszke sie rozni.
Twoj index podali jako wyzszy niz 1 ? Jesli tak to prawdopodobnie popelnili blad przy klasyfikacji na pT1a. Indeks mitotyczny to dosc nowa rzecz i pewnie wielu lekarzy nie bierze tego pod uwage jako wazny element. Z drugiej strony to dosc dziwne ze byl wysoki indeks przy tak cienkim czerniaku... czerniak musial byc dosc aktywny.
Mam problem ze skierowaniem na rtg pluc.Moj lekarz rodzinny twierdzi ,ze moze dac skierowanie na to badanie raz w roku.I owszem dal mi w lipcu tego roku.Ale na poczatku stycznia mam wizyte u onkologa i moje pytanie.Czy to badanie z lipca bedzie aktualne?Wlasciwie to co ile mozna, powinno wykonywac sie rtg pluc?
A skierowanie na Tk lub rezonans to graniczy z cudem. Nawet nie wiem czy na te badania rodzinny moze dac skierowanie. A jesli juz to chyba musi miec podstawe do dania takiego skierowania. Na moje zyczenie to pewnie da. Juz sama nie wiem co robic?
Miałam na myśli badanie prywatne niestety 😕
Badanie rtg to duża dawka promieniowania która zagraża osobie zdrowej.
Myszko nie wiem co poradzić. Ale wiem, że wyniki będą dobre
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum