Drogie Panie serdecznie dziękuje!!! i proszę o więcej, bo modlitwy nigdy za dużo!!!
a wracając do wątku opatrunku który miał być taki dobry - wcale się nim nie okazał, we wtorek zaczęło mnie bolec wiec we środę wybrałam się do lekarza, no i jak się okazało rana po wyciętym węźle nie goi się jak trzeba, wdała się jakaś infekcja, dostałam antybiotyk i pani doktor wymieniła mi opatrunek, wizyta kontrolna w poniedziałek.
skora pod plastrem wyglądała jak oparzona, była czerwona i gorąca, a z rany sączyła się jakaś ropa.
na szczęście antybiotyk chyba pomaga, bo wczoraj podczas samokontroli już wyglądała o niebo lepiej.
Moja siostra też miała przejścia z niegojącą się raną, dopiero antybiotyk pomógł.
Na pewno będzie coraz lepiej. Pozdrawiam
a czy pamietasz jak nazywal sie ten antyboityk???
[ Dodano: 2012-01-06, 14:57 ]
wlasnie otrzymalam list ze szpitala, mam wizyte na 17 stycznia...pewnie wtedy dowiem sie wiecej o moich wynikach, jak zobaczylam list nogi ugiely sie pode mna!!! ale w liscie tylko data i godz wizyty...wiec do 17!
prosze o pomoc - czy to mozliwe ze po ponad 2 tyg rana po wycietym wezle chlonnym i okoliczne wezly moga tak starsznie bolec i byc opuchniete? czy to jest normalna reakcja organizmu? czy jakis niepokojnacy znak??? bo dzis minelo 2 tyg + 1 dzien po zabiegu a mnie bardziej boli niz w ubieglym tyg.
Jesli ktos wie cos na ten temat??? Prosze o pomoc....
[ Dodano: 2012-01-12, 18:22 ]
Lideczka napisał/a:
Madzik trzymaj sie czekanie jest okropne ale jestem pewna ze wieści będą dobre więc czekamy cierpliwie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum