Po wczorajszej wizycie, mam wiadomości dobre i złe.
Najpierw ja przeczytałem
Po "pierwszym czytaniu" - myślę - mam przej...ne.
Drugie czytanie - ze zrozumieniem - jakby lepiej
Zacznę od złej.
W wyniku badania PET, lekarz prowadzący doczytał się rozsiewu
oooj, gdzie on się rozsiał
Teraz dobre wiadomości
Mam do wyboru:(w związku z tym, że mam tego mutanta BRAF)
1. inhibitory wemurafenib(Zelboraf)+combety...coś tam
)
70% do 80% - odpowiada na to przyleczenie
Podobno przedłuża zycie na 140 dni -hehe, sory na 14 miesięcy
2. immunoterapia
Nivomulab lub Pembroli...(kurczę, lekarz piszą trochę lepiej ode mnie, ale nie mogę tego odczytać. Ja jak coś napiszę długopisem, to nikt tego nie odczyta, nawet aptekarka, bo piszę szybciej niż myślę
)
40% czerniaków reaguje/odpowiada na leczenie i skutek leczenia jest trwalszy/dłuższy ale nie wiem na ile dni bo jeszcze nie czytałem o tym
3. badania kliniczne, czyli punkt 1 i 2, z tym, że w drugim mogę dostać placebo(50% pacjentów dostaje placebo)
4. Mogę się nie zdecydować na żadne leczenie
I to były 4 dobre wiadomości
Acha , dodam, że jak 1 nie zadziała, to mogę przejść na 2. Nie wiem jak wybiorę 3, i immunoterapia będzie placebem(podoba mi się deklinacja
) czy będę mógł przejść na 2.
O konkretnych wynikach PET oraz o tych metodach leczenia napiszę, bo już długo piszę ten post.
Przejrzałem większość postów nt leczenia inhibitorami, i czy działa, czy nie działa itd to może to opiszę.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2017-12-05, 17:31 ]
Zapomniałem dodać 5 dobrą wiadomość:
W święta będę żył i spróbuję tego karpia świątecznego . mniam...mniam