Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=
Mój teść …………Wigilia 2011 zjadamy kolacje wigilijną…….potem jedziemy oboje na Pasterkę, w drodze powrotnej tato mówi że drętwieje mu noga, wracamy do domu ja idę do męża i synka a tato do siebie…….po chwili słyszę jak ktoś kręci się w przedpokoju jakby czegoś szukał……..za moment teść wchodzi do naszego pokoju, wyglądał jak zagubione dziecko, mąż wstaje i prowadzi tatę do kuchni…….tato coś mówi niezrozumiale do siebie, utyka, zatacza się…………budzę teściową, dzwonimy po karetkę, która zabiera tatę z podejrzeniem udaru………w szpitalu mimo że to święta robią tomograf, wychodzą jakieś plamy w głowie, robią rezonans okazuje się że to guzy jak to lekarze określili „wielkości fasoli”, stwierdzają że maja one charakter przerzutowy…..potem jeszcze robią tomograf z kontrastem, usg i rezonans z kontrastem całego ciała, znajdują guz w płucach i naciek na nadnerczu
podają kroplówki obniżające ciśnienie w mózgu, teść czuje się świetnie, ma apetyt, poznaje wszystkich (wiem, że to skutek mannitolu), konsultacja z neurochirurgiem i decyzja o szybkiej operacji głowy bo ten guz to tykająca bomba w mózgu, 9.01 tatko miał operację, usunęli dwa guzy wielkości śliwki, dwa malutkie zostały, bo jak to lekarz powiedział są nie do ruszenia….. teść czuje się dobrze, chodzi, mówi, poznaje wszystkich, ma wręcz ogromny apetyt chyba nigdy w życiu tyle na raz nie zjadł co na drugą dobę po operacji, troszkę się gubi w tym gdzie ma iść, ale może to jeszcze efekt narkozy…….
tatko jest zadziwiająco zadowolony, mówi, że nic go nie boli, jakby w ogóle nie chorował…….teściowa jest zachwycona, mówi, że z płucami i nerką sobie poradzimy, że wszystko będzie dobrze, a ja nie do końca potrafię w to wierzyć….
Poniżej podaję wyniki badań jakie mam w tej chwili dostępne, wklepywałam je ręcznie bo po zeskanowaniu były bardzo słabej jakości….ale wszystko dokładnie przepisywałam
TK głowy z 25.12.2011
Bez cech krwawienia śródmózgowego i przymózgowego. W części tylnej sklepistości mózgu, symetryczne w obu półkulach widoczne hipodensyjne, palczaste obszary obniżonej pensyjności istoty białej z miejscowym zaciśnięciem rowków – konieczne badanie TK głowy w trybie pilnym z kontrastem lub MR głowy w celu wykluczenia zmian ogniskowych. Układ komorowy symetryczny, nieposzerzony, nieprzemieszczony. Kości pokrywy i podstawy czaszki bez zmian patologicznych.
Wynik MR głowy z 28.12.2011
W obu płatach ciemieniowych obwodowo widoczne SA dwa ogniska o nieregularnych obrysach mieszanej morfologii sygnału w obrazach T2-zależnych i hipointensywne w obrazach T1-zaleznych, otoczone rozległymi strefami palczastego obrzęku. Zmiany o śr. Ok. 19mm w płacie prawym i 22mm w płacie lewym silnie obwodowo wzmocnienie kontrastowe po podaniu paramagnetyku. Widoczne jest także wzmocnienie opony przylegającej do zmiany w lewym płacie ciemieniowym. Poza tym w lewym płacie ciemieniowym oraz prawej półkuli móżdżku widoczne są trzy mniejsze ogniska o podobnym charakterze i śr odpowiednio 5, 6 i 9mm. Obraz MR przemawia za zmianami meta. Innych zmian w zakresie uwidocznionych struktur mózgu nie stwierdzono. Układ komorowy symetryczny, nieposzerzony, z widoczną impresją na trójkąt lewej komory bocznej.
USG 29.12.2011
Wątroba powiększona w zakresie płata lewego, o wzmocnionej echogenności – cechy usg stłuszczenia, bez zmian ogniskowych. Pęcherzyk żółciowy cienkościenny, bezkamiczny. PŻW nieposzerzony. Pole trzustki nieposzerzone, bez zmian ogniskowych aorta w odcinku brzusznym nieposzerzona śledziona USG prawidłowa. Nerki położone typowo o prawidłowej echo strukturze bez cech zastoju i obecności dużych złogów pęcherz moczowy miernie wypełniony. Gruczoł krokowy o przybliżonych wymiarach 41x33x22 mm bez cech obecności wolnego płynu w jamie otrzewnowej.
TK klatki piersiowej z 03.01.2012
Badanie wykonano w warstwach 7mm przed i po podaniu dożylnym środka cieniującego. Dodatkowo wykonano HRCt. W okolicy wnęki lewej widoczna jest nieregularna, patologiczna masa tkankowa o charakterze rozrostowym z bezpostaciowymi zwapnieniami o niejednorodnej pensyjności. Guz o orientacyjnych wymiarach 4x3x4,5cm ulega niejednorodnemu wzmocnieniu kontrastowemu. Zmiana obmurowuje oskrzele główne, oskrzele górnopłatowe do s1, 2 i s.3 – modeluje w/w oskrzela oraz na dł. Ok. 3cm przylega do ściany przedniobocznej lewej t. płucnej (z dużym prawdopodobieństwem naciekając ją) oraz do żyły płucnej górnej lewej. Widoczne liczne satelitarne guzki wokół guza. Cechy miernie nasilonej rozedmy śródzrazikowej zlokalizowanej głównie w polach dolnych obu płuc. Cech limfadenopatii nie stwierdza się. Nadnercze prawe niepowiększone, w lewym obecna zmiana ogniskowa o śr. Ok. 14mm, ulegająca silnemu wzmocnieniu kontrastowemu (z 8 do 59 j. H) – zmiana o niejasnym charakterze gruczolak?meta? poszerzona żyła wrotna do 16mm. Blaszki miażdżycowe w aorcie brzusznej oraz w t. segmentowej t. nerkowej lewej struktury kostne bez cech destrukcji.
09.01.2012 wykonano operacyjne usunięcie guzów z płatów potylicznych.
11.01.2012
Wynik histo. Rak płaskonabłonkowy przerzutowy
Wczoraj wypisali teścia ze szpitala, apetyt ma nadal ogromny, samopoczucie tez ok., mimo, że przeczytał kartę informacyjną ze szpitala i wie, na czym stoi, chociaż pewnie nie do końca jest świadomy co to oznacza….albo nie chce nam pokazać jak Go to martwi....
W poniedziałek ma wizytę u onkologa, zobaczymy, co będzie dalej…….
Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki, rady i słowa otuchy, zdaję sobie sprawę z sytuacji, ale mam natłok pytań w głowie……..
Jakie badania powinien jeszcze zlecić onkolog?, jaki sposób walki z tym draństwem jest wskazany?, co oznacza ten rodzaj raka?no i najważniejsze ile możemy mieć czasu……………..