chemia rozpoczęta.........
nastawienie taty bardzo pozytywne, a ja mam coraz więcej niepokoju w sobie.........
[ Dodano: 2012-01-18, 17:32 ]
słuchajcie jeszcze jedno mnie dręczy, jak tato leżał w pierwszym szpitalu w historii tej choroby to wyniki z krwi nie pokazywały nowotworu, czy jest to możliwe że nie było we krwi markerów nowotworowych mimo tak zaawansowanego stadium? czy też lekarze nie zrobili wszystkich/właściwych markerów?
tato jest po pierwszej kuracji KE (co oznacza to KE) Metochopramid, Dexaven, Zofran, Hydrozyzyna, Polprazol, czy ktoś mógłby mi napisać coś więcej o tych lekach?
następna kurację zaczyna 2.II.
jak narazie chemię zniósł super, ma apetyt, czuje się świetnie, nie mdli Go, nic nie boli.......czy to może być efekt działania leków? czy to cisza przed burzą???
Mój tata też dobrze znosi chemię. wiec nie myśl na razie o żadnej burzy Nie wiem czy czytałaś ale możesz teściowi dać sok z pokrzywy( na czerwone krwinki)ja daje też tacie sok z buraków + seler+pietruszka( ale one nie działają na czerwone krwinki-uświadomił mnie lekarz, że to ludzie tak myślą ale to z prawda nic wspólnego nie ma, ale ma dużo witamin i pić można) siemie lniane. Tata przytył 5 kg w czasie chemii. Mama nadzieję że u Was też będzie ok. trzymam kciuki
Zofran jest przeciwwymiotny podawany zawsze przy chemii.
jak narazie chemię zniósł super, ma apetyt, czuje się świetnie, nie mdli Go, nic nie boli.......czy to może być efekt działania leków? czy to cisza przed burzą???
tata dostaje leki przeciwwymiotne które mają na celu zapobiegać wymiotom
Metoclopramid i Zofran
nie wszyscy wymiotują po chemii niektorzy czują się dobrze, i tak może być nadal
schemat kuracji KE to Karboplatyna i Etopozyd taki schemat jest stosowany przy tego typu nowotworach płuc
Dexaven- steryd
Hydroxyzyna - lek lekko uspokajający
Polprazol - lek na ochronę żołądka
_________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
do domu tato dostał następujący zestaw leków - jesli możecie to skrobnijcie słówko o nich:
Anesteloc, Furosemidum, Metypred, Kaldynum Zofran (to wiem że jest na nudności ale w tej chwili tato tego nie bierze bo nie ma tego problemu), Cachexan - syrop na apetyt eż nie stosuje bo apetyt ma ogromny.
tatę czasem pobolewa głowa, i pulsuje mu w skroniach, zapytany o to lekarz twierdzi że po operacji może tak być i tatko ma sobie brać na to apap,
wczoraj też tacie "strzykało" w kościach i czuł jakby mrówki mu chodziły........
ja już chyba mam paranoje i wszędzie doszukuję się objawów choroby.....
Anesteloc - osłonowo na żołądek
Furosemid - lek moczopędny
Metypred - lek sterydowy
Kaldyum (chyba o to Ci chodzi) - potas
Leki p/wymiotne, jeśli są przepisane, powinno się przyjmować nawet wówczas, gdy nudności nie występują - właśnie po to, aby w razie czego móc im zapobiec. W momencie wystąpienia nudności i wymiotów lek nie zadziała tak szybko (zresztą pacjent może go wówczas również zwymiotować) i nie będzie szansy na powstrzymanie wymiotów.
absenteeism, lekarz powiedział teściowi że Zofran ma brać tylko w przypadku nudności itp.........więc już sama nie wiem jak to ma być
czytałam że po 7 dniach od podania chemii powinna być zrobiona kontrolna morfologia ale o tym lekarz też nam nie powiedział
cleo33, wiem że prywatnie możemy zrobić ale wiem tez jaka odpowiedź ze strony taty padnie na propozycję morfologii ...że skoro lekarz nie kazał to nie będzie robił bo pewnie przed kolejną chemią będą mu robić
tato nie będzie teraz jeździł cyt. na "żadną morfologię", lekarz powiedział mu że zrobią przed kolejna chemia i on tego sie trzyma.......ręce mi opadły
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum