[karolinko]

Witajcie,
mam prośbę. Mama wyszła do domu razem z drenem. Codziennie od poniedziałku 13 listopada zapisujemy ile było do wieczora w buteleczce. I tak sukcesywnie codziennie było 100ml, 80, 70, 90, różnie ale zawsze mniej więcej podobnie. Jednak przedwczoraj było 30mn, wczoraj 10mn i dziś również 10ml. Czy to normalne, że tak szybko i gwałtownie przestało lecieć do tego drena???Bo już się zastanawiam czy wszystko zrobiłam jak trzeba :( Dodam, że mamę nic w okolicach drena nie boli.

Pozdrawiam

[gaba]

Zawsze kiedyś się kończy, raczej trzeba się cieszyć. Jeżeli pierś nie puchnie i nie boli to znaczy że dren jest drożny i po prostu chłonka przestała się wydzielać. Tydzień to jest tak akurat, tylko czasami trwa to dłużej.

[karolinko]

Dziękuje gaba bardzo Uspokoiłaś mnie

[karolinko]

Witajcie,
dawno mnie tu nie było, jednak do środy wszystko było ok. Mama w środę miała operację wyjęcia ekspandera i wstawienia implantu. Na środku blizny od początku mama miała taką "kulkę". Tak jakby kawałek skóry się wybrzuszył. Dziś mama poszła na rozmowę do lekarza i okazało się, że pod tą skórą znaleźli jakiś guzek, który wycieli podczas operacji i dali do badania I znowu czekanie na wynik i strach, że tym razem to coś gorszego

[karolinko]

Na szczęście to kaszak