Podpisuję się obiema rękami pod słowami agakatki, walka Twojej Mamy dodaje sił i pozwala nie tracić nadziei, że uda się wywalczyć choć troszkę.
Ściskam Cie mocno, przesyłam mnóstwo pozytywnej energii i sił do walki.
Mój tata zaczynał walkę mniej więcej w tym czasie co Twoja mama.
Jemu też się nie udało choróbsko wróciło:-(
Z jednej strony to bardzo smutne co nas wszystkich spotyka a z drugiej jakie to szczęście, że tu zawsze można liczyć na słowa wsparcia.
Tu każdy każdego rozumie.
Pozdrawiam i trzymaj się cieplutko.
_________________ "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Augustyn z Hippony
Czytam i sie popłakałam....moja mamusia też jest chora na raka,w sierpniu wykryli guza w mózgu na tle przeżutowym z płuca:( 5 września operacja i naświetlenia. Choć widzę,że choroba postępuje mama ma kontynuowaną dalej chemię....tylko,że az sie boję bo jutro jedzie do szpitala a 3 dni temu miała pierwszy atak padaczki. Lekarze pamiętam w sierpniu powiedzieli nam 2-4msc życia mamusia do dziś walczy....czuję sie bezsilna bo jednak ma 55lat:(.Ściskam i łącze sie z wami każdego dnia....pozdrawiam Ania.
Marzenko, trzymaj się . Nie wiem jak cię pocieszyć, bo sama przez to przeszłam i wiem, że żadne słowa nie sprawią, że poczujesz się lepiej . Po prostu bądż silna . Dasz radę .
_________________ Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
banialuka, nie wiem czy to jeszcze pomoże ale dam Ci radę na przyszłość znając życie przyda się nie raz i nie dwa, jak nie Tobie to Twoim bliskim.
a mianowicie jak idziesz po skierowanie do lekarza bo wiesz że coś jest nie tak i chcesz się lepiej zbadać -tu mi chodzi o takie badania od morfologii po TK czy RMG a lekarz odmawia wypisania skierowania to ZAŻĄDAJ , ODMOWY SKIEROWANIA NA PIŚMIE.
działa na 99% lekarzy bo żaden nie chce mieć ,,zabrudzonych,, papierów . stosowałam tą metodę na paru lekarzach- SKUTECZNIE, stosowała to moja siostra i mama też skutecznie
plamiasta dzięki za rady lepiej żebym nie musiała z nich korzystać, ale zapamiętam sobie
soja staram się być silna i nie myśleć o najgorszym ale czasami sie poprostu nie da
Od wczoraj nie mogę dojść do siebie Wczoraj zmarła moja koleżanka 35 letnia Chorowała niespełna 3 lata na białaczkę, zostawiła 11 letniego synka Mało tego koleżanka powiedziała mi ze jej znajomy 32 lata ma raka żołądka i jest już w fatalnym stanie ,a drugi 30 latek właśnie zmarł niecały miesiąc temu również na raka żoładka Jestem przerażona bo to wszystko wokół mojego rocznika i to mnie strasznie dołuje
_________________ Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
soja mama dzisiaj gorzej wczoraj nie bolała ją głowa to wysprzątała mieszkanie, umyła podłogi nawet i to nie mopem a na kolanach chyba chciała sobie udowodnić że jeszcze ma siłe, mówiła że trochę siadała i na tyłku jechała i myła ale ogólnie czuła się dobrze, a dzisiaj znowu ból głowy i szczęki taki jakiś promieniujący nie wiadomo skąd i tabletki pomagały na jakieś pół godziny a potem znowu i ten ból uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie
A ja......lepiej nie mówić, czuję się fatalnie psychicznie ciągle mam przed oczami synka mojej koleżanki u której byłam dziś na pogrzebie , coś strasznego
_________________ Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
Marzenko, trzymam kciuki za twoją mamę . Jestem naprawdę pełna podziwu dla niej . Jest bardzo dzielna . Buziaki dla was . Odezwij się czasem co u was słychać
_________________ Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
banialuka, ależ absolutnie nie masz za co przepraszać
Ja też byłam w podobnej sytuacji i wiem, że aby coś znaleźć potrzebowałam sporo czasu aby przekopać się przez mnóstwo informacji w necie.
Co jak widać nie zawsze jest trafne
Dlatego pytaj a czas, który stracisz na przekopywanie się przez dość często mylne informacje w google poświęć na bycie przy mamie czy odpoczynek, który jest Tobie także potrzebny
Korzystając z okazji również dziękuję Madzi
P.S. jo_a, doskonale pamiętam jak panikowałam i tutaj akurat nie zaświeciłaś Swoją mądrością przypominając mi o tym !
Czasami zanim cokolwiek napiszesz mogłabyś wziąć coś na wstrzymanie, bo Swoją postawą potrafisz nieźle urazić.
Z całym szacunkiem do Twojej osoby, Twoich tematów czy postów ale wyrażając się w ten sposób:
jo_a napisał/a:
CZY TYLKO JESTEŚCIE ŻEBY P..Ć O GŁUPOTACH?!
odstraszasz i obrażasz czyjeś dobre intencje ...
Bardzo przepraszam (!) za wymianę zdań, które kieruję do jo_a, w temacie banialuka, obiecuję też wziąć sobie coś na wstrzymanie aby obok tego typu zdań bez szacunku dla drugiej osoby (czyt.zacytowane powyżej) przejść obojętnie
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum