Misiek, do dr Zauchy próbować czy jechać do Krakowa do Dr Jurczaka na pierwszy możliwy termin? Dr Zaucha jest dobrze obeznany w chłoniakach? Martwi mnie to o tyle, że z tego co się zdążyłem zorientować to każda kolejna chemia będzie osłabiać organizm, poza tym kurcze... to jednak inwazyjne leczenie..
Szczerze mówiąc, podczas wizyt nie czułem się poważnie potraktowany, sam musiałem przypominać jak wyglada mój przypadek (nie jest dość opisany w aktach?) nawiązywałem do konkretnych rzeczy z poszczególnych wyników i musiałem dopytywać czy analogie maja znaczenie bo chyba nie dostrzegli, że w żołądku się coś pojawiło zarówno na TK i później w PET. 5-10 minut rozmowy i bach decyzja: retuksymab. Nie wiem co o tym myśleć.
Mam w jakiś sposób przełożyć to leczenie? Pomóżcie, nie wiem co robić, a to już w poniedziałek :(
_________________ “O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem! A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie.” Flp 4, 6-7
Jestem już po dwóch chemiach. Załączyłem w pliku schemat mojego leczenia z pierwszego wlewu, kolejne są takie same. Trzeci mam za tydzień we wtorek pierwszego peta po wlewach.
Dobrze to znoszę, nie przerwałem pracy także chyba nie było najgorzej chociaż pierwszy raz wiązał się z okrutną czkawką przez 2 dni a drugaize zmęczeniem.
Od 2 dni czuję jakieś dziwne nerwobóle na wysokości prawej pachy, ale bardziej od strony pleców. Nic nie dźwigałem, niczego szczególnego nie robiłem. Czy to powinno mnie zaniepokoić?
_________________ “O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem! A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie.” Flp 4, 6-7
Czy bierzesz czynnik wzrostu może czy nie było potrzeby?
Możesz poczekać myślę, nic nie powinno się wydarzyć. Możesz spróbować z ibuprofenem albo ketonalem (50mg jest bez recepty).
5 dni po chemii Encortin (śniadanie, obiad) i IPP na czczo. Poza tym nic nie przyjmuję. W sumie to nie jest ból tylko uczucie jakiegoś obicia jak się rozciągam, schylam itp.
Ok, tak też zrobię, poczekam do wizyty.
_________________ “O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem! A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie.” Flp 4, 6-7
Oczywiście, gdyby pojawiły się jasne objawy infekcji (kaszel, gorączka, dreszcze, nagłe osłabienie) - trzeba się skontaktować z lek.
Również, gdyby kontrolna morfologia była kiepska.
Leczony jesteś "standardowo" jak na zaawansowaną chorobę, ja miałem jedynie wątpliwości, czy nie wystarczyłaby sama radioterapia. Mam nadzieję, że leczenie będziesz dalej dobrze tolerować.
Dużo zdrowia życzę,
Misiek
Dobrze, że we wczesnej fazie rozpocząłeś leczenie. "Wujek dobra rada" - pilnuj morfologii, aby wlewów nie przesuwać. Po koktajlach anomalie od układu nerwowego to chyba nic szczególnie nienormalnego. Miałem przeczulicę, ona zniknęła, dziwne uczucie, najmniejszy dotyk, był jak wbicie igły, a do dzisiaj mam zdrętfiałe (nieczułe) końcówki palcy, przydaje się to do np.przenoszenia gorącej herbaty ;-) Z czasem będziesz czuł się coraz gorzej, bo to co w Ciebie wlewają kompot to, to nie jest. Włosy - sam zobaczysz, mnie o dziwo się b. przerzedziły, ale wytrzymały. Jedz co chcesz, żyj w miarę normalnie, ale pilnuj morfo.
Trzymam kciuki za otatni PET z wynikiem SUV max -0 (słownie zero).
Po RCHOP, który jest podawany co 21, mam na szczęście lepsze doświadczenia ze spadkami morfologii niż po ABVD, które miał Trebor. Ale mimo wszystko, kontrola morfologii i unikanie dużych skupisk ludzi jest ważne.
10 grudnia miałem ostatni 6 wlew chemii, 21 stycznia PET, dzisiaj odebrałem wyniki.
Co można o nich powiedzieć konfrontując z poprzednimi? Znowu pojawiło się coś w żołądku, no i ta redukcja węzłów w pasze po 4 kolejnych wlewach (od ostatniego peta, który miałem po dwóćh) o kilka mm trochę dziwi. W tym tempie ma się to teraz odbywać? Co mam o tym myśleć? Proszę o kawę na ławę bez poklepywania po ramieniu
_________________ “O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem! A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie.” Flp 4, 6-7
Bohun nie jestem tu żadnym znawcą ale nawet jako laikowi wydaje mi się że wyniki są ok. Wnioski mówią o regresji a więc dobrze to wygląda. Pobudzenie w żołądku - jak to rozumiem - bez podejrzenia onkologicznego.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Lekarz odstąpiła na razie od leczenia. Na przeczekanie bierze to czy co? Takie sprawy się nie zeruje?
_________________ “O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem! A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie.” Flp 4, 6-7
Wygląda na to, że wraca mi świąd, wcześniej podczas przyjmowania chemii mi minął. Ostatnią miałem na początku grudnia. Wiązać to z czymś?
_________________ “O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem! A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie.” Flp 4, 6-7
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum