1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Signet ring cell carcinoma rak zoladka zlosliwy przerzuty
Autor Wiadomość
prezesowaaa 


Dołączyła: 03 Wrz 2017
Posty: 14

 #16  Wysłany: 2017-09-13, 13:04  


Czesc wszystkim. Dziekuje za wasze wsparcie. W poniedzialek maz rozpoczyna chemioterapie. Dzis otrzymalismy wynik her2 - ujemny. Ccoc jedna rzecz w koncu wyszla dobrze.
Maz trafil na dobrych lekarzy. Bardzo nas wspieraja, kazdy widzi ak trudna jest nasza sytuacja.

Nie poddajemy sie i walczymy :-) pozdrawiam was wszystkich:-)
 
G-a 


Dołączyła: 18 Sie 2017
Posty: 37
Skąd: Kaszuby

 #17  Wysłany: 2017-09-13, 13:22  


Wszystkiego dobrego Wam życzę! Oby mąż mógł jak najdłużej cieszyć się rodziną :-D aby leczenie wniosło jak najwięcej dobrego !
Przeglądam ten wątek i kibicuję Wam z całego serca!
Pozdrawiam i ściskam
 
Wiola07 


Dołączyła: 05 Lip 2017
Posty: 54

 #18  Wysłany: 2017-09-18, 19:32  


Rak śluzowokomórkowy nie jest rzadką formą raka żołądka. Trzymajcie się, przed Wami ciężkie chwile, ale mocno ściskam za Was kciuki. Moja mama też walczy z tym gadem
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #19  Wysłany: 2017-09-18, 19:50  


Wiola07 napisał/a:
Rak śluzowokomórkowy nie jest rzadką formą raka żołądka.

Tutaj jest stwierdzony Signet ring cell carcinoma czyli (SRCC), który jest rzadką postacią złośliwego gruczolakoraka.

pozdrawiam
 
STARYWYGA 


Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 130

 #20  Wysłany: 2017-09-18, 23:50  


Czy mąż palił papierosy ?
czy pił wódkę
Czy ktoś w rodzinie miał raka

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-09-19, 06:55 ]
W tej chwili te pytania zupełnie nie mają sensu.

 
prezesowaaa 


Dołączyła: 03 Wrz 2017
Posty: 14

 #21  Wysłany: 2017-09-19, 07:23  


STARYWYGA napisał/a:
Czy mąż palił papierosy ?
czy pił wódkę
Czy ktoś w rodzinie miał raka

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-09-19, 06:55 ]
W tej chwili te pytania zupełnie nie mają sensu.



Nie palil. Alkohol tylko od wielkiego dzwonu. W rodzinie meza są osoby narzekajace na problemy z zoladkiem ale raka nikt nie mial do tej pory.
 
STARYWYGA 


Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 130

 #22  Wysłany: 2017-09-19, 16:00  


No to pech Współczuje
 
Wiola07 


Dołączyła: 05 Lip 2017
Posty: 54

 #23  Wysłany: 2017-09-19, 16:12  


Signet ring cell carcinoma nie jest inną nazwą raka śluzowokomórkowego?
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #24  Wysłany: 2017-09-19, 19:46  


Cytat:
Signet ring cell carcinoma nie jest inną nazwą raka śluzowokomórkowego?

Signet ring cell carcinoma - Rak sygnetowatokomórkowy, gruczolakorak z komórek sygnetowatych (rak śluzowo-komórkowy) (ang. signet ring cell carcinoma)
raka śluzowokomórkowy - rak śluzowokomórkowy (łac. carcinoma mucocellulare) obecne tworzenie śluzu w obrębie komórek.

Niby to samo ale jednak są to różne rodzaje raka, różniące się między sobą jakąś strukturą.

pozdrawiam
 
Wiola07 


Dołączyła: 05 Lip 2017
Posty: 54

 #25  Wysłany: 2017-09-26, 12:57  


prezesowa, jak sie czuje mąż? Co u Was?
 
prezesowaaa 


Dołączyła: 03 Wrz 2017
Posty: 14

 #26  Wysłany: 2017-09-27, 23:39  


Czesc wszystkim. Przepraszam nie aktualizowalam tematu ale musialam zadbac troszke o siebie i naszego brzuchowego potomka, a stresy wokol nie pozwalaly na odpoczynek.

Jesli chodzi o leczenie meza dzis po przekladaniach z dnia na dzien przyjął w koncu 1 dawke chemii. Po drodze bylo odbarczanie plynu z otrzewnej bo niestety ale czas oczekiwania na termin sie wydluzal a plyn sie gromadzil...

Zastosowano schemat eox wlew dozylny plus na kolejne 21dni tabletki. Nie wiem dokładnie jak to wszytsko wyglada, dzis juz ochlonelam chwile po tym i chce zabrac sie za czytanie.

Wydaje mi sie ze mąż czuje sie niezle. Wizualnie jest ok, sprawnosciowo tez. Jak pytam jak sie czuje mowi ze dziwnie, ale nie potrafi tego z niczym porownac.
Ale widze jak mocno sie starara, stosuje do zalecen lekarzy. Je i pije ile. Walczy bardzo dzielnie moj bohater :)

Lekarz zalecil duzo witamin i suplementow ktore moga troche go wzmocnić. Az bylam zaskoczona bo wiekszosc lekarzy niespecjalnie wypowiada sie o suplementacji czegokolwiek. Ja natomiast wertowalam fora polskie i zagraniczne, rozmawialam z czlonkami rodzin osob chorych bądź samymi chorymi, wiec juz przed chemią mielismy zgromadzone wszelkie srodki wspomagające leczenie. Moze nie pomogą, może tez nie zaszkodza. Nie mamy nic do stracenia.

Wiadomo, nikt niczego nam nie obiecuje, ale mimo wszystko nie poddamy sie bez walki. Przeciwnik jest bardzo silny, ale my tez tacy jestesmy.

Pozdrawiam was serdecznie.
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #27  Wysłany: 2017-09-28, 08:35  


prezesowaaa napisał/a:
Moze nie pomogą, może tez nie zaszkodza

Tu bym była ostrożna z tym "może nie zaszkodzą", przede wszystkim należy sprawdzić czy leki (m.in. chemia) i suplementacja/witaminy nie wchodzą w interakcje.
Cytat:
Lekarz zalecil duzo witamin i suplementow ktore moga troche go wzmocnić.

Czy to lekarz, który zlecał chemię?
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
prezesowaaa 


Dołączyła: 03 Wrz 2017
Posty: 14

 #28  Wysłany: 2017-09-29, 09:00  


Ten ktory zlecil chemie to zwykly lekarz, nie doradzil nic konkretnego - natomiast konsultowalismy się chyba u wszystkich najbardziej znanych profesorow w naszym kraju. Jeden z nich kilkakrotnie podkreslil wzmacnianie organizmu duzymi dawkami wit c oraz innymi preparatami, wiec chyba wiedzial co mowi :)

[ Dodano: 2017-09-29, 09:02 ]
Uprzedzajac jeszcze pytanie, wiedzial co mezowi zostanie podane:)
 
JustynaSz 


Dołączyła: 16 Lut 2016
Posty: 6

 #29  Wysłany: 2017-11-06, 12:37  


co u Was? jak mąż?
 
aneczka 


Dołączyła: 05 Maj 2016
Posty: 29
Skąd: Głogów
Pomogła: 1 raz

 #30  Wysłany: 2017-11-06, 15:07  


Mój mąż jest rok po częściowej resekcji żołądka.
Wiem co przechodzisz.
Też byłam w ciąży jak dostaliśmy tą straszną diagnoze.
Młoda urodziła się w 37 tygodniu z wagą 2170.
Zamiast się cieszyć ciąża to były nerwy i płacz.
Ja się dużo modlę
Życzę Wam dużo siły i zdrowia
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group