Autor |
Wiadomość |
Temat: Rok temu na raka zmarla mama, teraz umiera tata |
joanna2013
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 11212
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2014-12-13, 22:24 Temat: Rok temu na raka zmarla mama, teraz umiera tata |
Formalina, powiedz nam jak przeżyłeś pierwszy rok? Czy to prawda, że czas leczy rany, czy to tylko wyświechtany frazes? |
Temat: rak drobnokomórkowy |
joanna2013
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 6187
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-12-12, 21:51 Temat: rak drobnokomórkowy |
Macie z Tatą normalny kontakt? Tata tylko śpi, ale nie traci świadomości i kontaktu z otoczeniem?
Szczerze mówiąc uważam, że znajdujecie się w dość trudnej sytuacji, gdyż pomoc hospicjum domowego jest nieoceniona szczególnie na etapie, gdy pojawiają się bóle nowotworowe (oby w przypadku Taty pojawiły się jak najpóźniej)... |
Temat: Czerniak sromu |
joanna2013
Odpowiedzi: 191
Wyświetleń: 140905
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2014-12-12, 21:08 Temat: Czerniak sromu |
Przyjmij najserdeczniejsze wyrazy współczucia!
Nie wiem ile czasu musi upłynąć, ale po 3 miesiącach od śmierci bliskiej mi osoby powiem jedno, ból wciąż jest okropny, a doświadczenia z czasów walki pewnie będą towarzyszyły nam wszystkim aż do naszego końca.
Miejmy tylko nadzieję, że wszystkie trudy naszych Bliskich, których doświadczyli zostały już im wynagrodzone po drugiej stronie! |
Temat: Rok temu na raka zmarla mama, teraz umiera tata |
joanna2013
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 11212
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2014-12-12, 20:37 Temat: Rok temu na raka zmarla mama, teraz umiera tata |
Chciałabym powiedzieć autorowi tego wątku oraz wszystkim tym, którzy musieli w tym roku pożegnać swoich bliskich, że myślę o Was w tym przedświątecznym czasie i łączę się w bólu. To będą pierwsze Święta bez bliskich nam Osób... Jak sobie radzicie? Myślicie, że będzie to dla nas okropny czas? |
Temat: Gruczolakorak płuc(?) z przerzutami do mózgu - co dalej? |
joanna2013
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 6391
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-11-28, 22:33 Temat: Gruczolakorak płuc(?) z przerzutami do mózgu - co dalej? |
Witaj Paola82.
Wiem co czujesz...W naszym przypadku diagnostyka też trwała przez pewien czas. Jednak już przed otrzymaniem wyników bronchoskopii zaczęło się leczenie neurochirurgiczne (guz w mózgu także był meta z płuc). Lekarze nie proponowali zajęcia się najpierw tym guzem? |
Temat: rak drobnokomòrkowy |
joanna2013
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 10405
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-11-28, 22:27 Temat: rak drobnokomòrkowy |
Powodzenia! Dużo sił w tej trudnej walce życzę! |
Temat: Jak żyć? RAK GRUCZOŁOWY PŁUCA PRAWEGO Z PRZERZUTAMI |
joanna2013
Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 4021
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2014-10-06, 21:22 Temat: Jak żyć? RAK GRUCZOŁOWY PŁUCA PRAWEGO Z PRZERZUTAMI |
Witaj Smutnax.
Od listopada 2013 r. zmagałam się z rakiem gruczołowym płuc z przerzutami u mojej babci. Była nieco starsza niż Twój Tata (w tym roku skończyła 67 lat). Niestety przegrała walkę.
Dobrze Cię rozumiem. Kiedy poznałam diagnozę sama zaczęłam tu szukać wsparcia, bo nie potrafiłam poradzić sobie z emocjami. Głównie dominował lęk przed każdym kolejnym dniem, każdą opinią lekarza, oraz złość (dlaczego nas to spotkało!) oraz poczucie bezsilności.
Jak pomóc rodzinie? To trudne pytanie...Musicie przede wszystkim trzymać się razem.
Jeśli chciałabyś zapytać o jakieś szczegóły, albo mogłabym w jakiś sposób pomóc - pisz.
Pozdrawiam Cię serdecznie, życząc dużo sił i odwagi! |
Temat: Rak Płuca 4,5x4,5x8cm Pomocy! |
joanna2013
Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 31885
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-09-21, 21:31 Temat: Rak Płuca 4,5x4,5x8cm Pomocy! |
Chciałabym napisać coś optymistycznego, ale napiszę prawdę. Prawdopodobieństwo, że Twoja mama przeżyje lata jest niestety niewielka.
My przy drobnokomórkowym raku płuc z przerzutem do móżdżku i pierwszą pozytywną odpowiedzią na chemioterapię też łudziliśmy się, że przed nami jeszcze jest wspólny czas...Wierzyliśmy w cud, który jednak nie nastąpił. Niestety, cała walka zakończyła się po 9 miesiącach i 22 dniach od wykrycia paskuda.
Wykorzystajcie dany Wam czas na maksa. Mów często Mamie, że bardzo ją kochasz. Teraz, już po śmierci Babci uważam, że te niecałe 10 miesięcy to był czas darowany od Tego z góry, czas kiedy mogłam pożegnać się z Babcią, pokazać Jej, że Ją kocham.
Może warto pomyśleć o opiece paliatywnej, bo niestety u nas w Poznaniu czeka się na nią aż miesiąc, a przyznam, że lekarz i pielęgniarka bardzo nam pomogli przez 2 ostatnie tygodnie życia Babci.
[ Dodano: 2014-09-21, 22:33 ]
Nie dodałam, że Babcia miała usuniętego guza móżdżku i przeszła radioterapię głowy. Na pewno dzięki temu była z nami dłużej. |
Temat: Rak trzonu macicy |
joanna2013
Odpowiedzi: 30
Wyświetleń: 13306
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2014-09-21, 21:04 Temat: Rak trzonu macicy |
[*]
Tak bardzo mi przykro, droga Paulino. Kiedy czytam opis ostatnich dni Twojej Mamy powracam jakby w naszą historię, Babcia odchodziła tak samo.
Minęły 3 tygodnie od śmierci Babci, a ja wciąż czuję się jakaś otępiała, tak jakby Ona miała zaraz wrócić. Przecież wciąż na stole leży jej telefon i okulary, rozpoczęta, a nie dokończona krzyżówka...
Podobno czas ma pomóc, nie wiem... |
Temat: Rak trzonu macicy |
joanna2013
Odpowiedzi: 30
Wyświetleń: 13306
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2014-09-06, 21:48 Temat: Rak trzonu macicy |
Niedawno też przechodziłam taki trudny okres, dlatego łączę się z Tobą myślami i życzę dużo siły i odwagi! |
Temat: Rozsiany nowotwór płuca prawego z przerzutem do wątroby |
joanna2013
Odpowiedzi: 92
Wyświetleń: 39211
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-08-29, 21:16 Temat: Rozsiany nowotwór płuca prawego z przerzutem do wątroby |
Może jednak warto postarać się o TK lub rezonans głowy?
Zawroty głowy i trudności z równowagą w naszym przypadku okazały się objawami przerzutu z płuc do móżdżka. |
Temat: Jak przekazać złe wieści? |
joanna2013
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 6313
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2014-08-29, 20:42 Temat: Jak przekazać złe wieści? |
W naszej sytuacji było tak, że diagnozę samego nowotworu płuc przekazał lekarz mojej chorującej babci i przyznam, że początkowo miałam mu to za złe. Ale jednak gdyby nie to, pewnie nie potrafiłabym powiedzieć o chorobie. Mama pewnie domyśli się na co choruje, gdy zacznie przyjmować chemię.
Nasz sposób był taki - mówiliśmy o chorobie otwarcie, ale nie o jako śmiertelnej, tylko jak każdej innej do wyleczenia, która jednak wymaga dłuższej kuracji. Tak naprawdę babcia dowiedziała się jak jej stan jest poważny dopiero 2 miesiące temu, gdy rak przerzucił do wątroby i kręgosłupa. I wtedy zaczęła mówić o śmierci otwarcie, a ja reagowałam "no babciu co Ty mówisz". Pewnie ten sposób nie byłby przez wielu pochwalany, jednak czasem rak spada jak grom z jasnego nieba i nie wiemy jak się zachować.
Dziś moja Babunia odeszła. |
Temat: Nie daję już rady, wysiadam... |
joanna2013
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 13906
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2014-08-29, 19:55 Temat: Nie daję już rady, wysiadam... |
Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie w tych trudnych chwilach, za rady, wskazówki i po prostu za Waszą obecność. Kiedy logowałam się tu 9 miesięcy temu nie miałam prawie żadnej wiedzy o nowotworze, który okazał się moim największym wrogiem. Dzięki Wam dowiedziałam się wiele, nieraz koiliście mój niepokój swoimi poradami.
I tylko my, doświadczeni przez tą chorobę najlepiej się zrozumiemy.
Nie wiem jak poradzę sobie z żałobą, póki co płaczę patrząc na babcine okulary, na jej telefon komórkowy, który do mnie już nigdy nie zadzwoni, na niezużyty do końca krem do twarzy... |
Temat: Nie daję już rady, wysiadam... |
joanna2013
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 13906
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2014-08-29, 15:10 Temat: Nie daję już rady, wysiadam... |
Babunia odeszła dziś o godz. 11:05 po 9 miesiącach i 22 dniach dzielnej walki.
Nic nie wypełni pustki, którą po sobie zostawiła... |
Temat: Nie daję już rady, wysiadam... |
joanna2013
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 13906
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2014-08-27, 20:01 Temat: Nie daję już rady, wysiadam... |
Babunia odchodzi...powoli, po cichu...W piątek przyjęła jeszcze Komunię Św., od soboty jest już nieświadoma. Dziś odwiedził nas lekarz z hospicjum, stwierdził gorączkę mózgową i kazał przygotować się na trudną noc, bo być może tą ostatnią. Uspokoił mnie tylko stwierdzeniem, że Babcia na pewno nie cierpi i jak na ten typ raka odchodzi bardzo spokojnie.
Proszę, trzymajcie kciuki, żebym w tym ostatnim najważniejszym momencie zachowała zimną krew. |
|