1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 79
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak płaskonabłonkowy- proszę o opinie
Oncotrust

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 11527

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-07-02, 07:08   Temat: Rak płaskonabłonkowy- proszę o opinie
Badania są mylące i dlatego medycyna to tak nieprzewidywalna i niejednoznaczna dziedzina. Faktycznie pierwsze KT wykazywalo guz ale nie az tak wielki 2,5 cm wprawdzie na tyle zle polozony i w towarzystwie powiekszonych węzłów których nie da się usunąć ze nie można myśleć o skutecznej operacji. Powiększenie i podwyższony metabolizm w PET to tylko dowody pośrednie żeby wiedzieć 100% trzeba pobrać materiał i badać pod mikroskopem. Drugi gorszy opis może być po prostu faktycznym stwierdzeniem stanu podczas gdy pierwszy był niedoszacowany. A propos gdzie jet pierwszy PET? KT do PET jest zawsze przegladowe a co za tym idzie mniej dokladne. Tym którzy feruja wyrok ostateczny na podstawie tych badań zalecam większa ostrożność. niewątpliwie niepokojące jest to ze Tata schudl i goraczkuje. Niestety leczenie jest ograniczane w swej radykalnosci z powodu wniosku o zbyt dużym zaawansowania i to jest niepokojące. Moim zdaniem przed tak ważna decyzja należałoby nakluc dostępny węzeł szyjny lub okolicy obojczyka i potwierdzić ze jest tam rak. PET i KT to bardzo mocne ale pośrednie dowody.
  Temat: Płaskonabłonkowy nowotwór złośliwy oskrzela i płuc
Oncotrust

Odpowiedzi: 508
Wyświetleń: 128419

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-06-06, 08:40   Temat: Płaskonabłonkowy nowotwór złośliwy oskrzela i płuc
Leczenie Tarceva w III rzucie jest uzasadnione nawet w PS 3-4, choć tu faktycznie warto selekcjonować chorych pod kątem obecności mutacji, aby wybrać tych, którzy mają większe szanse na odpowiedź.
Zgodnie z cytatem z Krzakowskiego, który zamieścila DSS w innym wątku:
"Korzyści z leczenia erlotynibem, aczkolwiek w różnym stopniu, mogą odnieść prawie wszystkie grupy chorych, w tym chorzy bez klinicznych i biologicznych czynników przemawiających za prawdopodobieństwem uzyskania pozytywnego efektu leczenia."
A więc także Ci z NSCLC płaskonabłonkowym.
Oznaczanie mutacji jest kanonem tylko przy selekcjonowaniu chorych do leczenia Tarceva w pierwszej linii. I tu faktycznie tych z płaskonabłonkowym kieruje się najpierw do chemioterapii cytotoksycznej, a oznacza mutację u tych z gruczolakorakiem.
Chorzy, którzy byli już przeleczeni chemią II rzutów nie muszą mieć oznaczanej mutacji. Proszę zobaczyć załączony wyjątek z wytycznych NCCN.
Tarceva jest w katalogu chemiterapii podstawowych i nie trzeba pisać wniosków o leczenie niestandardowe.
Tak więc DSS proszę: oto dwa istotne zastrzeżenia do wcześniejszej Twojej wypowiedzi, przykro mi :-D
  Temat: proszę o interpretację wyników badanie PET
Oncotrust

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 16444

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2011-06-02, 20:30   Temat: proszę o interpretację wyników badanie PET
W płucach już raz był "niepokój", który skończył się torakoskopią i sklerotyzacją opłucnej nazywaną przez Ciebie "pudrażem". jest to technika stosowana przy agresywnym nawracającym płynie opłucnej, najczęściej pochodzenia nowotworowego. Jaki był opis wideotorakoskopii? Wynik PET wskazuje na aktywny proces w płyucach SUV bardzo wysoki (29) w przypadku jednego ogniska - onkolog powinien poszukiwać czujnie poszukiwać procesu nowotoworowego - opis badania nie pozwala mi jednoznacznie powiedzieć czy proces wychodzi z opłucnej - trzeba by to dokładnie samemu obejrzeć - nie jest to jednak obraz charakterystyczny dla chłoniaka.
  Temat: Guz płuca prawego.
Oncotrust

Odpowiedzi: 561
Wyświetleń: 151849

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-05-26, 04:20   Temat: Guz płuca prawego.
DumSpiro-Spero napisał/a:
Maksymalne dopuszczalne dawki stosowane na obszar płuca i śródpiersia to 60-75 Gy (stosuje się je w leczeniu radykalnym).
Tata otrzymał napromienianie o łącznej dawce 20 Gy.


DSS nie masz racji - kwestia frakcjonowania: jeśli 20Gy to po 4Gyx5 = duże frakcje + duży efekt. Najkrótszy sposób działania, to tak jakby podać 30Gy w 10 dni. Efekt długofalowy ten sam i dawka promieniowania pochłoniętego podobna, NIE POWTARZA SIĘ I NIE ROZSZERZA - w paliacji można podać więcje i 40Gy i 50gy ale podczas jednego kursu leczenia.

[ Dodano: 2011-05-26, 06:25 ]
Tata Anelii jest prowadzony dość niestandardowo, jesli ograniczę się do eufemizmu :evil: Podano mu pemetrexed za 15000 PLN za dawkę ale nie wykonano wstępnej tomografii jamy brzusznej przed rozpoczęciem leczenia. TK klp i usg jb to wersja oszczędnościowa gdyż powinna być TK od góry do dołu albo przynjamniej TK klatki piersiowej do poziomu nadnerczy w NSCLC (niedrobnokomórkowym raku płuca), tym bardziej, że w USG było widac duże nadnercze 5 cm może być tylko przerzutem. Następnie trzeźwo zadecydowano o ograniczeniu radioterapii do 20Gy gdyż ma ona wywrzeć efekt paliatywny na ZŻGG a nie dążyć do meijscowego wyleczenia podczas gdy mamy do czynienia z chorobą rozisaną (IV st. a nie IIIB jak błednie rozpoznano).
Teraz próbuje się wciągnąć chorego do badania z chth II linii zakładając że zmiana okołowątrobowa widoczna w TK to nowa zmiana, której wcześniej nie było. Każdy reviewer (oceniający ze strony kierownictwa badania) powinien odrzucić taką kwalifikację ale nie stanie się to z wyprzedzeniem ale po tym jak chory dostanie swoje leczenie. Dane tak zakwalifkowanego pacjenta wyrzuciłbym z analizy ALE NIE JEST TO PROBLEM PACJENTA.
mamy tu 26 stron na forum, ja mam mało czasu, mniej niż zwykle gdyż przebywam na Florydzie na szkoleniu i jest jeszcze różnica czasu między nami. Boję się, że coś mi umknęło ale rozumiem, że nigdy dotąd nie było KT jamy brzusznej i badanie wykonane obecnie, po leczeniu, jest pierwsze w historii???
Pozostałe zmiany w płucach i nawet w nadnerczu zmniejszyły się, opisano zmianę okołowątrobową, która nie była opisywana w USG i chcąc zakwalifikować do badania nad chth II linii wyciągnięto wniosek, że jest to nowa zmiana, której uprzednio nie było - DSS, czy się nie mylę????
Jeśli tak, oparto się na uznanych kryteriach RECIST, że nowa zmiana to oznaka progresji ale nadużyciem jest to,mże porównuje si ę nieadekwatne badania USG pierwotnie i KT teraz.
Chory po III kursach chth miał długo utrzymującą się małopłytkowość. Poziom transaminaz wątroby ok. 100 nie jest jeszcze niczym zagrażającym. Jednakże szpik chorego może nie wytrzymać zbyt intensywnej chemii. U takiego chorego z leczeniem II linii wchodziłbym gdy mam zupełną jasność, że choroba ulega progresji obserwując wcześniej opisane zmiany targetowe (śródpeirsie 74mm, nadnercze 50mm) i nowo opisaną. Z badaniem klinicznym jak wyżej, nie wiem czy pacjent może być prawidłowo zakwalifikowany. To wprawdzie problem badaczy a nie pacjenta ale dobrze, żeby nie doszło do sytuacji nagannej etycznie, że obecność w badaniu będzie kwestionowana przez złą kwalfikację. Wprawdzie podawania leku nie przerwą ale same kłopoty..
Nie wiem jak ten lek badany - czy powoduje duże zaburzenia szpiku, sam i razem z docetakselem, jeśli tak może być zagrożeniem aczkolwiek przytaczane wstępne wyniki są zachęcające.

[ Dodano: 2011-05-26, 06:38 ]
ponadto sugeruję aby "kciuki" trzymać w wątkach "kciuki" a w wątku zasadniczym ograniczyć się do opisu przebiegu choroby i istotnych wpisów "pomocowych"

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2011-05-26, 06:54 ]
Bardzo słuszna i cenna uwaga o wydzieleniu treści niemerytorycznych (trzymanie kciuków) do odrębnego wątku.
Usilnie proszę Forumowiczów, by wzięli to sobie do serca i stosowali się do tej prośby w każdym wątku,
co lekarzom bardzo ułatwi pracę i pomoc.
  Temat: Rak szyjki macicy
Oncotrust

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 16462

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2011-05-23, 20:44   Temat: Rak szyjki macicy
Obraz macicy jest niepokojący - poprzednio obserwowano zmianę o typie mięśniaka 20mm w dnie obecnie narząd o policyklicznych zarysach śródściennie nieostro odgraniczone słabiej wzmacniające się nieregularne obszary - naciek ściany?
W GRUDNIU JUŻ BYŁO WIDAĆ TE HYPOECHOGENNE ZMIANY W TRZONIE MACICY. Teraz, czy zmiany w macicy dotyczą zmian popromiennych po radioteapii w wyniku których ucierpiały jelita czy guz rozrasta się w obrębie trzonu - trudno powiedzieć. Obszary płynowe poza macicą natomiast to najpewniej zmiany popromienne i pooperacyjne. Proponowałbym PET - może być równie trudny do interpretacji ale jeśli zmiany w trzone macicy będą dużo aktywniejsze niż inne, zapalne - trzeba będzie uznać, ze zmiany w trzonie macicy to postęp choroby. Niemniej, szyjka macicy cześciej daje przerzuty drogą limfatyczną więc powinny być powiększone węzły chłonne miednicy i jamy brzusznej a nie są. Gdybyśmy uznali, że mamy do czynienia ze wznową tzw. centralną w osi ciała czyli w macicy bez penetracji do ścian miednicy - leczenie ratunkowe polega na wycięciu wszystkich narządów miednicy, które uznamy za zajęte lub zagrożone - tzw. wytrzewienie miednicy. Nie potrafię podać specjalisty który podjąłby się tak obciążającej operacji w kraju. Ale najpierw PET.
  Temat: wynik biopsji
Oncotrust

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 32686

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-04-24, 10:30   Temat: wynik biopsji
DSS, Niestety wiem co piszę. :fucc: Naświetlenie dla cytoredukcji choć (jak napisałem) zbyt duży nagły rozpad byłby niebezpieczny. To jest drobna komórka cuda się zdarzają czasem niekoniecznie musi być naciek moczowodów może być ucisk i po cytoredukcji odblokowanie. Widywałem "dramatyczne" poprawy nazajutrz po interwencji wnp. w SCLC i zespole żyły głównej górnej. O stanie ogólnym nie wiemy bo izabela o tym nie pisze, rozumiem jednak, że w momencie rozpoznania choroby i niewydolności nerek, żaden chory nie jest z miejsca terminalny,w szystko zależy od determinacji w działaniu. Pozanerkowa niewydolność nerek jest całkowicie odwracalna lub ograniczalna - ćwiczyliśmy już takie przypadki. Nie wie się jesli nie spróbuje się odbarczenia.Z załączonego kwitu nie wynikają żadne ogrqaniczenia dla działania nic o czym piszesz. Nie zacytowano epikryzy ale w tym co jest dostępne nie ma nawet magicznej formuły "poza możliwościami leczenia przyczynowego". W przypadku raka, który "wdziecznie dopowiada na leczenie postawa wyczekująca jest zaniedbaniem. Zostawiają rodzinę tak niedoinformowanymi, nie piszą nic o przyczynie odstąpienia od działania. Nie sądzę aby izabela zataiła tu na forum rzetelne wyjaśnienie przyczyn odstapienia od działa :evil: nia. Onkolog dziwi się, że nie ma nic w płucach jakby n igdy nie słyszał o pozapłucnym SCC. Mongolia to Mongolia nic się nie da zrobić.
  Temat: wynik biopsji
Oncotrust

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 32686

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-04-23, 18:14   Temat: wynik biopsji
OK zapoznałem się z całością wątku i trochę jednak jestem sfrustrowany oraz mam niedosyt. Główne nieścisłości w waszych wypowiedziach: rak drobnokomórkowy - nie tylko z płuc, rzadko ale bywa poza wywodząc się z tzw. komórek APUD - tutaj jest prawdpopodobienstwo,że wywodzi się z pęcherza lub prostaty, przy czym PSA może być miernie albo w ogóle nie podwyższone ponieważ rak nie ma czasu dojrzewać i wydzielać PSA bo się mnoży.
DSS, można naświetlać paliatywnie bo to miednica - cytoredukcja uzyskana ta metodą najszybciej przynoisołaby poprawę aczkolwiek liza guza moze być problemem.
Z chłoniakiem trudno pomylić - byłby to podstawowy błąd ze strony patologa.
Dlaczego nie ma tu mowy o nefrostomii? - pierwsze co bym zrobił przy tak wysokiej kreatyninie i przeszkodzie okołopęcherzowej to sam ciął z dostępu lędźwiowego i wsadził rurkę odporwadzającą mocz obustronnie do miedniczek nerkowych choć nie jestem chirurgiem - zabieg jest prosty nisko obarczający - jesli nie wykonano, nawet u chorego głęboko paliatywnego, to podstawowy błąd.
Dalej można się spodziewać obniżenia kreatyniny, w międzyczasie powoli wchodzić z lekami nie metabolizowanymi w nerkach lub o niskim klirensie a stosowanymi w SCLC - jak cyklofosfamid lub doksorubicyna, powoli, małe dawki w dobrym nawodnieniu i profilaktyce bo możemy się spodziewać szybkiego nasilenia niewydolności nerek w wyniku szybkiej lizy guza. Chyba, że chory faktycznie stoi nad grobem ale to trwa już dwa miesiące a żyje !!!! :evil: izabela1 prosze zadzwoń do mnie, telefon na priva. Czasami mam wrażenie, że poza Warszawą to już tylko Mongolia (z całym szacunkiem dla Mongołów, nie
znam żadnego :fucc:
  Temat: Opis zdjęcia RTG - PROSZĘ O POMOC
Oncotrust

Odpowiedzi: 44
Wyświetleń: 21445

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-04-11, 08:35   Temat: Opis zdjęcia RTG - PROSZĘ O POMOC
DSS,



[ Dodano: 2011-04-11, 10:47 ]
DSS dobrze przedstawiła założenia chemioterapii pooperacyjnej w innym wątku. Uszczegółowiając załączyłem wyżej mały wycinek NCCN guidelines jasno wskazujący na korzyść ze stosowania chemioterapii w stadium klinicznym IIA. Sandard poszedł do przodu, nawet w Polsce i Panowie Prof.. Jassem i Krzakowski są obecnie zwolennikami stosowania chemioterapii w takiej sytuacji. Oczywiście należy unikać zbędnego ryzyka, chory powinien być zrehabilitowany i bez powikłań infekcyjnych, jeśli agresywnie nawraca płyn w opłucnej poczekałbym przynajmniej do momentu stabilizacji i oznak jego resorpcji i pełnego uruchomienia i usamodzielnienia pacjentki.

[ Dodano: 2011-04-11, 10:52 ]
stosuje sięd o 4 kursów chemioterapii opartej o cisplatynę
  Temat: NDRP płuca lewego
Oncotrust

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 31315

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-03-30, 08:27   Temat: NDRP płuca lewego
Moja opinia dziś będzie mniej zachęcająca. W uzupełnieniu do mojej wcześniejszej wypowiedzi, w której nie ustosunkowałem się do guza nadnercza muszę stwierdzić, że jest on duży (50mm) a więc najpewniej ma charakter złośliwy, z bardzo dużym prawdopodobieństwem jest to przerzut. To zmniejsza szanse chorego na długotrwałe przeżycie aczkolwiek nie jest ono niemożliwe jeśli podejmie się leczenie z zamiarem wyleczenia a nie tylko chemioterapię paliatywną. Należałoby wyciąć i guz płuca i nadnercze. Postępowanie takie nie jest zalecane i podejmowane przez większość lekarzy, także w USA, bardzo ważny jest stan ogólny pacjenta - czy jego jakość życia nie ucierpi na tych interwencjach a w stosunku do przekonania, że i tak nie uzyskamy wieloletniego przeżycia. Aby to ocenić trzeba spotkać się z pacjentem, mieć jego spirometrię, najlepiej próbę wysiłkową i współpracować z torakochirurgiem, który wytnie płuco i chirugiem brzusznym, który usunie nadnercze. Przed wycięciem płuca,w tym samym znieczuleniu miediastinoskopia z oceną węzłów śródpiersia - jeśli zajęte odstąpiłbym od tych zabiegów. Konieczna będzie chemioterapia pooperacyjna, jeśli guz nadnercza potwierdzi się jako przerzut. PETu bym nie wykonywał bo z pewnością mamy to co mamy i albo operujemy (z mediastinoskopią) albo nie. Że guz nadnercza to przerzut upewnia mnie jego wielkość. PET może nas tylko utwierdzić w przekonaniu, że choroba jest przerzutowa a stąd tylko krok od decyzji, żeby przejść do chemioterapii paliatywnej.
  Temat: Zmiana w płucu prawym
Oncotrust

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 6343

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-03-29, 09:59   Temat: Zmiana w płucu prawym
Może to być drugi nowotwór, wtórny po raku krtani - rak płuca - u palaczy nie jest to rzadkością. W drugą stronę, wcześniejszy przerzut do krtani z nieujawniającego się guza płuca mniej prawdopodobny.
Segment 10 jest segmentem obwodowym w takiej sytuacji dobrze jest rozważać nakłucie przez ścianę klatki zamiast bronchoskopii jako metodę pobrania materiału do potwierdzenia rakowego charakteru zmiany.
Obraz TK jest niepokojący lecz jeszcze nie dyskwalifikujący z ewentualnego postępowania chirugicznego. Jeśli zakładamy scenariusz dynamicznego działania zasadniczym problemem jest czy w węzłach chłonnych śródpiersia są przerzuty i czy guzek nadnercza to też przerzut. Często guzki nadnercza to znaleziska przypadkowe i nie można a priori wnioskować o jego przerzutowym charakterze. Proponuję po kolei. Analizię czy chory zniesie lobektomię pod kątem wydolności oddechowo-krążeniowej (jest powiększone serce więć może ma niewydolność serca?) jesli zdolny do operacji - to PET a po nim analizę czy węzły śródpiersia faktycznie znacznie zajęte lub - jeśli minimalnie to - przed właściwym zabiegiem jeszcze upewniająca o tym mediastinoskopia. Jeśli węzły wolne od przerzutów a przezrut do nadnercza to w takiej poddałbym chorego usunięciu najpierw guza zasadniczego a potem przerzutu z nadnercza. potem chemia uzupełniająca. To jest program optimum dla chorego, który da radę to unieść, doi oceny tego potrzbna jest rozmowa y onkologiem o preferencjach pacjenta, spirometria, badanie wydolności krążenia, PET, torakochirurg.
  Temat: NDRP płuca lewego
Oncotrust

Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 31315

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-03-27, 20:03   Temat: NDRP płuca lewego
Doradzałbym walczyć o postępowanie operacyjne, chory młody, jak pisze Ania w dobrym stanie ogólnym, ma wprawdzie rozedmę ale trzeba ocenić pulmonologicznie czy da radę zyć z jednym płucem. TK trzeba by obejrzeć ale nie opisuje się nacieku tchawicy i dużych naczyń oraz znamiennego powiększenia węzłów chłonnych. Duży guz to zawsze ryzyko, że rozsiew wykracza poza pole operacyjne i resekcja nie przyniesie wyleczenia ale technicznie można go wyoperować. Dobry chirurg zasadniczy zabieg poprzedza mediastinoskopią (zagląda przez małe nacięcie do śródpiersia ogląda pobiera węzły i są one badane śródoperacyjnie. Pozwala to uniknąć dużej operacji jesli są zajęte nieoperowalne węzły sródpiersia. Współpracuję z dobrym zespołem torakochirurgicznym - zapraszam na priva
  Temat: Podejrzenie Gruczolako raka płuca prawego
Oncotrust

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 29443

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-03-27, 15:43   Temat: Podejrzenie Gruczolako raka płuca prawego
W przypadku guzków mnogich w płucach jest to obraz bardzo charakterystyczny dla przerzutów do płuc i radiolog raczej nie może pomylić go z czym innym. Trudno mówić,ż ejest to gruczolakorak płuca bo on zwykle jest większą lub mniejszą ale zdecydowaną pojedynczą masą w płucu, co najwyżej wokół niego mogą być ogniska satelitarne. Jeśli potwierdzono gruczolakoraka i są to ogniska mnogie w płucach to u kobiet często pochodzą one z piersi lub jajnika. Wśród dalszych badań trzeba w pierwszej kolejności zrobić mammografię i badanie obrazowe jajników (rezonans miednicy lub przynajmniej przezpochwowe badanie usg narządu rodnego). Warto też wykonać badania markerów w surowicy krwi CA125 (na jajnik) i CA 15.3 (na pierś), są dosyć wiarygodne. Ognisko pierwotne w piersi może być małe, często lepszym badaniem od mammografii jest rezonans magnetyczny piersi. PET nie musi tu być najlepszym badaniem i nie ma go wśród badań w pierwszej kolejności. Warto też spróbować w materiale cytologicznym biopsji guzka płuca oznaczyć receptory ER/PR. Ich obecność jednoznacznie będzie wskazywać na pochodzenie pierwotne z piersi i da możliwość leczenia hormonalnego.
Co do leczenia: w przypadku nieustalenia miejsca pochodzenia przerzutów w przypadku gruczolakoraka w leczeniu stosuje się chemioterapię opartą na taksanach, platynowcach i/lub ew. antymetabolitach (np. paklitaksel z karboplatyną lub docetaksel z gemcytabiną)
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Oncotrust

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 198709

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-03-19, 22:35   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
DSS,
Taką dyskusję powinien przeprowadzić lekarz operator z chorym. Podstawowe komunikaty: Zagrożenie wznową, nie wiadomo, czy zabieg nie przyśpieszy wznowy,z drugiej strony cierpienie spowodowane wadliwym stawem to cieprienie pacjenta, nikt z nas nie umie ustawić się w jego położeniu. W takiej sytuacji lekarz powinien zostawić wybór pacjentowi ale uświadomionemu pacjentowi :evil:
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Oncotrust

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 198709

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-03-19, 20:23   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Katarzynka36 napisał/a:
Stąd moje pytanie, czy regeneracja Taty jest rzeczywiście zbyt wolna?
Co możemy jeszcze zrobić by poprawić wyniki krwi przed operacją ortopedyczną?
Boję się, że lekarz odwlecze operację, ze względu na kiepska hemoglobinę:(
Tata konsumuje bardzo duże dawki diclofenacu (olfen, diclo duo itp.) czytałam, że mogą one powodować anemię...
Czy normalna jest taka powolna regeneracja po chemio i radioterapii?
czy te 12,3 hemoglobiny powinno mnie bardzi niepokoić? Dlaczego mimo brania przez miesiąc żelaza hemoglobina przyrosła tak niewiele?

Obniżone parametry po chemii i/lub radioterapii mogą utrzymywać się latami. Żelazo nie pomoże spichrza się tylko i może stać się szkodliwe.
Jednakże 12,3 to całkiem niezły wynik. Można przy nim operować, niedobory łatwo da się uzupełnić przetoczeniem krwi. To, że ortopeda "wybrzydza" i "ściemnia" da się wytłumaczyć prawdopodobnie tym, że zanim przystąpi do zabiegu chciałby być pewny, że chry jest wolny od choroby nowotworowej i nie wystąpi u niego wczesny nawrót. Jeśli świeżo zakończyliście leczenie przeciwnowotworowe i stosowano chemię i radioterapię to powiem, że go rozumiem :-( Ryzyko nawrotu jest spore, będzie maleć z każdym rokiem życia bez nawrotu. Oczywiście nie namawiam do próby biologicznej, jeśli chory bardzo cierpi nie może się ruszać itd. trzeba by pomysleć o wymiane protezy, jednakże ale wydaje mi się też prawdopodobne, że organizm będąc "zajęty" wychodzeniem z okresu okołozabiegowego może stracić "kontrolę" nad mikroprzerzutami raka, czyli może dojść do wznowy szybciej niż gdyby zabiegu nie było. Wydaje mi się rozdądnym zalecać zabieg w tym okresie jedynie w zagrożeniu życia. Ryzyko wznowy raka płuca jest największe w 2 latach po zakończeniu leczenia, może jednak z endoprotezą poczekać :?ale?:
  Temat: Rak piersi przewodowy naciekający z przerzutami do płuc
Oncotrust

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 17668

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2011-03-19, 19:38   Temat: Rak piersi przewodowy naciekający z przerzutami do płuc
Prosze dawać znać na priva o pytaniach do mnie. Mogą one być w wątkach dostępnych ogólnie. Mając post na skrzynkę prywatną pobudza mnie on w postaci maila na mój prywatny adres, wyświetla się na Black Berry i mogę udzielić porady z każdego kątka świata , w którym akurat jestem. Czy to nie piękne? :mrgreen: Test IGRA jest bardzo czuły i swoisty dla gruźlicy. Wykonujemy go w filii mojego Instytutu w Puławach. Część z ośrodków ftyzjatrycznych je robi, np. IGChP w Warszawie (trudno, żebym polecał konkurencję i nie wiem gdzie mieszkacie ;) ) Możemy pobrać krew w Warszawie lub w Puławach. Krew pobrana na EDTA gdzie indziej może przyjechać do Puław jeśli zdąży w 6h. Jeśli nie - musimy wysłać zestaw do wstępnej preparatyki. Laboratorium musi krew inkubować 24h i odwirować. Potem na spokojnie można wysłać kurierem (100zł) lub dowieść samemu. Po kontakt telefoniczny lub Skype prosze na priva.
 
Strona 1 z 6
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group