Znalezionych wyników: 110

Jolana. Bardzo się cieszę, że u Ciebie wszystko dobrze. Myślałam o Tobie ::thnx::

U mnie 12 lat minie w grudniu i też wszystko ok
Cieszę się, że się odezwałaś

Witaj
Chemia w Twoim przypadku jest konieczna ze względu na zajęcie węzłów chłonnych. Nie masz przerzutów odległych (np do wątroby, płuc) ale są zmiany w węzłach. Z opisu wynika, że chyba w 2 węzłach coś znaleziono a 6 jest czystych (jest stan zapalny ale to "pikuś"). Te węzły były wycięte i badał je histopatolog.
Co do terminu chemii to nie wiem - ja nie miałam. Wydaje mi się, że powinna być podana ok 6 tygodni od zabiegu i to by się u Ciebie zgadzało.

Trzymaj się ciepło

[ Dodano: 2019-04-13, 17:59 ]
Nie doczytałam, że miałeś laparoskopię. Nie usunęli Ci tych węzłów, widzieli je na tomografii

Odgrzebuję ten wątek po latach bo muszę się Wam pochwalić. Dziś mija mi 5 lat od operacji - dla mnie to było zakończenie leczenia. Żyję, wszystko ze mną ok, dużo pracuję. Fizycznie jestem w pełnej formie ale w psychice ślad został. Kończę już kontrole w CO, teraz będę się sama kontrolowała. Dziś tak myślę, że jakby 5 lat temu ktoś mi powiedział, że może być tak jak jest to bym nie uwierzyła.
Życzę Wam aby wiele wątków kończyło się tak jak mój.

Pobrano zbyt mało węzłów chłonnych do badania - powinno ich być 12 lub więcej.
Może to jest powodem, że żona ma mieć chemię. Przy T3, T4 i N0 M0 chemia może być stosowana lub nie.
Trzymajcie się ciepło

Koniecznie skonsultujcie to jeszcze z lekarzem. Guz moze nie mieć struktury jednorodnej i wycinki mogły być pobrane z fragmentów "nierakowych".
Pozdrawiam i trzymam kciuki

Witaj
Radioterapia przed operacją jest stosowana przy raku odbytnicy, gdy guz jest w innej częsci to faktycznie jest najpierw operacja i później (np: jeśli potwierdzą się zmiany przerzutowe w węzłach) chemia.
Dobra wiadomość, że nie ma przerzutów w innych organach. Trzymaj się i daj znać jak będzie wynik histopatu.

Justyna, masz już magiczną piątkę

, tylko gratulować i świętować.

mania,
Daj znać co u Ciebie. Mocno trzymam kciuki. Napisz

małgośka, zawalcz. Dasz radę. Jeszcze będą dobre dni, będzie wiosna, lato i jeszcze dużo możesz mieć fajnych chwil. Mocno trzymam kciuki

kaor, T1 N0 ( i do tego jeszcze G1) to jest niski stopień zaawansowania. Jeśli nie ma przerzutów odległych ( np wątroba, płuca) to leczenie na tym może się zakończyć. Może nie być chemii. Trzymaj się

Jolana, jak to dobrze, że wróciłaś :-D

Przykro mi ::rose::

małgośka, nie gadaj głupot

. Oczywiście, że Cię pamiętamy i będziemy mocno trzymać kciuki w poniedziałek.

Witam

Mam pytanie:
Czy pacjent mający wizytę kontrolną u onkologa ma prawo dostać zwolnienie L4 na ten dzień?

Nie mam niestety urlopu na żądanie. Jeden z moich lekarzy powiedział, że nie ma problemu a drugi, że to niemożliwe i ZUS nie honoruje takich zwolnień. Do tej pory (już ponad 2 lata od operacji ) udawało mi się jakoś lawirować ale to dodatkowy stres (nie dość, że wizyta stresująca to jeszcze czekając w kolejce boję się, że nie zdąże do pracy).