1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak żołądka prośba o interpretacje TK
Autor Wiadomość
licealna91 


Dołączyła: 30 Gru 2014
Posty: 65
Pomogła: 1 raz

 #61  Wysłany: 2017-05-08, 19:23  


Był dziś lekarz z Hospicjum po południu. Powiedział w jakich dawkach i ile razy dziennie ma brać Instanyl. Mama po tych "odjazdach" bała się brać wkońcu to lek narkotyczny, ale sama zauważyła, że jest lepiej, ból jest stłumiony. Bywają dni, że nie boli, ale rzadko. Najcześciej największy ból pojawia się w nocy lub nad ranem. W środe przyjdzie pielęgniarka zdjąć szwy, ucieszyłam się bo ogólnie mieliśmy jechać do szpitala na wyjęcie, a tak nie musi się męczyć. Pięlegniarka co drugi dzień dzwoni i pyta jak mama się czuje. Ciesze się, że mama jest pod opieką Hospicjum to wielka pomoc. Nie jesteśmy z tym wszystkim same. Mama ma Morfinę w tabletkach, czy może zastąpić np w zastrzykach? Następnym razem chcę pogadać z lekarzem, szkoda że nie byłam u mamy, gdy był lekarz. Mama przez tą chorobe i ból dużo zapomina. Jutro dam znać po wizycie u Onkologa.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #62  Wysłany: 2017-05-08, 20:13  


licealna91 napisał/a:
Mama ma Morfinę w tabletkach, czy może zastąpić np w zastrzykach?

można podawać podskórnie
poczytaj tutaj http://www.onkonet.pl/dp_lecz_morfina_d.php

i tutaj http://opiekawdomu.info/c...wania-opioidow/
pozdrawiam i czekamy na informacje.
 
licealna91 


Dołączyła: 30 Gru 2014
Posty: 65
Pomogła: 1 raz

 #63  Wysłany: 2017-05-09, 13:16  


Onkolog zapisał mame na czerwoną chemie i w tabletkach. Od 24 maja ma zacząć, a 23 wizyta u Onkolga to dowiemy się więcej. Wedle lekarza mama jest w dobrym stanie fizycznym, morfologia dobra, na kolanach nie przyszła, więc poradzi sobie. Dostała na zrobienie morfologi ,markerów oraz EKG i Echo serca przed chemia. Poinformował że ten rodzaj chemii może uszkodzić serce. Jestem troche przerażona. Powiedział wprost że tu potrzebne jest coś mocnego aby zmiejszyć guza. Mama się zgodziła.
_________________
18.12.2019r. godz. 00:20 Mamuś [*]
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #64  Wysłany: 2017-05-09, 19:43  


licealna91 napisał/a:
Poinformował że ten rodzaj chemii może uszkodzić serce.

Ogólnie chemioterapia ma wpływ na serce i może go uszkodzić/osłabić/spowodować arytmię
http://pl.winesino.com/co...1018128221.html

pozdrawiam
 
licealna91 


Dołączyła: 30 Gru 2014
Posty: 65
Pomogła: 1 raz

 #65  Wysłany: 2017-05-16, 21:17  


Mama od kilku dni ma uczucie kluchy w gardle, ogolnie ostatnim czasem często jej to dolega. Czym może to być spowodowane?? Na tle nerwowym? Może od kwasów jelitowych? Przez to nie moze jesc. Znowu spadła z wagi. Ma megalie na apetyt, chce niby jeść a nie może. Nie wiem jak mam jej pomoc. Lekarz rozkłada ręce.
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #66  Wysłany: 2017-05-16, 21:31  


licealna91,
Obejrzyj język, pewnie ma grzybicę.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
licealna91 


Dołączyła: 30 Gru 2014
Posty: 65
Pomogła: 1 raz

 #67  Wysłany: 2017-05-16, 21:41  


W jamie ustnej jest wszystko dobrze. Problem ze ma to uczucie kluchy w przełyku i nie może przełknąć, a jak uda sie przełknąć to jej stanie w przełyku i nie chce dalej przejsć. Są momenty że zje normalnie, ale rzadko.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #68  Wysłany: 2017-05-17, 10:11  


licealna91,
A kiedy była robiona gastroskopia?, może poszły jakieś przerzuty wyżej w stronę gardła/przełyku?, nie wiem gdybam.
Uczucie "kluchy" może być na tle nerwowym ale w pierwszej kolejności trzeba by było wykluczyć inne przyczyny przy takim zaawansowaniu choroby.

A czy mama oprócz "kluchy" ma inne dolegliwości, tupu cofanie treści żołądkowej, zgagi, pieczenia, może w tym kierunku należy iść i pomóc sobie lekami zobojętniającymi kwas żołądkowy, to już do rozważenia z lekarzem.

No i kolejna przyczyna to postęp choroby i wtedy różne dolegliwości jak i blokady psychiczne mogą występować.

pozdrawiam
 
licealna91 


Dołączyła: 30 Gru 2014
Posty: 65
Pomogła: 1 raz

 #69  Wysłany: 2017-05-17, 11:53  


Ja obstawiam, że to na tle nerwowym. Mama sama dziś przy rozmowie stwierdziła, że psychika jej siada od tego wszystkiego a najbardziej to, że nie wycieli jej guza i boi się że umrze. Gdy jest ze mną zje, a gdy mnie nie ma boi się bólu i zadużo myśli. Boi się chemii, która ją czeka w następnym tygodniu. Rozumiem ją bo sama się boje. Gdy są siostry mojej mamy to sie denerwuje tym że opowiadają jej o wnukach, ślubach wtedy jej się odechciewa wszystkiego. Przed chwilą przy mnie zjadła duży talerz botwinki ze smakiem. Czyli jednak psychika robi swoje. Mówiłam że wezme ją do siebie, odpocznie, poleży na hamaku w ogrodzie czy też pospacerujemy. Pojeżdzimy w ulubione miejsca, ugotuje co sobie zażyczy. Nie chce mnie obciążać sobą. Nie umiem dotrzeć do niej, że ja chce dobrze.
_________________
18.12.2019r. godz. 00:20 Mamuś [*]
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #70  Wysłany: 2017-05-17, 15:44  


licealna91,
Jeżeli uważasz, że psychika a może tak być, operacja się nie powiodła, diagnoza rak, każdego by załamało. Może warto pomyśleć o lekach uspokajających/antydepresantach.
licealna91 napisał/a:
Nie umiem dotrzeć do niej, że ja chce dobrze.

Nie dziw się u siebie każdy się czuje najlepiej a jak jest chory to i psychicznie i fizycznie jest "wrakiem" i nie chce obciążać wszystkich swoją niemocą, nastrojem, u siebie to u siebie.

pozdrawiam
 
licealna91 


Dołączyła: 30 Gru 2014
Posty: 65
Pomogła: 1 raz

 #71  Wysłany: 2017-05-24, 10:33  


Właśnie mama dostaje wlew. Pierw poszły 3 kroplówki z lekami zmniejszającymi objawy. Teraz leci kroplówka z Oxaliplatyna 156mg i glukoza. Następna będzie czerwona. Wlewy bedą co 21 dni i Xeloda codziennie. 2 tabl rano i 1 wieczorem. Dawki dobrane do niskiej wagi i wzrostu.

[ Dodano: 2017-05-24, 13:06 ]
Czerwona to Epirubicyna 60mg.
 
licealna91 


Dołączyła: 30 Gru 2014
Posty: 65
Pomogła: 1 raz

 #72  Wysłany: 2017-05-31, 10:44  


Mama jest bardzo osłabiona po chemii. Nie ma apetytu znowu waga poszła w dół. Od tygodnia nie oddała stolca pewnie dlatego, że malutko je i organizm więcej z pożywienia wchłania. Zaparcia są m.in. od plastrów i morfiny tak mówił lekarz. Bierze Megalie regularnie, ale słabo działa. Jutro ją wezmą i wzmocnią w planach chcą założyć sonde i troche podżywić mame. Przy chemii musi mieć siły i dobrą morfolgie. Pije dużo soków, pokrzywe, je dużo owoców. Po chemii ból jest silniejszy w okolicy guza, czy to znaczy, że chemia działa? Wymiotów nie ma naszczęście. Jedynie owrzodzenia wokół ust, sztywnienia i mrowienia rąk i nóg. Od kilku dni swędzi skóra głowy, Onkolog mowił że włosy wypadną.
 
bruno26 


Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Pomógł: 5 razy

 #73  Wysłany: 2017-06-06, 11:06  


Poproście lekarza o płukanki do ust, pomagają przy owrzodzeniach i zmianach w ustach
_________________
13.10.2016 - Tego dnia odeszłaś, ale wierze że jesteś przy nas... każdego dnia
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #74  Wysłany: 2017-06-06, 12:50  


licealna91 napisał/a:
Od tygodnia nie oddała stolca

Trzeba dać jakiś lek na przeczyszczenie bo za chwilę dojdzie twardy brzuch i jego bóle.
licealna91 napisał/a:
Po chemii ból jest silniejszy w okolicy guza, czy to znaczy, że chemia działa?

Po prostu taka reakcja chemioterapii, czy działa dowiemy się po badaniach obrazowych.
licealna91 napisał/a:
Jedynie owrzodzenia wokół ust, s

Może być początek grzybicy, trzeba wprowadzić leki przeciwgrzybiczne.

pozdrawiam
 
licealna91 


Dołączyła: 30 Gru 2014
Posty: 65
Pomogła: 1 raz

 #75  Wysłany: 2017-08-15, 22:43  


Długo nic nie pisałam. Mama jest po 4 seriach chemii schemat eox. Dziś miała kontrolne badanie USG aby sprawdzić czy guz na wątrobie się zmniejsza. Po guzie ktory był nieoperacyjny nie ma żadnego śladu. Po 3 serii była już znaczna poprawa u mamy. Potworne bóle znikneły, zaczeła jeść i dużo przytyła. Cieszymy się tym co jest.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-08-16, 07:15 ]
:uhm!:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group