1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak tarczycy brodawkowaty wariant pęcherzykowy
Autor Wiadomość
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #121  Wysłany: 2013-05-23, 10:30  


To już jutro. Szpital i operacja. Ale po moim ciele co chwilę ciary przechodzą. Denerwuję się jak bym szła na maturę. Najgorsza jest operacja, później to już z górki. Mam nadzieje.
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
justyna_kier 



Dołączyła: 19 Sty 2013
Posty: 190
Skąd: Ostróda
Pomogła: 8 razy

 #122  Wysłany: 2013-05-23, 10:57  


Karolina, najgorszy jest czas do podania głupiego jasia, potem to już z górki. Ja po operacji zadzwoniłam do znajomych do firmy i powiedziałam "nie wiem co mi dali, ale ja chcę to codziennie :) ", a najlepsze jest to, że nie pamiętam tego i po dzień dzisiejszy mi wypominają :)
 
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #123  Wysłany: 2013-05-23, 12:35  


Tak lekarz daje jakiś lek " niepamięci wstecznej i teraźniejszej". Twoja pamięć kończy się na momencie przed uśpieniem na sali operacyjnej. Ja tak miałam. Później jest fajnie po samym przebudzeniu tzn. ty dalej myślisz, ze operacja się jeszcze nie zaczęła, a to jest już po.To jest wkurzające. Tak długo się czeka na operację, a tu później chwila, moment i już jest po. Jednocześnie chciałabym wszystko pamiętać z samej operacji, ale z drugiej strony nie chciałabym nic słyszeć i czuć. Poplątane to jest. Jak już pisałam kocham to uczucie zaraz po operacji. Totalny luz :-D
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
justyna_kier 



Dołączyła: 19 Sty 2013
Posty: 190
Skąd: Ostróda
Pomogła: 8 razy

 #124  Wysłany: 2013-05-23, 14:13  


oj, ja wiem co to znaczy jechać na salę operacyjną w pełni świadomym, słyszeć wszystko i czuć dotyk ale bez bólu, a do tego wszystko widzieć, od pierwszego nacięcia do ostatniego szwu. Tak miałam bowiem przy cesarskim cięciu. Najokropniejsze uczucie, które rekompensuje widok dzieciątka.
 
 
Asiaa1201 



Dołączyła: 28 Lis 2012
Posty: 234
Skąd: Płock
Pomogła: 8 razy

 #125  Wysłany: 2013-05-23, 16:13  


tak z tym kaszlem było był był a po operacji koniec :mrgreen:
_________________
__Asiaa__
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #126  Wysłany: 2013-05-23, 18:54  


Ktoś szedł na operację z kaszlem ? Asia, ty się nie odzywaj. Znam Twoja historię. Poszłaś na całego ;)

[ Dodano: 2013-05-23, 20:13 ]
Jeszcze jedno. Gdzie się znajduje Ruch Chorych C ? Czy to się wchodzi wejściem głównym ?
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
Asiaa1201 



Dołączyła: 28 Lis 2012
Posty: 234
Skąd: Płock
Pomogła: 8 razy

 #127  Wysłany: 2013-05-23, 20:19  


Wchodzi się przez rejestrację skręca w prawo potem za schodami w lewo prosto do konca i w prawo 3 drzwi :)
_________________
__Asiaa__
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #128  Wysłany: 2013-05-24, 13:10  


Wypuścili mnie na weekend. Mam wrócić w poniedziałek. Operacja we wtorek.

[ Dodano: 2013-05-24, 16:46 ]
Jestem pod skrzydłami dr Stachlewskiej.
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
Asiaa1201 



Dołączyła: 28 Lis 2012
Posty: 234
Skąd: Płock
Pomogła: 8 razy

 #129  Wysłany: 2013-05-24, 17:01  


Bardzo dobra Pani doktor ;)
_________________
__Asiaa__
 
justyna_kier 



Dołączyła: 19 Sty 2013
Posty: 190
Skąd: Ostróda
Pomogła: 8 razy

 #130  Wysłany: 2013-05-24, 21:09  


ja szłam z kaszlem. Ale jak już mówiłyśmy z Asią, kaszel przy tarczycy jest czymś naturalnym. I skoro nie masz niczego na oskrzelach ani płucach to nie masz się czym martwić. Chyba, że lubisz się zadręczać na zapas
 
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #131  Wysłany: 2013-05-24, 21:22  


Justynko, nie lubię się zadręczać na zapas. Tylko to nie jest jakieś moje widzimisie. Tu chodzi o moje bezpieczeństwo podczas operacji. Okaże się w poniedziałek czy jest wszytko w porządku. Będą wyniki moich badań dzisiaj zrobionych. Oczywiście jestem pozytywnie nastawiona. :)

[ Dodano: 2013-05-24, 22:34 ]
Asia, potwierdza się Twój opis dotyczący samego oddziału i lekarzy tam pracujących. Oczywiście nie omijając pielęgniarek i niższego personelu. Jestem ulokowana w sali dwu osobowej. Jeszcze jedno co dla niektórych może być rozrywką, a dla innych utrapieniem tzn. samoloty lądujące co minute. Robią niezły hałas ;)
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
Asiaa1201 



Dołączyła: 28 Lis 2012
Posty: 234
Skąd: Płock
Pomogła: 8 razy

 #132  Wysłany: 2013-05-24, 22:35  


OOO tak z tymi samolotami to prawda ;D
Ja byłam w sali 4 osobowej na samym końcu holu po prawej stronie ;)
_________________
__Asiaa__
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #133  Wysłany: 2013-05-25, 08:44  


Na ręku mam opaskę z imieniem i nazwiskiem. Nie mogę jej zdejmować. Jak się zapomnę myślę, że na ręku mam zegarek i chce go zdjąć. Jestem w domu ale czuje się rozdwojona. Ciało jest w domu, myśli w szpitalu.
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
justyna_kier 



Dołączyła: 19 Sty 2013
Posty: 190
Skąd: Ostróda
Pomogła: 8 razy

 #134  Wysłany: 2013-05-25, 08:49  


Karolinko, lekarz przecież powiedział Ci, że masz czyste oskrzela i płuca, nie jesteś przeziębiona, chyba że masz do tego katar i gorączkę. Zarówno ja i Asia mówimy Ci, że szłyśmy na operację z kaszlem, ponieważ tarczyca często wywołuje kaszel. Więc nie rozumiem czym się martwisz.
 
 
Asiaa1201 



Dołączyła: 28 Lis 2012
Posty: 234
Skąd: Płock
Pomogła: 8 razy

 #135  Wysłany: 2013-05-25, 10:50  


Będzie dobrze, głowa do góry :mrgreen:
_________________
__Asiaa__
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group