1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak policzka płaskonabłonkowy rogowaciejący
Autor Wiadomość
Żabusia 


Dołączyła: 31 Lip 2013
Posty: 230
Skąd: Hamburg
Pomogła: 28 razy

 #16  Wysłany: 2013-08-06, 22:15  


Dzisiaj będąc na radioterapii zapytałam o te moje mdłości .... kazano mi dalej przyjmować Pantoprazol-Actavis. Oby mi to przeszło trochę, bo jeszcze 25 razy muszę dobijać gada... :--:

[ Dodano: 2013-08-07, 16:04 ]
Proszę o odpowiedź na pytanie czy w przypadku raka płaskonabłonkowego rogowaciejącego policzka z przerzutami do węzłów chłonnych, po operacji usunięcia raka wraz z węzłami chłonnymi i ślinianką i po leczeniu radioterapią jest sens wykonać badanie PET by sprawdzić czy nic złego się nie dzieje w organizmie? Jeśli nie, to jaki jest inny sposób na sprawdzenie czy rak sobie poszedł?
Martwię się, bo po pierwszej operacji policzka (6lat temu) nie wykonano żadnego badania, ani przez kolejne lata aż do wystąpienia wznowy która objawiła się powiększonym węzłem chłonnym podżuchwowym
 
Żabusia 


Dołączyła: 31 Lip 2013
Posty: 230
Skąd: Hamburg
Pomogła: 28 razy

 #17  Wysłany: 2013-08-08, 14:46  


Uspakajam się i pocieszam, że pewnie w gąszczu tylu pytań, trudno jest akurat odpowiedzieć na moje pytania, jakie zadałam wyżej, więc poczekam spokojnie na odpowiedź.


Pisałam wcześniej o moich mdłościach, na które zalecono mi zażywać przepisany jeszcze w szpitalu po operacji Pantroprazol-Actavis. Otóż okazuje się, że on mi nie pomaga wcale a wcale :-[
Pani obsługująca urządzenie do radioterapii (nie wiem jak sie nazywa taką osobę) sugerowała, abym nie miała pustego żołądka. Zatem dbam o moje jedzenie starając się jeść często i mało mimo metalicznego smaku w ustach i znikającego w ekspresowym tempie apetytu.. to jednak jem przez rozum.
Poza tym owa Pani stwierdziła, że moje mdłości nie mogą być od naświetlania, bo ja mam naświetlany policzek i szyję, a to nie wpływa na mdłości... :cry:
Więc jak to jest???
Od początku naświetlań do dnia dzisiejszego (dopiero 7 lamp) nie miałam jeszcze spotkania z lekarzem, zresztą i tak będzie mi ciężko z nim rozmawiać, bo moja znajomość niemieckiego jest za słaba i jeśli nie będzie akurat polskiej pielęgniarki to będą istotne z tym problemy.
Dzisiaj zaobserwowałam, że najgorzej się czuję tuż przez radioterapią, chociaż teraz będąc już w domu.. czuję się równie źle, tyle że jestem spokojna, bo w razie czego toaleta jest blisko.
Kiedy dzisiaj nałożono mi maskę, to z trudem wytrzymałam te parę minut roniąc krokodyle łzy.... Nie rozumiem dlaczego tak mam, staram się być dzielna, wydawało mi się że jestem silna ... a tymczasem zrobiłam się strasznie wrażliwa.

Jak ja dotrwam do końca terapii, skoro po siedmiu naświetlaniach boli mnie szyja a zwłaszcza blizna po operacji i mam już problemy z poruszaniem głową (staram się jak najrzadziej używać Bepanthenu - żeby się nie uodpornić, bo nie wiem jak bardzo gorzej może być). Ponadto zmienił mi się język. Szczypie mnie jakby były tm jakieś mikroskopijne ranki - krwi nie widać ale jest taki brukowany jakby poprzecinany albo z licznymi zmarszczkami. Zrobił się jakby białawy... albo raczej taki stalowy.

Nie mogę na siebie patrzeć w lustrze... wyglądam już strasznie... gdzie są moje ładne zęby? Przed radioterapią usunięto mi jednocześnie aż 12 zębów... a proteza natychmiastowa, jaką dostałam (górna i dolna) od początku była trudna do zaakceptowania - czułam się jak w kagańcu, a teraz zaczyna wyraźnie nie pasować, wrzyna mi się w policzek, bo po usunięciu mi raka z policzka musiano przyszyć ten policzek do dziąsła i tam nie ma miejsca żeby protez się oparła :uuu: Teraz to miejsce jeszcze spuchło i chyba będę musiała zaprzestać ubierać się z te zęby.... no i jak ja mam się czuć ... jak wyjść z domu, bo przecież muszę....
żyć mi się odechciewa, nie mam już siły... przepraszam

[ Dodano: 2013-08-08, 14:56 ]
wiem, że nie powinnam tak pisać, bo wielu z Was przechodzi gorsze rzeczy.... przepraszam, ale taki mam dzisiaj nastrój.... i nie mam z kim o tym pogadać
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #18  Wysłany: 2013-08-08, 14:57  


Żabusia masz bardzo trudną sytuację ale nie wpadaj w doła....bo trzeba robić wszystko aby żyć....bo to jest najważniejsze.
A te wszystkie przeciwności jak mdłości i mały komfort ( zęby) to tylko na razie....wszystko minie i będzie dobrze.
Masz tutaj wsparcie i dasz radę!
Trzymam kciuki mocno za Ciebie :okok" |przytula|
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
Zoja 62 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Sie 2010
Posty: 1156
Skąd: Śląsk
Pomogła: 206 razy

 #19  Wysłany: 2013-08-08, 19:14  


Żabusiu, niestety, tak to wygląda.
Ja miałam ten komfort, że leżałam w szpitalu i na wszystkie dolegliwości miałam podawane leki. Do jamy ustnej przydałaby Ci się płukanka, u nas stosowaliśmy Caphosol - polecany przez lekarzy. Może u Ciebie też jest dostępny.
Język będzie piekł, rany w jamie ustnej to też normalka, powinnaś już mieć zlecone coś p/bólowo.
Żabusiu, koniecznie łap kogoś, kto pomoże Ci się dogadać. Spisz sobie na kartce wszystko co Cię trapi, żebyś o niczym nie zapomniała i koniecznie pogadaj z lekarzem.
Jeszcze przed Tobą daleka droga ale nie musisz wcale cierpieć.
Trzymaj się i pomyśl, że jesteś leczona.
Ja mam za sobą już 3 i pół roku i uwierz....można wytrzymać. Powodzenia!
_________________
Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
 
Laupina 


Dołączyła: 09 Cze 2012
Posty: 96
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 6 razy

 #20  Wysłany: 2013-08-08, 21:31  


Jeśli chodzi o nadżerki i stany zapalne w jamie ustnej mam przepis na rewelacyjny lek robiony. Jest bardzo skuteczny, ale oczywiście należy jego zastosowanie skonsultować z lekarzem:
rp.
Neomycini Neomycini 1,0
Nystatyni 100000jm
Anaesthesyni 1,0
Hydrocortisoni 1,0
Glyceroli ad100,0
M.f. suspensio
D.S. Do pędzlowania jamy ustnej1,0
Nystatyni 100000jm
Anaesthesyni 1,0
Hydrocortisoni 1,0
0,9% Solutio Natrii chlorati ad100,0
M.f. suspensio
D.S. Do płukania jamy ustnej
Polecam we wszystkich stanach grzybiczych jamy ustnej po chemioterapii, antybiotykoterapii, wziewnej sterydoterapii
_________________
Laupina
 
Żabusia 


Dołączyła: 31 Lip 2013
Posty: 230
Skąd: Hamburg
Pomogła: 28 razy

 #21  Wysłany: 2013-08-08, 22:32  


Lidia Bieńkowska, dziękuję za słowa otuchy
Zoja 62, no właśnie się zastanawiam jak doprowadzić do rozmowy z lekarzem, bo codziennie liczę na to... myślałam, że standardem jest cotygodniowe "widzenie" z lekarzem a ja zaczęłam radio w zeszła środę i tak ciągnę już drugi tydzień bez rozmowy z lekarzem... i tylko te Panie które obsługują tę groźną maszynę uspokajają mnie, że alles gute .... :fucc: a tak nie jest...
Nie wiem też jaki błąd popełniam, że mam te mdłości, których wg jednej z Pań (jest tam jedna Polka) nie mam z powodu naświetlania - w takim razie z jakiego powodu je mam? Czyżby aż tak działała psychika? Jakoś w to nie wierzę.
Czuję się tu bardzo osamotniona, widzę na korytarzu codziennie 3 inne naświetlane osoby, wchodzą prawie, że uśmiechnięte... i nie mogę tego pojąć czemu ja mam inaczej.
Laupina, dziękuję za ten przepis. Wydrukuję go sobie i jeśli będę miała w końcu sposobność rozmowy z lekarzem to mu to pokarzę... kto wie, może zleci mi te specyfiki do stosowania.
Jak widać po moim przypadku, leczenie za granicą ma niewątpliwie swoje plusy ale też i sporo minusów, bo trudności komunikacyjne bardzo źle wpływają na chorego....

[ Dodano: 2013-08-08, 22:38 ]
I jeszcze jedno pytanie.... nie zamieszczałam do tej pory swoich wyników szczegółowych z tegorocznej wznowy, bo wszystko jest napisane po niemiecku. Mogę jedynie wkleić opis i wyniki sprzed 6 lat, kiedy byłam operowana w Polsce w Bielsku-Białej. Czy zatem któraś z osób oceniająca badania będzie mogła zinterpretować moje niemieckie papiery? Czy muszę je najpierw przetłumaczyć?
 
evelinaswe 



Dołączyła: 15 Cze 2011
Posty: 215
Pomogła: 46 razy

 #22  Wysłany: 2013-08-09, 00:14  bardzo Cie rozumiem


Najlepszym lekarstwem dla Ciebie jest to,ze trafilas na to forum bo tutaj dostaniesz wszystko co Ci potrzeba oczywiscie psychicznie i porady co i jak robic.Ja 2 lata temu przechodzilam i nadal zreszta walcze ze skutkami ubocznymi,a szczegolnie wspolczuje Ci tych zabkow.Bo wiem co to znaczy.Ja tu nie bede sie wymadrzac bo sa lepsi ode mnie i bardziej prawidlowo Cie poprowadza,ale ja /mieszkam w Szwecji/ dostalam i gele i masci i plyny znieczulajace ,szczegolnie przed jedzeniem i nadal je uzywam,poniewaz strasznie mnie jeszcze szczypie w buzi i i jezyk mnie boli.
A jesli chodzi o jezyk to nalezy Ci sie tlumacz za darmo i radze z tego korzystac a jesli juz nie to zawsze idz na rozmowe z lekarzem z kims ,bo sama sie pogubisz i nie bedziesz pewna czy dobrze zrozumialas.Pamietaj,ze co dwie glowy to nie jedna.
_________________
Marzenia - to mieszanka nadziei, szczęścia, wyobraźni, pragnień oraz prób ich spełnienia.
http://www.raczek-nieboraczek.bloog.pl
 
 
Żabusia 


Dołączyła: 31 Lip 2013
Posty: 230
Skąd: Hamburg
Pomogła: 28 razy

 #23  Wysłany: 2013-08-09, 00:40  


evelinaswe napisał/a:
Najlepszym lekarstwem dla Ciebie jest to,ze trafilas na to forum bo tutaj dostaniesz wszystko co Ci potrzeba oczywiscie psychicznie i porady co i jak robic

masz rację! W ekspresowym tempie czytam i uczę się jak sobie radzić.....
evelinaswe napisał/a:
Ja 2 lata temu przechodzilam i nadal zreszta walcze ze skutkami ubocznymi

to te skutki mogą trwać aż tak długo? :shock:

evelinaswe napisał/a:
a szczegolnie wspolczuje Ci tych zabkow

to była i nadal jest dla mnie ogromna trauma...

evelinaswe napisał/a:
A jesli chodzi o jezyk to nalezy Ci sie tlumacz za darmo i radze z tego korzystac

tutaj nie ma czegoś takiego... zawsze jednak w szpitalach czy tutaj na radioterapii starają się szukać kogoś polskojęzycznego. Na początku, gdy chodziłam do lekarzy, to zabierałam ze sobą kogoś kto tłumaczył, ale nie zawsze to jest możliwe. Teraz staram się w razie potrzeby dzwonić do mojego brata, który mieszka na południu Niemiec, i telefonicznie tłumaczy, chociaż jest to kłopotliwe. On też mi pomaga we wszelkiej i bardzo licznej tu korespondencji z tutejszą kasą chorych, bez jego pomocy dawno bym tu poległa.. pod stertą papierów i druków.
 
Żabusia 


Dołączyła: 31 Lip 2013
Posty: 230
Skąd: Hamburg
Pomogła: 28 razy

 #24  Wysłany: 2013-08-11, 19:54  


Dzisiaj obudziłam się z potwornym bólem gardła i języka.. wyżłopałam całą szklankę gazowanej wody mineralnej - troszeczkę mi ulżyło.
Najgorsze są teraz u mnie noce i poranki. W nocy wielokrotnie się budzę i muszę koniecznie coś wypić, bo mam tak bardzo sucho w ustach. Codziennie się boję czy te objawy jakie mam zaraz po przebudzeniu ustąpią w ciągu dnia czy będą się utrzymywać ....
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #25  Wysłany: 2013-08-11, 23:15  


Pij dużo. Kup w aptece Biotene Oralbalance Gel.
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
Żabusia 


Dołączyła: 31 Lip 2013
Posty: 230
Skąd: Hamburg
Pomogła: 28 razy

 #26  Wysłany: 2013-08-11, 23:20  


Gazda, zapisałam to sobie i jutro mam zamiar nie wyjść stamtąd bez recepty na Biotene.
Gazda, napisz mi proszę jeszcze jak się to stosuje, żebym nie musiała siedzieć godzinami przed kompem i tłumaczyć.

[ Dodano: 2013-08-11, 23:24 ]
Stamtąd - tzn. z radioterapii oczywiście.
Przepraszam za chaotyczne pisanie ale widać zmęczona już jestem.
Dziękuję Gazda za radę - jesteś mi barrrdddzzzoo pomocny ::thnx::
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #27  Wysłany: 2013-08-12, 00:27  


Stosowanie jest proste - na język wycisnąć około 1 cm żelu i rozprowadzić po wnętrzu jamy ustnej. Doskonały preparat ślinozastępczy, pomocny zwłaszcza w nocy, którą można przespać bez budzenia się co chwila i popijania. Dostępny jest bez recepty.
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
Żabusia 


Dołączyła: 31 Lip 2013
Posty: 230
Skąd: Hamburg
Pomogła: 28 razy

 #28  Wysłany: 2013-08-12, 00:31  


A czy on działa również przeciwbólowo, bo odczuwam na języku i gdzieniegdzie na błonie śluzowej i dziąsłach coś w rodzaju pieczenia i bólu jakbym miała te miejsca poprzecinane
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #29  Wysłany: 2013-08-12, 08:45  


Śluzówka wysycha, tworzą się ranki - pewnie jeszcze przyplątała się grzybica jamy ustnej. Na grzybicę doskonała jest nystatyna. Oralbalance pozwala utrzymać właściwą wilgotność i niweluje część dolegliwości związanych z brakiem śliny, nie jest lekiem przeciwbólowym.
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
Katarzyna73 



Dołączyła: 28 Maj 2013
Posty: 51
Skąd: Kraków
Pomogła: 9 razy

 #30  Wysłany: 2013-08-12, 10:05  


Żabusia, spróbuj z forum wyciągnąć to co dla Ciebie pomocne bez nastawiania się że będziesz przez radioterapię przechodzić źle. Każdy z nas przeżywa to indywidualnie :)
Łatwo nie jest, ale nie myśl że jak koleżanka czy kolega mieli tak źle to też będziesz tak miała.
Ja zakończyłam terapię w piątek. Nie mam np problemu z przełykaniem. Bardziej dokucza mi jadłowstręt po chemii. Wprawdzie moje menu jest dość liche bo trzymają mnie przy życiu rosołki z dodatkami ale już teraz z górki ;) Na skórze mam widoczny odczyn jednak wszystko jest do przeżycia.
I nie daj sobie wmówić że będziesz cierpieć bo ktoś cierpiał a Tobie wcale nie może być lżej!!
Mnie się cuda działy kiedy pierwszy raz się położyłam pod maską. Wszystko było wynikiem stresu, tak sobie nawymyślałam :)

Trzymam za Ciebie kciuki baaaardzo mocno :uhm!: :uhm!: :uhm!:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group