Witajcie Przyjaciele, obiecałem że wrócę i jestem.
Mineło trzy miesiące od śmierci mojego ojca. Wróciłem aby opowiedzieć wam o przemyśleniach związanych z czasem choroby ojca, o tym co i jak robiłem, jak wykorzystałem czas w tamtym okresie, czy dobrze czy żle. I wiecie co wam powiem? Uważam że żle!
Właśnie dlatego wróciłem do was aby powiedzieć wam o czymś co chodzi mi po głowie od dłuższego czasu.
Kochani, wszyscy którzy jako rodzina chorego borykamy się z rzeczywistością polskiej medycyny, wiemya raczej nie wiemy jak i co należy robić w przypadku choroby najbliższej nam osoby. Najczęściej trafiamy do lekarza który kieruje nas dalej, ten następny dalej i itd. Znajomi , sąsiedzi i dalsza rodzina próbuje nam pomóc a my chłoniemy nowe informacje i się gubimy. Polegamy na innych marnując czas.
I właśnie o czas mi chodzi. Ja swój czas z marnowałem niesamowicie jeśli chodzi o oczekiwania na badania i wizyty, czas ten mogłem wykorzystać zdecydowanie lepiej i efektywniej.
Ale do rzeczy!
Wpadłem na pomysł aby stworzyć strukturę osób które przechodziły przez całą machinę leczniczą i mogą powiedzieć że są "Profesjonalistami" jak postępować aby nie marnować czasu. Gdyby udało się zebrać ludzi którzy stworzyliby grupy wsparcia, ale nie takie internetowe ale takie "żywe" które to grupy zrzeszałyby ludzi np. danego powiatu, znające realia danego terenu, a do tego w tych grupach byłyby osoby "profesjonaliści" z danego przypadku np. jak w moim przypadku Rak płuc,
To moglibyśmy pomagać tym zagubionym rodzinom, którzy czasami jak ja, mają pierwszy raz do czynienia z rakiem.
Ja osobiście mieszkam w mieście 30 tyś, oddalonym od Poznańskiego Centrum onkologicznego o 130 km. Posiadam wiedzę co i jak, gdzie uderzać, posiadam wiedzę, na pewno dla nie jednych nieosiągalną na początku choroby kogoś z rodziny.
Taki Powiatowy Wolontariat,z rodziną i chorym pojechać, pokazać, wytłumaczyć, zadzwonić. Działać żeby ta rodzina miała wsparcie jakiego ja nie miałem.
Mogłoby to działać w porozumieniu z lekarzami lub hospicjami domowymi(u mnie to jeden lekarz na powiat),
My, Profesjonaliści jesteśmy w każdym miejscu w Polsce, możemy dotrzeć do każdego zakątka i każdego chorego, a jeżeli nawet nie będzie Profesjonalisty w danej grupie, to przecież możemy zawsze skorzystać z rady innych Profesjonalistów.
A wiecie co powinno nas motywować do działania? To że niestety Będzie nas Profesjonalistów Ciągle Przybywać.
Więc wykorzystajmy to, zaoszczędzimy czas tym którzy nie wiedzą że go tracą.
Pozdrawiam Maciek