1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi zrazikowy
Autor Wiadomość
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #256  Wysłany: 2013-09-21, 23:49  


Agnieszko,
Agnieszka00 napisał/a:
1) Czy nie powinna w tej sytuacji brać deksametazonu na stałe?

Zadaniem deksametazonu było w tej sytuacji zmniejszenie obrzęku wokół guza/guzów w płucu= zmniejszenie objawów ZŻGG. Jeśli ZŻGG ustąpił pod wpływem innego leczenia, to można spróbować odstawić (powoli!) deksametazon. Zaznaczam - spróbować odstawić. Ten lek ma dużo innych działań korzystnych dla pacjenta z zaawansowaną chorobą nowotworową i często chory czuje się lepiej podczas stosowania leku. Zawsze można do leku wrócić :)
Agnieszka00 napisał/a:
2) Lekarka rodzinna wspominała o kwasie pamidronowym (Pamifos) kiedyś. Czy takie leki może wypisać lekarz POZ?

Może, ale obawiam się, że obecnie nie mamy wskazań do jego stosowania. Pamifos stosuje się w przerzutach osteolitycznych do kości. Na podstawie ostatniego wypisu ze szpitala nie jestem w stanie stwierdzić, czy takie są. Natomiast nie widzę w wypisie (nie wykonano?) poziomu wapnia we krwi, a drugim wskazaniem do stosowania Pamifosu jest nadmiar wapnia we krwi w przebiegu chorób nowotworowych.
Jeśli poziom wapnia będzie prawidłowy lub zmniejszony, a przerzutów osteolitycznych nie mamy, to metodą na wzmocnienie kości (a przynajmniej na ograniczenie utraty masy kostnej związane ze stosowaniem letrozolu) będzie podawanie wapnia z witaminą D3.
Agnieszka00 napisał/a:
Czy ze złamaniami kompresyjnymi kręgów coś się robi poza leczeniem przeciwbólowym?

W sytuacji Twojej Babci raczej nie. I nie dlatego, że jest "starszą, schorowaną kobieciną" ;) tylko dlatego, że kolejny zabieg (metodą leczenia jest wstrzykiwanie do złamanych kręgów czegoś w rodzaju cementu) przyniósłby więcej cierpienia niż korzyści (korzyści nie są natychmiastowe, trzeba poczekać na wygojenie się kręgów po zabiegu).
Agnieszka00 napisał/a:
4) Babcia dostała Megalię.

To niezły pomysł. Nieprzyjemności podczas stosowania raczej się nie zdarzają, choć jak wiadomo, zawsze się może coś przytrafić. Obserwujmy, jak Babcia będzie tolerowała leczenie - z nadzieją, że dobrze.
Agnieszka00 napisał/a:
5) Babcia dostała plastry z buprenorfiną

Z Twojego PM już wiem, że nie działają tak dobrze, jak się spodziewano. Natomiast zaparcia nieodłącznie towarzyszą silniejszym lekom przeciwbólowym i koniecznie trzeba nauczyć się nad nimi panować - czy to Transtec, czy morfina, czy jakiekolwiek opioidy - będą powodować zaparcia. Podstawą leczenia zaparć jest nawodnienie, a to często u ludzi starszych jest trudne. 1,5-2,0 litry na dzień - bez tego zaparcia będą. Z innych "preparatów" polecam: suszone śliwki, suszone morele (bardzo skuteczne), buraki i sok z buraków, herbatki z senesu i/lub kory kruszyny (niesmaczne), tabletki z jw., Bisacodyl w czopkach (na receptę). Można połączyć różne preparaty (laktuloza wymaga dużej ilości wody, żeby podziałała skutecznie), można próbować osobno. Złota zasada - zaparcie łatwiej się leczy na początku, niż po 7-10 dniach.
Przy stosowaniu buprenorfiny można jednocześnie stosować paracetamol.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Agnieszka00 


Dołączyła: 29 Cze 2011
Posty: 152
Skąd: Sosnowiec
Pomogła: 11 razy

 #257  Wysłany: 2013-12-20, 01:27  


Witam,

Chcąc zapomnieć o trwających w najlepsze przygotowaniach do "rodzinnych" świąt, zdobyłam się dziś na przeczytanie naszego - mojego i Babci - wątku (choć wolałabym słowo kronika) od deski do deski. Czas na epilog. Piszę, by zamknąć tę kronikę nierównej, niesprawiedliwej, okrutnej walki.

Nie udało nam się. Babcia odeszła 23 września. Podobno życie toczy się dalej, ale mój świat runął tamtego dnia o 19:37, kilka minut po ostatnim, najważniejszym i wciąż żywym uściśnięciu dłoni.

Z wieloma z Was już się skontaktowałam, ale wciąż przychodzą mi do głowy nowe sformułowania wdzięczności. Dziś dziękuję za to, że mógł powstać ten "pamiętnik z czasów choroby", dzięki lekturze którego znów spędziłam z Babcią ostatnie dwa lata i poczułam jeszcze raz głęboką bliskość przeżytą w ogniu piekła.

Dziękuję, ale chcę też poprosić, byście często uświadamiali sobie, że "chwila, która trwa, może być najlepszą z Twoich chwil", a - jak w podpisie Madzi - "w ściśniętej dłoni [można] zamknąć bezmiar, w godzinie - nieskończoność czasu". To nie są banały, dopóki istnieją Ludzie Niezastąpieni.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #258  Wysłany: 2013-12-20, 07:02  


Agnieszko, przyjmij wyrazy serdecznego współczucia.

W tej kronice widać Twoją wielką miłość do babci i wspaniałą opiekę nad nią.

Requiem aeternam ... ::rose:: ::rose:: ::rose::
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
erin29 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Sie 2010
Posty: 1669
Skąd: Brzesko
Pomogła: 213 razy

 #259  Wysłany: 2013-12-21, 16:11  


::rose:: :tull:
_________________
" Złapać wiatr , pokonać strach i być ..."
Moja Mamcia 01.10.1954 - 06.04.2012
 
 
jadźka49 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 31 Gru 2010
Posty: 1046
Skąd: Szczecin
Pomogła: 181 razy

 #260  Wysłany: 2013-12-21, 18:17  


::rose::
_________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. -Paulo Coelho
 
alaslepa 
MODERATOR



Dołączyła: 21 Lip 2012
Posty: 694
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 313 razy


 #261  Wysłany: 2013-12-21, 18:34  


::rose::
_________________
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #262  Wysłany: 2014-01-01, 19:56  


Agnieszko,
przyjmij serdeczne wyrazy współczucia ::rose::
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
myszka 


Dołączyła: 29 Lip 2010
Posty: 735
Pomogła: 82 razy

 #263  Wysłany: 2014-01-01, 20:02  


Moja mama zachorowala niemal w tym samym czasie co Twoja babcia.Czytalam Twoj watek i kibicowalam.Serdecznie wspolczuje. ::rose::
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group