[skopiowane z wcześniejszych wypowiedzi / Richelieu]
Moja mama [...] w 2005 roku miała operację usunięcia prawej piersi,
podawano jej tamoxifen przez 5 lat i badania były super,
a teraz po 5 latach wyszły zmiany na wątrobie, w trzech różnych miejscach po jednej zmianie
poza tym nigdzie przerzutów nie wskazano nawet po TK.
Czuje się dobrze, dostała nowy lek FEMARA i na razie (po tygodniu) żadnych reakcji negatywnych.
Na początku lutego ma iść na badania szczegółowe i na chemię.
Ja pracuję i mam 2 dzieci i jestem sama z nimi i mamą bo mąż pracuje i przyjeżdża do domu tylko na niedzielę.
Co mam robić, jak jej pomóc nie wiem co mam robić jestem bezsilna, jak sobie poradzę z dziećmi, mamą i dojazdami na onko, pracą, domem ...
Proszę o radę co robić jak z tym żyć nie mam siły.
Już 5 lat walczymy z rakiem amputacji piersi i jak na razie było ok mam nadzieję, że i to przetrwamy.
U nas na razie zawieszenie bo mama czeka konsultację onk.
My na razie czekamy na wyniki histop wycinka wątroby i już 2,5 tygodnia a wyników brak.
Mama jest bardzo słaba i wieczorem wcześnie idzie spać ale przez cały dzień pomaga mi z dziećmi i w pracach domowych.
___________________________________________________________________________
Witam,
proszę o pomoc.
Moja mama w 2005 r. miała całkowicie usuniętą prawą pierś,
dzisiaj tj. po 5 latach okazało się, że pojawiły się przerzuty
Obecnie bierze chemię wg schematu FEC100.
Lekarz chce podać herceptynę ale wynik Her2 jest na 2+ a Fish jest ujemny i chyba się to nie uda.
Jakie leczenie może mieć moja mama jeżeli nie może brać herceptyny.
Proszę o odpowiedź i pomoc.
[ Dodano: 2011-05-18, 19:49 ]
Dziękuję z góry za każdą pomoc