1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi luminalny A
Autor Wiadomość
aga69 


Dołączyła: 05 Kwi 2014
Posty: 42

 #16  Wysłany: 2016-02-15, 16:47  


24-go mam się zgłosić na zabieg, ale metodę muszę wybrać sama.
krótka informacja na konsylium, ze guz jest mały i to pocieszajace, ze i jedna i druga metoda jest dobrym wyjsciem.
w takim razie jakie są za a jakie przeciw ?
lekarz obejrzał piers i powiedział, ze da radę zastosowac wersję oszczędzającą, ale z drugiej strony słyszałam opinię , że podobno i tak wiekszość z tych ktore wybrały tą wersję wkrótce i tak wraca.
jaka jest prawda ? jak dokonać tak waznej decyzji.
wiadomo, ze kazda z nas woli zachowac piers, więc skąd to pytanie ? dlaczego od razu lekarz nie podejmuje decyzji o wersji oszczędzającej ?
_________________
Aga
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #17  Wysłany: 2016-02-15, 17:44  


Za oszczędzającą:
- mało inwazyjny zabieg,
-krótki pobyt w szpitalu i krótkie gojenie rany
- nie trzeba nosić protezy,
- zachowana pierś.
Dużym minusem jest konieczność radioterapii - standardowo 5 tyg.
Może wyjść za mały margines i konieczność docinki.

Za mastektomią
- z reguły nie ma problemu marginesu,
- unika się radioterapii
Minusy to
-utrata piersi i dłuższe gojenie rany,
- konieczność noszenia protezy lub przeprowadzenia rekonstrukcji.

Szerokie badania wykazały że prawidłowo przeprowadzona operacja oszczędzająca z następującą po niej radioterapią nie różni się skutecznością od mastektomii.
_________________
sprzątnięta
 
aga69 


Dołączyła: 05 Kwi 2014
Posty: 42

 #18  Wysłany: 2016-02-15, 18:13  


jesli nie pojawią sie inne okoliczności zdecyduję się na oszczędzającą, bardzo dziękuję.
mam jeszcze kilka dni na przemyslenia...
_________________
Aga
 
aga69 


Dołączyła: 05 Kwi 2014
Posty: 42

 #19  Wysłany: 2016-02-20, 13:54  


Nie mialam czasu do namysłu, bo zwolniło się miejsce w szpitalu i praktycznie dwa dni po konsylium juz byłam w szpitalu.
Ostatecznie (choć brana była tez druga opcja, musiałąm podpisac zgodę) lekarze dali radę pozostawić pierś i zastosowali wersję oszczędzającą. Czekam na wyniki i dalsze decyzje odnosnie sposobu leczenia.
Czy jesli węzeł wartowniczy , którego tez wycieli okaze się czysty, to jest gwarancja, ze rak został wycięty i koniec ?
_________________
Aga
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #20  Wysłany: 2016-02-20, 15:25  


Czysty węzeł wartowniczy oznacza niższe zaawansowanie choroby i, co za tym idzie, znacznie większe szanse na zakończenie sprawy.
Oczywiście pozostaje jeszcze rth i hormonoterapia.
Pozdrawiam.
 
aga69 


Dołączyła: 05 Kwi 2014
Posty: 42

 #21  Wysłany: 2016-02-21, 12:11  


Pierś cztery dni po zabiegu wyglądem mocno mnie niepokoi. Jakby posiniaczona, nie tylko przy samym szwie, ale głownie dalej. Czy to normalne? Ze wzgledu na ingerencję wewnatrz? Czy raczej dzieje się coś niedobrego? Najbliższą planowana kontrolę mam dopiero za 8 dni.

A wracając do poprzedniego pytania: kiedy zatem mozna sobie spokojnie powiedziec TO JUŻ KONIEC RAKA
_________________
Aga
 
redfog 


Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 2

 #22  Wysłany: 2016-02-21, 16:16  Rak to nie wyrok


Moi drodzy, mam wiele przypadków "wyjścia" z chorób nowotworowych za pomocą

[ Komentarz dodany przez Moderatora: missy: 2016-02-21, 16:34 ]
Część posta ukryta ( niezgodność z regulaminem forum).

 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #23  Wysłany: 2016-02-21, 16:46  


Niestety nigdy nie będzie końca badan kontrolnych i lekkiej obawy. To rak. Może być wznowa miejscowa lub przerzuty. Z czasem można się przyzwyczaić i nawet zapominać. Pierś byla krojona i może być fioletowa jeszcze parę tygodni.
_________________
sprzątnięta
 
aga69 


Dołączyła: 05 Kwi 2014
Posty: 42

 #24  Wysłany: 2016-03-01, 13:08  


Radioterapia - Proszę o podpowiedź jak wyglada czasowo, ile dni w tygodniu, ile trwa poszczególna radioterapia.
Dostałam od szefowej informację, ze mam się rozgladać za nową pracą.
Jesli znajdę się w nowym miejscu, to już raczej nie powinnam się przyznawac, że jestem chora, bo w życiu nikt mnie nie zatrudni.
więc jak to pogodzić czasowo?
I leczenie hormonami ?
_________________
Aga
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #25  Wysłany: 2016-03-01, 14:29  


http://www.onkologia.zale...k%20piersii.pdf str.238
Cytat:
Pooperacyjna radioterapia
Pooperacyjna RTH stanowi niezbędną składową leczenia wszystkich chorych poddanych zabiegowi oszczędzającemu, ponieważ kilkakrotnie zmniejsza ona ryzyko wystąpienia wznowy. W tej grupie podaje się na całą pierś dawkę 50 Gy (25 frakcji po 2 Gy w ciągu 5 tygodni) lub (obecnie preferowana metoda) 40 Gy w 15 frakcjach. Zalecane są fotony o energii 4–6 MeV. W większości przypadków na lożę po wyciętym guzie z marginesem 1–2 cm należy podać dodatkową dawkę (boost) 10–15 Gy (wiązka elektronowa, fotonowa lub brachyterapia).

Czyli albo 5 albo 3 tygodnie. Trzeba wypytać lekarza.
Hormonoterapia nie jest z założenia przeszkodą w pracy ( to tabletki, nie wlewy dożylne). Oczywiście nie wiemy teraz, jak będziesz się czuła w trakcie hormonoterapii. Ale najważniejsze, że nie jesteś po wycięciu wszystkich węzłów pachowych, to byłoby ogromnym problemem lub wręcz jawną przeszkodą w pracy fizycznej.
Pozdrawiam. I życzę dużo sił i spokoju.
 
urania 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 03 Maj 2010
Posty: 421
Pomogła: 178 razy

 #26  Wysłany: 2016-03-01, 15:21  


aga69 napisał/a:

więc jak to pogodzić czasowo?


Skorzystaj ze zwolnienia lekarskiego na czas radioterapii, a jeśli będzie potrzeba to i przed i po.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #27  Wysłany: 2016-03-01, 17:22  


Koniecznie bierz zwolnienie, to świństwo zwalniać chorą na raka.

Zwolnienia dostaniesz bez problemu, tylko powiedz lekarzowi że potrzebne.
_________________
sprzątnięta
 
Maura 2015 


Dołączyła: 04 Lut 2015
Posty: 47
Pomogła: 5 razy

 #28  Wysłany: 2016-03-01, 17:39  


Aga bedziesz musiala sie przyznac ale tylko lekarzowi medycyny pracy. Ja mastektomii nie umialam ukryc:))) Na chemii pracowalam w PL i nie mialam problemu ze zgoda na prace.
Tym sie nie przejmuj. W pracy ludzie byli bardziej zdziwieni ze pracuje ale na temat choroby nigdy nic zlego nie uslyszalam a wrecz przeciwnie. Nie wszedzie sa zli ludzie.
pozdrawiam
 
aga69 


Dołączyła: 05 Kwi 2014
Posty: 42

 #29  Wysłany: 2016-03-01, 17:46  


Jestem teraz na zwolnieniu, po dostaniu karty DILO dostałam 2 tygodnie na czas przejscia przez etap diagnozy, kolejne badania, zebym nie musiala sie zwalniać i spóżniać, oraz zebym nie załapała jakiejs infekcji przed zabiegiem. W sumie nie zdązyłam wykorzystać tego zwolnienia, bo juz się szybko odbył zabieg i w szpitalu dostałam miesiąc zwolnienia wraz z wypisem. Teraz to dobry czas na szukanie nowej pracy, bo mam sporo czasu,ale jak zacząć w nowym miejscu.... znow od zwolnienia ?
dlatego zalezy mi na tym, zeby chcociaż mniej wiecej wiedziec jak to się odbędzie dalej.
Powiedzcie proszę te 3-5 tygodni... jak to wyglada? codziennie? jesli tak, to ile czasu to zajmuje? Moze nie powinnam teraz zaczynac nic nowego.
Zwolnienie ? nie wiem czy dobrze mówię, ale chyba ZUS wypłaca na podstawie ostatnich 12 m-cy, niestety w ciągu tego roku zdązyłam przepracowac tylko 7 miesięcy.... ech no tak się ułozyło,a nie inaczej. Jesli jest tak jak myślę, to raczej nie dam rady przezyć na tym zasiłku chorobowym, muszę szukać szybko pracy.
_________________
Aga
 
Estea 


Dołączyła: 17 Sty 2016
Posty: 4

 #30  Wysłany: 2016-03-01, 18:44  


Aga 69 jeżeli pracowałaś krócej - to masz chorobowe policzone z tych 7 m-cy ,czyli brutto minus 13,71% składki ZUS i to jest podstawą chorobowego,później liczone jest albo 80% lub 75%(szpitalne) , ale to dalsze rozliczenia ,gdzie ważny jest wiek pracownika i nie będę wtajemniczać ciebie w przepisy ZUSu.Fakt zasiłek chorobowy możesz mieć marny ,ale to zawsze coś.Chorować możesz 182 dni +świadczenie rehabilitacyjne do 12 miesięcy.Masz umowę na czas określony,że szefowa straszy wypowiedzeniem.Po rozwiązaniu umowy,czego nie życzę możesz dalej chorować i pobierać świadczenie z ZUS. Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group