1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak pęcherza moczowego
Autor Wiadomość
megan49 


Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 54
Pomógł: 1 raz

 #1  Wysłany: 2016-12-21, 20:06  Rak pęcherza moczowego


Witam,

mój mąż 6 kwietnia miał radykalną operację pęcherza.
Chemioterapię zakończył w pażdzierniku,
13 grudnia miał TK z kontrastem.
Wszystko niby jest dobrze, ale w opisie nerek jest coś takiego:

Obie nerki bez cech poszerzenia ukł.k-m.
Zwraca uwagę nijednorodne wzmocnienie miązszu nerek,
w dolnym biegunie nerki lewej pojawił się obszar ulegający słabszemu wzmocnieniu po podaniu środka kontrastowego
o wym. ok 13mm ( zaburzenia unaczynienia? zmiany pozapalne? nie można wykluczyć m. )
co to jest to ostatnie m?

Mąż ma mieć rezonans 7 lutego, czy taki długi okres oczekiwania, mu nie zaszkodzi?
Czy może to być spowodowane wypijaniem małej ilości płynów?
Lekarz powiedział, że może to być wszystko, od najlepszego do najgorszego..........

Bardzo proszę o odpowiedź.
_________________
megan49
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #2  Wysłany: 2016-12-21, 21:40  


megan49 napisał/a:
nie można wykluczyć m


Nie spotkałam się z takim zapisem i pewności nie mam ale może z tym "m" chodziło o meta - przerzut.
Trzeba lekarza podpytać co miał na myśli.

megan49 napisał/a:
Lekarz powiedział, że może to być wszystko, od najlepszego do najgorszego..........

Dokładnie tak samo bym powiedziała, może być stan zapalny, może być przerzut, obraz dla radiologa nie jest jednoznaczny więc wymaga dalszej diagnostyki i dlatego RM, na pewno opis z badania budzi na tą chwilę podejrzenie.
megan49 napisał/a:
Mąż ma mieć rezonans 7 lutego, czy taki długi okres oczekiwania, mu nie zaszkodzi?

Mąż niedawno skończył chemioterapię, dopiero miał TK i zapewne taki nowy termin badania, choć ja przyznam szczerze chyba wolałaby wyjaśnić to wcześniej. Jeśli to przerzut to trochę długo, jeśli to nic to termin normalny. Podpytaj lekarza, może lepiej przyśpieszyć to badanie.

pozdrawiam i witam na forum.
Następnym razem proszę pisać cały wynik badania, czy coś budzi podejrzenie czy jest wszystko w porządku, dla nas istotny jest każdy szczegół z wyników.
 
megan49 


Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 54
Pomógł: 1 raz

 #3  Wysłany: 2016-12-21, 23:00  


Dziękuję za szybką odpowiedz.
Pytałam lekarza o ten termin rezonansu, ale powiedział, że takie są kolejki i to i tak szybko.
Niestety COZL, w poradni onkologicznej przyjmują lekarze bez specjalizacji w onkologii. Lekarz przeczytał nam wynik i powiedział, ze wszystko jest w porządku, tylko radiolodzy nie mogli wypowiedzieć się na temat nerki i dlatego trzeba zrobić rezonans. Pytałam co to może być, powiedził, że wszystko i nic. Gdybym to ja wcześniej przeczytała ten wynik, wiedziałabym o co pytać, tylko nie wiem czy lekarz potrafł mi odpowiedzieć.
Mam jeszcze pytanie, bo wyczytałam, że rak pęcherza daje najpierw przerzuty do płuc, a tu nerki... i jeszcze jedno, czy kolejność tych znaków zapytania ma znaczenie, bo może jak jest wymienione na końcu, to jest najmniej prawdopodobne?
_________________
megan49
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #4  Wysłany: 2016-12-22, 10:10  


megan49 napisał/a:
ale powiedział, że takie są kolejki i to i tak szybko.

Czyli nie wskazania lekarskie tylko procedury natury technicznej. Podzwoń do innych miejsc, może gdzieś są szybsze terminy.

megan49 napisał/a:
ze wszystko jest w porządku

Jak są informacje ze znakami zapytania to znaczy, że w porządku nie jest, nie można zweryfikować do końca co też się dzieje i wtedy zawsze konieczna jest dalsza diagnostyka, nie zostawia się takich niewyjaśnionych wyników zwłaszcza jak jest/była choroba nowotworowa, wtedy trzeba być bardziej czujniejszym.

megan49 napisał/a:
czy kolejność tych znaków zapytania ma znaczenie,

Wydaje mi się, że nie, po prostu lekarz wypisał Jego sugestie co obraz badania może sugerować, co mu przypomina wyglądem obraz.
megan49 napisał/a:
bo wyczytałam, że rak pęcherza daje najpierw przerzuty do płuc, a tu nerki...

Daje przerzuty do płuc, daje przerzuty do kości ale to nie matematyka tylko rak i wszystko się może zdarzyć.
Nie wstawiłaś nam wyników męża TK z przed operacji, całego TK obecnego ani wyniku hist. pat. więc tylko możemy ogólnie udzielać informacji.
Na razie nie ma co potęgować lęków bo sprawa nie jest jednoznaczna, jest niepokojący obraz ale nie ma jeszcze "wyroku".
Może nie będzie to, to o czym myślimy, wzmocnienie nie jest ogromne tylko trochę się obraz wzmacnia po podaniu kontrastu więc mała iskierka nadziei jest, że to coś może błahego, musimy czekać na RM i wynik.

pozdrawiam
 
megan49 


Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 54
Pomógł: 1 raz

 #5  Wysłany: 2017-07-02, 22:57  


Witam po dłuższej nieobecności. W wyniku badania męża wyszło, że to tylko malusia torbiel na nerce. Lekarz nas bardzo uspokoił.
Niestety mężowi bardzo puchnie lewa noga. Onkolog zalecił prywatną wizytę u naczyniowca, bo CZOL takiego nie mają. Mąż zrobił przepływ w tętnicach i żyłach, ale tam jest wszystko w porządku. Naczyniowiec przepisał clexanę i nic więcej. Nie za bardzo wiem co robić dalej.
_________________
megan49
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #6  Wysłany: 2017-07-03, 16:46  


megan49,
A czy mąż miał w ostatnim czasie robione badania z krwi i moczu żeby sprawdzić wydolność nerek typu jonogram, kreatynina, mocznik we krwi, badanie ogólne moczu?

pozdrawiam
 
megan49 


Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 54
Pomógł: 1 raz

 #7  Wysłany: 2017-07-03, 23:01  


Tak, miał robione badania z krwi i tam było wszystko w porządku, niestety nie mam tych wyników, bo lekarz ich nie daje.
Zresztą zmieniłam tego lekarza, bo mnie....nie wiem jak to powiedziec....oszukał, wykazał się całkowitym brakiem kompetencji.
_________________
megan49
 
megan49 


Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 54
Pomógł: 1 raz

 #8  Wysłany: 2018-03-14, 09:50  Rak pęcherza moczowego, ból łydki.


Witam. Dwa lata temu mój mąż miał radykalną operację pęcherza moczowego N0, T3a, przeszedł chemię. W ubiegłym roku w maju miał usuwanego czerniaka złosliwego. Teraz bardzo boli go lewa łydka, noga jest opuchnięta. Lekarz rodzinny wstępnie stwierdził ostooporozę i skierował męża do ortopedy. Ortopeda zrobił badanie gęstości kości i poza niewielkimi przewężeniami w stawie kolanowym niczego nie stwierdził, zrobił zastrzyk w to kolano, który w ogóle nie pomógł. Mąż jak posiedzi to ma trudności ze wstaniem z powodu bólu, w nocy też go boli. Bylismy na wizycie u onkologa, który prowadzi mężą, powiedział, że w wyniki labaratoryje ma bardzo dobre i zlecił na maj badanie komputerowe.
Moje pytanie, czy to mogą byc przerzuty do kości? Co mam robić dalej? Mąż leczy się COZL.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: missy: 2018-03-14, 09:59 ]
Wąki scalone.

_________________
megan49
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #9  Wysłany: 2018-03-14, 15:25  


megan49 napisał/a:
i zlecił na maj badanie komputerowe.
Moje pytanie, czy to mogą byc przerzuty do kości?

Tego Ci nie powiemy, może istnieje opcja przyśpieszenia badania TK, albo zrobienia scyntygrafii kośćca.

pozdrawiam
 
megan49 


Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 54
Pomógł: 1 raz

 #10  Wysłany: 2018-03-14, 17:20  


Dzięki za odpowiedź. Może ja jestem przewrażliwiona, bo co tylko męża zaboli ja myślę, że to przerzut.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2018-03-15, 20:39 ]
Każdy tak ma, nie jesteś w tym myśleniu osamotniona.

_________________
megan49
 
megan49 


Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 54
Pomógł: 1 raz

 #11  Wysłany: 2018-08-27, 21:34  Interpretacja wyniku scyntygrafii, po radykalnej operacji pę


Witam. Ja znowu jestem targana wątpliwościami. Od operacji radykalnej pęcherza moczowego minęło 2,5roku, rok od usuniecia czerniaka. Niby wszystko jest dobrze, jednak ja ciagle się boję. Jak ostatnio byliśmy u onkologa na wizycie kontrolnej, to go wyprosiłam o scyntygrafię, bo coś męża bolą kolana. Dzisiaj dostaliśmy wynik i jest on taki:
umiarkowane podwyższenie akumulacji substancji radioaktywnej uwidoczniło sie w strukturach kostnych twarzoczaszki w okolicy nosa, w trzonie mostka oraz stawach ramiennych i kolanowych obustronnie a także w stawie sródstopno-palcowym stopy prawej.
Ponadto drobna i znacznie słabiej zakontrastowana zmiana o podobnym charakterze scyntygraficznym widoczna jest w kręgu L3 prawobocznie. W Pozostałych strukturach kostnych szkieletu całego ciała
dystrybucja radioaktywnego MDP jest odpowiednia dla wieku pacjenta.
Widoczne artefakty w tkankch miękkich podbrzusza i okolicy biodrowej po stronie prawej związane są z obecnością stomii.

Wniosek.
Aktualny obraz scyntygraficzny niejednoznaczny , obecność pojedyńczych zmian w kręgosłupie i mostku nie pozwala na stanowcze wykluczenie ewent. procesu metatstatyc
Czy jest to zły, czy dobry wynik? Bo ten wniosek jest taki nieprecyzyjny.
znego w układzie kostnym / aczkolwiek wydaje sie to mało prawdopodobne/
Zmiany okołostawowe maja najprawdopodobniej etiologię zapalno-zwyrodnieniową.
_________________
megan49
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #12  Wysłany: 2018-08-28, 08:35  


megan49 witaj na forum.
Jeżeli chodzi o te wyniki to ze względu na historię onkologiczną męża skonsultowałabym te wyniki z lekarzem ponieważ
megan49 napisał/a:
Aktualny obraz scyntygraficzny niejednoznaczny , obecność pojedyńczych zmian w kręgosłupie i mostku nie pozwala na stanowcze wykluczenie ewent. procesu metatstatyc
jak pisze we wnioskach - nie można na 100% wykluczyć że zmiany nie maja charakteru metastatycznego - czyli przerzutowego.
Musicie to przedyskutować z lekarzem który dał wam skierowanie na badanie.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
megan49 


Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 54
Pomógł: 1 raz

 #13  Wysłany: 2018-08-28, 09:31  


Wizytę kontrolną mąż ma dopiero 15 listopada, czy trzeba ją przyśpieszyć?
Czy mam prosić o jakieś inne badania, ten lekarz bardzo niechętnie daje skierowanie na badania.
Na dodatek zbywa mnie, mówiąc, że wszystko jest w porządku.
Jeśli to mogą być zmiany przerzutowe, to jak sprawdzić czy to od raka z pęcherza moczowego, czy też od czerniaka?
Właśnie ten lekarz, po pierwszym wycięciu czerniaka, powiedział, że w wynikach jest wszystko w porządku i uważa leczenie za zakończone, a trzeba było zrobić jak najszybciej docinkę, to zostało zrobione po konsultacji z innym lekarzem, ale z rozmowy z nim wynikało, że jest późno na ten zabieg. Dlatego chciałabym wiedzieć, od czego to jest może być przerzut.
Mój mąż wygląda bardzo dobrze, ma świetny apetyt, dużo przytył, ale ciągle bierze ketonal sport. bo bolą go kości, tak to określa i tłumaczy dużym przyrostem wagi.
A ja znowu ze strachu zaczynam wariować.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2018-08-28, 20:54 ]
Proszę nie zakładać kolejnych, nowych wątków, masz juz swój i w nim nalezy kontynuować historię. Posty scalone.

_________________
megan49
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #14  Wysłany: 2018-08-28, 14:47  


megan49 napisał/a:
Wizytę kontrolną mąż ma dopiero 15 listopada, czy trzeba ją przyśpieszyć?
To dopiero za ponad dwa miesiące... Ja bym starała się przyśpieszyć jeżeli się da
megan49 napisał/a:
Czy mam prosić o jakieś inne badania, ten lekarz bardzo niechętnie daje skierowanie na badania.
We wnioskach zalecona jest tomografia komputerowa by dokładniej określić te podejrzane zmiany. Tego trzeba się domagać.
megan49 napisał/a:
Jeśli to mogą być zmiany przerzutowe, to jak sprawdzić czy to od raka z pęcherza moczowego, czy też od czerniaka?
Na tym etapie nic nie wiadomo - nie jestem specjalistą ale chyba dopiero biopsja i badanie histopatologiczne mogłyby tu pokazać jakiego charakteru są te zmiany i skąd.
Porozmawiajcie z lekarzem prowadzącym co dalej. Wynik nie jest taki by można go było lekceważyć.
Pozdrawiam serdecznie

[ Dodano: 2018-08-28, 14:52 ]
Przepraszam ale źle doczytałam - we wnioskach nic o tomografi nie było. Jednakże tak czy tak trzeba rozwiać wątpliwości tym bardziej że jak już pisałam mąż ma za sobą histori onkologiczną.
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #15  Wysłany: 2018-08-28, 21:05  


megan49 napisał/a:
Czy jest to zły, czy dobry wynik? Bo ten wniosek jest taki nieprecyzyjny.

a tu konkretna odpowiedź
megan49 napisał/a:
Aktualny obraz scyntygraficzny niejednoznaczny , obecność pojedyńczych zmian w kręgosłupie i mostku nie pozwala na stanowcze wykluczenie ewent. procesu metatstatyc

Czyli na tą chwilę zmiany mogą sugerować przerzuty do kośćca ale nie jest to obraz jednoznaczny. W połączeniu z bólami męża trzeba przedyskutować to z lekarzem

Tutaj do poczytania co możecie jeszcze sprawdzić
http://www.onkonet.pl/dp_przerzutyndkosci.html

pozdrawiam
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group