1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak jajnika-duże prawdopodobieństwo
Autor Wiadomość
Martyś 


Dołączyła: 15 Wrz 2015
Posty: 189
Pomogła: 19 razy

 #16  Wysłany: 2019-03-18, 11:16  


Gaba
dziękuje z całego serca.

Dlaczego wszędzie piszą, że COI jest najlepsze? Że tylko tam?

Moim ośrodkiem jest Łódź, ale nie ma najlepszych opini.
 
Martyś 


Dołączyła: 15 Wrz 2015
Posty: 189
Pomogła: 19 razy

 #17  Wysłany: 2019-03-21, 08:47  


Niestety jestem w podobnej sytuacji co Litania.
Strajk pielęgniarek spowodował przesuniecie operacji, może na za miesiąc jak wszystko wróci do normy.
Najgorsze było to, że człowiek przyjechał rano na izbę przyjęć przygotowany fizycznie i psychicznie na operację i został odesłany w niewiadomą przyszłość.
Jakby to było odwołanie wizyty u fryzjera.
 
warrlady 


Dołączyła: 31 Lip 2015
Posty: 37
Pomogła: 1 raz

 #18  Wysłany: 2019-03-21, 11:40  


Martyś,

z tego, co czytam, to miałam podobnie do Ciebie. Wprawdzie moja torbiel miała ponad 4cm, była wielokomorowa i dość brzydko wyglądała na obrazach usg, ale okazała się być łagodną zmianą. Na NFZ lekarz kazał czekać, aż torbiel osiągnie ponad 5cm (zawsze zagadką są dla mnie wymagania lekarzy co do rozmiarów guzów, bo teraz też czekam, aż guz śledziony będzie większy) natomiast prywatnie powiedział tylko "usuwamy i to szybko".
Po operacji obejrzałam sobie jajnik z jajowodem razem z lekarzem (taki pozytyw dzięki prywatnym działaniu). Jedna komora niestety pękła, ale dziś to nieistotne. Jajnik wyglądał źle i nie dziwię się, że ciągle byłam na przeciwbólach. Komory wypełnione były śluzowato-galaretowatą treścią. Jajnik był poskręcany i bardzo obrzmiały. Też brzydki. Miałam ewidentnie zapalny stan. Podczas operacji byłam przytomna. Nie chciałam narkozy. ALE ostatecznie okazało się, że badziewie łagodne i na tym zakończyła się moja historia.
Oby u Ciebie było podobnie z ostateczną diagnozą. Trzymam kciuki.
 
Martyś 


Dołączyła: 15 Wrz 2015
Posty: 189
Pomogła: 19 razy

 #19  Wysłany: 2019-03-21, 13:44  


Werrlady
Dzięki za informację.

Mój profesor z państwowego instytutu chce operować przy 3,6 cm.
Inny prof. z tego oddziału uważa, ze powinnam spróbować jeszcze hormonoterapii, a nie od razu "kłaść się pod nóż"
Szkoda, ze jak zmiana miała 2,2 cm to twierdził, że to na razie niepotrzebne.

Jak się zdecydowałam na operację, to dopadł mnie taki pech, że strajk pielęgniarek sparaliżował bloki operacyjne.
Wykonują tylko operacje ratujące życie i z rozpoznanym nowotworem złośliwym.
Reszta operacji odwołana.

Ja się boje prywatnych szpitali jeśli chodzi o tak ważne sprawy.
Bardziej ufam referencyjnym jednostkom.

Nie wiedziałam, ze przy laparoskopia możliwa jest bez narkozy.
Miałaś znieczulenie podpajęczynówkowe?
Byłaś przytomna podczas operacji?

Chyba bym nie dała rady.
 
warrlady 


Dołączyła: 31 Lip 2015
Posty: 37
Pomogła: 1 raz

 #20  Wysłany: 2019-03-21, 16:09  


Miałam znieczulenie zewnątrzoponowe i byłam przytomna. Bardzo chciałam dyskutować w trakcie operacji na temat tego, co tam się dzieje. Tylko w jednym momencie operacji poprosiłam o sedację, gdy poczułam bardzo silny ból w okolicy wątroby. Mój chirurg bardzo chciał obejrzeć wnętrze dokładniej a takie mieszanie, jak powiedział anestezjolog, może zaboleć. Co do operacji, to nie miałam laparoskopii. Byłam cięta normalnie. Nic strasznego. Poza tym obawiam się narkozy.

Masz szczęście, że chcą Ciebie operować. Ja trafiam na lekarzy, którzy "mają czas".
 
Martyś 


Dołączyła: 15 Wrz 2015
Posty: 189
Pomogła: 19 razy

 #21  Wysłany: 2019-05-21, 22:16  


Witam
Dla tych którzy czytali mój wątek, ponieważ sama nie lubię "urwanych" historii.
Miałam laparoskopię w tygodniu przed wielkanocą.
Zabieg nie był taki straszny jak się obawiałam, błyskawicznie doszłam do siebie.
Torbiel łagodna, endometrialna.
Jajnik zostawiony, bo ponoć wyglądał dobrze.

pozdrawiam Was serdecznie i wszystkiego dobrego życzę.

P.S. Mam nadzieję, że zaraz nie zacznę wątku w innym dziale, bo w życiu tak już jest, że jak nie jedno, to drugie. Czkam na wyniki :-(
 
crayzy 



Dołączyła: 16 Lut 2019
Posty: 324
Skąd: Dolnyśląsk
Pomogła: 42 razy

 #22  Wysłany: 2019-05-21, 23:20  


Martys,
Co się dzieje?
Jakie wyniki tym razem.
Trzymam kciuki by były ok🙂
_________________
Nadzieja umiera ostatnia :)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group