1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Proszę o pomoc - Zwężenie...
Autor Wiadomość
niutek 


Dołączyła: 01 Lut 2012
Posty: 71
Skąd: Mińsk Mazowiecki
Pomogła: 9 razy

 #106  Wysłany: 2012-06-01, 11:41  


ana7,
a dlaczego zmienili juz datę? nie ma miejsc?
 
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #107  Wysłany: 2012-06-01, 13:13  


Justyś, Niutek ::thnx:: ::thnx::

My z tego co mówi onkolog jesteśmy przyjmowani w ekspresowym tempie, siostra dziś rozmawiała z lekarzem i resymulacja 5 czerwca, a przyjęcie 11 go.

A szanowny pan doktor z łodzi odezwał się i kazał na symulację ( kolejną ) przyjechać 12 czerwca, skandal.
Ale mam nadzieję że żadnych nieprzyjemności nie będziemy mieli z tego powodu że nie stawimy się w łodzi. Na piśmie nie mamy żadnego skierowania, oni tylko ustnie kazali czekać i czekać bez końca.
Leczyć się przecież można tam, gdzie się chce...

trzymajcie się kochani..
 
 
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #108  Wysłany: 2012-06-03, 12:07  


Tata coraz częściej wymiotuje, był czas że nie zwracał, a teraz zdarza się to częściej, zwłaszcza rano, wieczorem jest już dobrze...
ale musimy wytrzymać, już niedługo...
 
 
Martuś 


Dołączyła: 18 Kwi 2012
Posty: 9
Skąd: piastów
Pomogła: 5 razy

 #109  Wysłany: 2012-06-03, 16:51  


Podejrzewam,że zrobiła się niedroznośc w jelicie dlatego wymiotuje. Takie objawy były u mojej cioci. Ja poprostu wziełam skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu skierowanie na oddział chiryrgiczny .pojechałam ze skierowaniem i ciocią do szpitala onkolicznego została przyjęta natychmiast i nastepnego dnia operowana. Oczywiście była niedrożność jelita. To był juz kolejny etap choroby nowotworowej można powiedzieć ostatni. Żyła jeszcze 9 miesiecy dzieki ntemu że zostały udrożnione jelita. Ja proponuje zadzwonic jutro do lekarza do Gliwic i poinformowac o wzmorzonych wymiotach, może przyspieszy przyjecie do szpitala. Życzę z całego serca powodzenia w leczeniu Taty.
_________________
Martuś
 
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #110  Wysłany: 2012-06-05, 14:31  


Dziękuję za słowa otuchy dziewczyny...

Tata różnie. Chciałam tylko napisać że dziś miał resymulację w CO w Gliwicach.Dziękuję Bogu że się odbyła. W ręce mamy tez skierowanie na 11 czerwca na oddział.
Pozdrawiam serdecznie
 
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #111  Wysłany: 2012-06-05, 20:51  


ana7 napisał/a:
W ręce mamy tez skierowanie na 11 czerwca na oddział.

Fajnie :)
Pozdrawiam Cię serdecznie i trzymaj się cieplutko _itsme_
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #112  Wysłany: 2012-06-06, 18:20  


Dzięki Kochani moi za wsparcie ::thnx::

Chciałam się tylko jeszcze zapytać w związku z radioterapią o jakiś krem ochronny celem ochrony przed poparzeniami , jak go stosować, ( przed czy po naświetlaniu ),
czy należy stosować w ogóle ochronę przed takiego typu konsekwencjami.
Będę wdzięczna za radę.
Pozdrawiam ciepło..
Ania
 
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #113  Wysłany: 2012-06-06, 18:39  


ana7 napisał/a:
Chciałam się tylko jeszcze zapytać w związku z radioterapią o jakiś krem ochronny celem ochrony przed poparzeniami , jak go stosować, ( przed czy po naświetlaniu ),

Ja dostałam maść po radioterapii. Przed naświetlaniami nic nie stosowałam (nie wiedziałam czy coś można i nadal nie wiem). W czasie radioterapii nie można moczyć i niczym smarować miejsca naświetlanego.
Oczywiście myślami z Wami _itsme_ i trzymam kciuki mocno zaciśnięte
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #114  Wysłany: 2012-06-12, 14:00  


Tata leży w końcu w II klinice radio i chemiotarapii w Gliwicach!!
w końcu...

jestem szczęśliwa że w końcu to leczenie się zacznie..
pozdrawiam Was
ania
 
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #115  Wysłany: 2012-06-12, 15:12  


ana7 napisał/a:
jestem szczęśliwa że w końcu to leczenie się zacznie..

Ja też bardzo się cieszę, że się u Was leczenie zacznie, życzę jak najlepszym efektów, jak najmniej uciążliwych skutków ubocznych.
Pozdrawiam Was serdecznie :)

[część postów przeniesiona do wątku kciukowego]
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #116  Wysłany: 2012-06-14, 09:01  


wiem że tata codziennie ma naświetlania i chemię. W niedziele jedziemy do Niego, to będę coś więcej wiedziała. Na razie samopoczucie ma dobre, apetyt też mu dopisuje.

Ania
 
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #117  Wysłany: 2012-06-18, 19:57  


Ana jak tato? Jak leczenie przebiega?
 
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #118  Wysłany: 2012-06-19, 07:59  


Raczej dobrze, przez 4 dni była chemia i naświetlania, teraz 21 dni jest przerwa od chemii, tylko same naświetlania.
Tato przez tydzień schudł 1,5 kg ale przy chemii to prawdopodobnie normalne, w niedzielę był trochę słaby, ale optymizm go nie opuszcza. CO w Gliwicach, ten oddział gdzie tata leży jest naprawdę na 5. Opieka lekarzy i pielęgniarek dobra. Dodatkowo można wyjść do parku, na powietrze. Tata apetyt ma, choć nie je wszystkiego, tylko miękkie, przeważnie gotowane.
Na karcie przy naświetlaniach była dawka o ile dobrze pamiętam 2300V lampy ( srebrne), ale nie wiemy co to oznacza.
Pozdrawiam
Ania
 
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #119  Wysłany: 2012-07-05, 17:49  


Ania, ja już nie chciałam w moim wątku pytać ale napisz tez co u was? ja za każdym razem jak jestem na oddziale w łodzi to myślę o Was.
Pozdrawiam.
 
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #120  Wysłany: 2012-07-05, 20:55  


Hej, u nas raczej ok. Tata radio przechodzi dobrze, ma tylko mocne zapalenie żył w prawej ręce.
Reka jest czerwona i gorącą dłuższy czas, to prawdopodobnie od chemii. Ma zastrzyki i maść na tą rękę. Nie może jej wyprostować...
Dziś sie trochę podłamał bo myślał że z chemią już koniec, a lekarka powiedziała że prawdopodobnie jeszcze raz ją włączą. Chemii się boi ponieważ źle się czuł po niej, potem się nam przyznał do tego. Ale ogólnie źle nie jest. ( oprócz tej ręki )
Czy to zapalnie może się przerodzić w zakrzepicę? tego się boje najbardziej...
Jedziemy do Taty w niedzielę rano, a w ten weekend był na przepustce.
Dziękuję za pamięć..
Ania
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group