1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Proszę o pomoc w interpretacji tk
Autor Wiadomość
Jasti 77 


Dołączyła: 08 Paź 2021
Posty: 12

 #16  Wysłany: 2022-01-10, 17:08  


Witaj missy ,bardzo dziekuje za odpowiedź. Clostridium musiało zostać przeleczone ponownie . Walczyliśmy ze straszną biegunką ponad dwa tygodnie. Dopiero teraz Tata dostał Metronidazol 500mg 2x1 tab. przez 10 dni, dodatkowo vivomix 450 . Jest duża poprawa, wróciło prawie wszystko do normy . Na pierwszej wizycie kontrolnej (po operacji 14 dni) byłam ja z mamą niestety bez tatusia ponieważ byl tak słaby ze nie byl w stanie chodzić . Pani doktor poinformowała nas że powinno być consilium i zadecydują co dalej … jednak ona jest przeciwna podania chemii ponieważ tata ma tak słabe serce że może tego nie wytrzymać . Pani doktor powiedziała ze będzie się sprzeciwiać jeżeli chodzi o chemię , więc nie mam pojęcia jak będzie wyglądać dalsze leczenie??? Kolejna wizyta przed nami tj 20/01/2022 tym razem tatuś będzie obecny, bo czuje się już znacznie lepiej. Minął już miesiąc i 10 dni od operacji a tata dopiero teraz zaczyna jeść coś więcej i stawać na nogi . Od czerwca 2021 schudł 27kg. Czy to normalne że waga nadal spada ??? Martwimy się bo już je dużo więcej ale z wagi nadal leci . Uskarża się tez na brak łaknienia i jakby coś mu przeszkadza w przełyku . Chrypka też wciąż się utrzymuje . Czy na to wszystko po prostu trzeba więcej czasu i cierpliwości ??? Takie to wszystko ciężkie i trudne do zaakceptowania , ale wyjścia nie ma i zbieramy wszyscy siłe do walki z tym trudnym przeciwnikiem . Pozdrawiam …
_________________
Jasti 77
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #17  Wysłany: 2022-01-10, 17:25  


Na pewno poważna operacja plus paskudne zakażenie są odpowiedzialne za spadek wagi.
A od czerwca do operacji tata też już chudł? Dużo? Czy jednak problem zaczął się w grudniu?
Onkolog wie o tym spadku wagi?

Czy oprócz TK klatki piersiowej robiono przed operacją usg brzucha?
 
Jasti 77 


Dołączyła: 08 Paź 2021
Posty: 12

 #18  Wysłany: 2022-01-10, 17:40  


Tata chudł już przed rozpoznaniem nowotworu , jednak nie było to tak gwałtowne chudniecie jak po operacji . Od 30 listopada ( dzień operacji ) do dzisiaj spadł z wagi 14kg . Czyli w przeciągu jednego miesiąca . Dołączam badanie usg , wykonane przed właściwym rozpoznaniem nowotworu i ostateczna decyzją o operacji . Jesteśmy na razie pod kontrolą torakochirurga , wizyty u onkologa jeszcze nie załatwialiśmy ponieważ mamy zgłosić się na kontrole do Zabrza . (Poradnia Chorób klatki piersiowej)

[ Dodano: 2022-01-10, 17:42 ]
_________________
Jasti 77
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #19  Wysłany: 2022-01-10, 22:18  


Jasti 77,

Usg w porządku, to dobrze.

Pewnie tata potrzebuje więcej czasu, żeby się odbudować. W końcu od czerwca zapewne czuł się źle - chorował, kaszlał, gorączkował? Co było powodem rozpoczęcia badań w kierunku nowotworu płuc?

Co do leczenia uzupełniającego to oczywiście musi być ono dostosowane do stanu ogólnego pacjenta. Jeżeli lekarz uważa, że problemy kardiologiczne są zbyt poważne to nie można na siłę takiej chemioterapii podawać. Rak taty wg wyniku pooperacyjnego nie był bardzo zaawansowany lokalnie i udało się przeprowadzić operację radykalną. W tej sytuacji na pewno bardzo ważna będzie czujna obserwacja i badania kontrolne.

Pozdrawiam seredcznie, trzymajcie się.
 
Jasti 77 


Dołączyła: 08 Paź 2021
Posty: 12

 #20  Wysłany: 2022-01-11, 08:14  


missy,
Tata od dłuższego czasu szybko się męczył , ciężko mu się oddychało i brak było sił na jakiś większy wysiłek. Zgubiło nas to , że wiązaliśmy ten stan z chorobą kardiologiczną. ( 2 zawły i operacja bajpasów) Potem doszła pandemia i nawet na badania kontrolne ciężko było się dostać . Jak wszystko w miarę wróciło do normy, tata niespodziewanie zaczął sporadycznie odpluwać krwią i tu zapaliła się czerwona lampka . Zrobiliśmy komplet badań krwi , gdzie OB wyszło 70 , badania zostały powtórzone i znowu wynik Ob wyszedł tak wysoki . Zostaliśmy skierowani na prześwietlenie klatki piersiowej i dalej już poleciało … Szok, niedowierzanie i w końcu diagnoza . Tata jest jeszcze po udarze niedokrwiennym w 2019 roku , na szczęście udar nie był silny i udało sie wyjść mu z tego prawie bez szwanku . Czasami ma zawroty głowy , które teraz po historii z nowotworem znacznie mu się nasiliły . Tutaj też chciałbym zapytać czy to możliwe że nie zrobiono mu żadnego prześwietlenia czy rezonansu żeby skontrolować stan głowy . Nie wiem czy to niedopatrzenie czy po prostu lekarze uznali ze to niepotrzebne . Zarówno płuca jak i głowa w 2019 roku były kontrolowane i powiedziano nam ze jes w porządku . Czy od lipca 2019 roku do września 2021 guz mógł urosnąć do tak dużych rozmiarów ??? Te zawroty głowy teraz sie nasiliły też przy metronidazolu , czy to możliwe ? Jak tylko tata będzie już na tyle silny , chciałbym tą głowę skontrolować . Tyle sie naczytałam że ten rak „lubi” przerzucać do głowy . Tak sie boimy … wiec może warto wcześniej k tym pomyśleć i skontrolować .? Pozdrawiam …

[ Dodano: 2022-01-11, 08:37 ]
Zapomniałam jeszcze napisać że przed diagnozą raka często miał stany podgorączkowe i poty nocne szczególnie w miejscu gdzie był usytuowany guz . Kaszlu prawie wcale .
_________________
Jasti 77
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #21  Wysłany: 2022-01-14, 13:16  


Jasti 77,

Co do wykonywania badań obrazowych:

Cytat:
Rekomendacje
— U każdego chorego z podejrzeniem raka płuca należy przeprowadzić badanie podmiotowe i przedmiotowe, badania obrazowe klatki piersiowej (konwencjonalna rentgenografia i tomografia komputerowa; w uzasadnionych sytuacjach — badanie magnetycznego rezonansu) oraz bronchofiberoskopię (IV, A).
— U każdego chorego kwalifikowanego do resekcji miąższu płucnego lub radio(chemio)terapii z radykalną intencją należy wykonać badanie pozytonowej tomografii emisyjnej (II, A).
— U chorych w stopniu II i III przed planowaną resekcją miąższu płucnego oraz w stopniu III przed radykalną radio(chemio)terapią wykonuje się badanie obrazowe mózgu (II, B).

http://onkologia.zaleceni...ej_20190517.pdf str.30

Tyle zalecenia - w praktyce bywa bardzo różnie. Ale zawsze warto o tym porozmawiać z lekarzem, zapytać, zawrocić uwagę.
Zawroty głowy po operacji i następnie odwadniającej infekcji nie są niczym dziwnym - najpierw pewna utrata krwi, potem utrata elektrolitów.

Niemniej głowa powinna być sprawdzona przed operacją - bo jeśli byłyby tam przerzuty to wówczas operacja płuc nie jest już taka oczywista ( bo nie przynosi choremu korzyści).

Ale u taty operację wykonano i ponieważ aktualnie nie ma żadnych nowych niepokojących objawów neurologicznych to teraz badanie mózgu nie wydaje się konieczne.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group