1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
prosze o pomoc
Autor Wiadomość
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #46  Wysłany: 2017-10-11, 22:13  


A o jakie konkretnie markery Ci chodzi, bo może się nie zrozumiałyśmy?
 
anstr 


Dołączyła: 12 Wrz 2017
Posty: 27

 #47  Wysłany: 2017-10-11, 22:17  


Przed operacją 0.48 ng/ml a po operacji 0.23

[ Dodano: 2017-10-11, 22:24 ]
To że są w normie to wiem tylko czy wykluczają raka. Taki mam dziś trudny wieczór znowu się nakrecilam na myslenie
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #48  Wysłany: 2017-10-11, 22:26  


anstr,
Chodzi Ci o marker CEA, tak?
Tu wyjaśnienie:
Cytat:
Antygen karcinoembrionalny (CEA, antygen rakowo-płodowy) – norma ng/ml
U zdrowych, niepalących osób stężenie CEA wynosi poniżej 5,0 ng/ml, u osób palących tytoń jest wyższe, jednak zwykle nie przekracza 10 ng/ml.¹
Antygen karcinoembrionalny (CEA, antygen rakowo-płodowy) – interpretacja wyników badań
U osób dotąd zdrowych wzrost stężenia CEA sugeruje rozwój któregoś z wyżej wymienionych nowotworów (wysoki jego poziom stwierdza się bardzo często u chorych na raka jelita grubego). Należy zaznaczyć, że podniesiony poziom tego antygenu zwykle wskazuje na zaawansowany stopień rozwoju guza. Rzadko związany jest z obecnością małych zmian lub wczesnych przerzutów. Oznacza to, że u osób z niewielkimi zmianami nowotworowymi lub w początkowym stadium raka poziom CEA może być niewiele podwyższony lub nawet prawidłowy. To dlatego mierzenie poziomu antygenu CEA nie jest badaniem przesiewowym (skriningowym), czyli takim, które ma na celu wykrycie choroby we wczesnym stadium rozwoju, kiedy jeszcze nie występują żadne objawy.

Natomiast u osób, które zostały poddane operacyjnemu usunięciu guza, wzrost stężenia CEA może świadczyć o nawrocie nowotworu, przy czym poziomu CEA powinien wrócić do normy w ciągu 4 miesięcy po radykalnym zabiegu operacyjnym.

http://www.poradnikzdrowi...orma_37878.html

pozdrawiam
 
anstr 


Dołączyła: 12 Wrz 2017
Posty: 27

 #49  Wysłany: 2017-10-24, 23:00  


W dalszym ciągu nie mamy wyniku hist a ja mam bezsenna noc pełna różnych natrętnych myśli. Mam pytanie czy po każdej operacji wycięcia guza wskazana jest chemioterapia pooperacyjna. Czy umawiać mamie wizytę u onkologa a w międzyczasie czekać na wynik. Znowu zaczynam się bać?
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #50  Wysłany: 2017-10-25, 08:23  


anstr napisał/a:
Mam pytanie czy po każdej operacji wycięcia guza wskazana jest chemioterapia pooperacyjna.

Zależy od tego czy operacja była radykalna, czy wycięto wszystko, nie ma utkania raka w linii cięcia, zachowany jest odpowiedni margines cięcia i czy są/nie ma przerzutów w węzłach chłonnych. To wszystko będzie w wyniku hist.pat. i na tej podstawie lekarz ocenia czy pacjent jest leczony dalej, czyli chemioterapia czy jest tylko do obserwacji.
anstr napisał/a:
Czy umawiać mamie wizytę u onkologa a w międzyczasie czekać na wynik.

Można, jak najbardziej, bo tam też są kolejki.

pozdrawiam
 
anstr 


Dołączyła: 12 Wrz 2017
Posty: 27

 #51  Wysłany: 2017-10-30, 19:47  


Witam. Wynik mamy od dziś do odebrania i wyznaczona wizytę w poradni torakochirurgiczmej na 2 listopada. Telefonicznie pani z oddziału powiedziała żeby nie przyjeżdżać po sam wynik tylko że torakochirurgiczmej powiedział że mamy koniecznie umówić się do poradni. No i jest wielki strach już sama nie wiem. Zmiana niby miała być łagodna w badaniu srodopetacyjnym. A co będzie jak nie jest łagodna? Czy możliwa jest taka pomylka i to że lekarz nie ma pewności a mówi coś czego nie jest pewien? Kurcze boję się. Mama jak jej ostatnio mówiłam żebyśmy zajęły kolejkę u onkologa sprzeciwiał się bo lekarz powiedział że zmiana jest łagodna i ona nie będzie miejsca blokował miejsca chorym
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #52  Wysłany: 2017-10-30, 20:22  


anstr napisał/a:
Zmiana niby miała być łagodna w badaniu srodopetacyjnym. A co będzie jak nie jest łagodna?
anstr napisał/a:
Czy możliwa jest taka pomylka i to że lekarz nie ma pewności a mówi coś czego nie jest pewien?

Pisałam Ci parokrotnie, że można się cieszyć czy płakać wtedy kiedy wynik jest na piśmie. Dopiero przebadanie całego materiału przez patologa daje nam gwarancję z czym dany pacjent się zmaga. Lekarz potrafi odróżnić zmianę łagodną od złośliwej i zazwyczaj to się potwierdza i tak jest ale czasami jak patolog rozłoży materiał, który otrzymał na czynniki pierwsze (czyli porozkraja, rozwali to wszystko, brzydko mówiąc) to mogą się znaleźć jakieś drobne komórki rakowe.

To, że Was wzywają na wizytę o niczym na razie nie świadczy i nie nakręcaj się niepotrzebnie. Może jest wszystko dobrze i lekarz chce Wam przekazać tą dobrą wiadomość jednocześnie chce obejrzeć mamę po operacji, może jest źle i jednak macie do czynienia z rakiem i trzeba leczyć mamę dalej.

Nic nie wymyślimy tylko trzeba się jeszcze trochę uzbroić w cierpliwość i poczekać na rozmowę z lekarzem.

Życzę Wam z całego serca żeby skończyło się wszystko pozytywnie i tylko niepotrzebnym stresem ale jak będzie nie wiem, pozdrawiam.
 
anstr 


Dołączyła: 12 Wrz 2017
Posty: 27

 #53  Wysłany: 2017-10-30, 20:44  


Dobrze. Jeśli zmiana jest łagodna czy to już koniec tych wizyt, szpitali i lekarzy.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #54  Wysłany: 2017-10-30, 21:08  


anstr napisał/a:
Jeśli zmiana jest łagodna czy to już koniec tych wizyt, szpitali i lekarzy.

Zależy czym ta zmiana jest, łagodna ale jaka. W naszym wypadku był to naczyniak, który jest zmianą łagodną ale niestety z tendencją do odnawiania się w tym samym miejscu i my jesteśmy pod opieką onkologa i robimy systematyczne badania z tym, że z roku na rok coraz rzadziej. Jak sama widzisz nie zawsze nawet jak łagodne można wyrzucić to z pamięci i omijać lekarzy.

pozdrawiam
 
anstr 


Dołączyła: 12 Wrz 2017
Posty: 27

 #55  Wysłany: 2017-11-02, 15:22  


Mamy wynik. Rozpoznanie hist; Guzek z centralną martwicą wloknieniem i obfitym mieszanym naciskiem zapalnym. Węzeł chłonny z cechami antrakozy. :)
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #56  Wysłany: 2017-11-02, 16:08  


anstr,
Możecie otwierać szampana i świętować. Bardzo się ciesze razem z Wami.

Dużo zdrowia dla mamy, pozdrawiam
 
anstr 


Dołączyła: 12 Wrz 2017
Posty: 27

 #57  Wysłany: 2017-11-02, 23:02  


Dziękuję. Również życzę wszystkiego co najlepsze i zdrowia oczywiście bo to najważniejsze. Mama chorowała od końca czerwca na płuca najpierw było prawie miesiąc szpital zapalenie płuc potem wyszły guzki i znowu szpital po kilkunastu dniach operacja i to długie czekanie na wynik. To było bardzo trudne doświadczenie pełne strachu i tej niepewności. Nikomu nie życzę. Przez ten czas jestem szczuplejsza o 2 rozmiary i zgubilam połowę włosów. Te nieprzespane noce grzebanie w internecie na temat leczenia raka te myśli co będziemy mogły sprzedać aby kupic lek bo jest nie refundowany i jaki czas będzie można za to kupić. To jest straszne. A do wszystkich przed diagnoza nie traćcie nadziei bo nie zawsze to najgorsze może być ostatecznością chociaż wiem że te czarne myśli są silniejsze. I jeszcze jak pomyślę o tym wczorajszym długim milczeniu nad grobem taty.....kłaniam się. Poproszeni jeszcze o link nr konta do fundacji i znikam
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #58  Wysłany: 2017-11-03, 08:37  


anstr cieszę się z wami.
anstr napisał/a:
To było bardzo trudne doświadczenie pełne strachu i tej niepewności.
Ten czas jest zawsze trudny i nie zawsze kończy się tak dobrze jak u was. Gratuluję tak trzymać jak najdlużej.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #59  Wysłany: 2017-11-03, 13:34  


anstr napisał/a:
To było bardzo trudne doświadczenie pełne strachu i tej niepewności. Nikomu nie życzę. Przez ten czas jestem szczuplejsza o 2 rozmiary i zgubilam połowę włosów. Te nieprzespane noce

Kochana anstr, wszyscy bez wyjątku na tym forum przeszliśmy dokładnie to samo co Ty, tylko większość z nas niestety nie miała tego szczęścia co Wy.
Ja/My bardzo się cieszymy jeżeli historia zakończy się pozytywnie i jesteście tego przykładem i zapomnij o tym forum, zapomnij o traumie którą przeżyliście i cieszcie się teraz życiem, zdrowiem bo to najcenniejsze dary.

anstr napisał/a:
Poproszeni jeszcze o link nr konta do fundacji i znikam

http://www.fundacja-onkol...i/cele-fundacji

pozdrawiam i dużo radości życzę.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group