1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Proszę o interpretację wyników TK oraz dalszego postępowania
Autor Wiadomość
YouWIN 


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 2

 #1  Wysłany: 2016-11-21, 14:39  Proszę o interpretację wyników TK oraz dalszego postępowania


Witam wszystkich forumowiczów.Forum czytam już od jakiegoś czasu ale teraz postanowiłem napisać i podzielić się historią choroby mamy oraz zasięgnąć jakiejkolwiek porady co robić.

Zacznę może od kilku słów wstępu :

Mama ok.40lat paliła papierosy w momencie kiedy dostała zawał przestała.W 2012r.na zdj.rtg klatki piersiowej lekarz zauważył coś podejrzanego i dał skierowanie do pulmonologa.Pojechaliśmy prywatnie i lekarz dał skierowanie na TK klatki piersiowej.



To był wynik pierwszego TK.

Następnie mama dostała skierowanie do szpitala na oddział pulmonologiczny gdzie miała bronchoskopie - wynik był dobry nie było żadnych zmian nowotworowych.
Mimo to została zakwalifikowana do Wrocławia na torakochirurgie celem wycięcia guza.Operacja się odbyła i tu wklejam kartę wypisu szpitalnego.





Następnie pojechaliśmy na ściągnięcie szwów oraz odebraliśmy wynik badań histopatologicznych które wklejam :



Później jeździliśmy z mama na kontrole do Wrocławia na torakochirurgie co 3mies.oraz do poradni onkologicznej celem konsultacji po operacji.Byliśmy z wizytą u ordynatora który stwierdził, że chemii nie trzeba podawać bo to skróci mamie życie o 2 lata.Zalecono tylko konsultacje onkologiczne co 3mies.tam zazwyczaj mama robiła TK klatki piersiowej i czasami rtg.Była też 2 razy na badaniu PET.Poniżej wkleję chronologicznie wyniki tych badań:

Pierwszy PET



Potem było TK



Potem znów PET



Po tym były 3 TK które nie wykazywały nic złego wklejam wyniki





Mama co 3mies.ma wizyty kontrolne u onkologa w miedzy czasie miała robione usg jamy brzusznej które nie wykazywało żadnych zmian.W październiku mama miała kolejne TK i niestety ale pojawił się jakiś nowy guzek wklejam wynik z ostatniego TK



Tutaj pora by zadać pytania :
Po pierwsze - co dalej robić z tym wynikiem?
Po drugie - jaki to jest w ogóle nowotwór bo nikt nam tego nie powiedział
Po trzecie - czy mógłby ktoś objaśnić wyniki badania histopatologicznego ?

Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.


20161121_121230.jpg
To był wynik z pierwszego TK
Pobierz Plik ściągnięto 914 raz(y) 244 KB

20161121-121546.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 759 raz(y) 258,87 KB

20161121-121555.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 677 raz(y) 214,32 KB

20161121-121033.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 720 raz(y) 176,99 KB

20161121-122034.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 701 raz(y) 268 KB

20161121-121249.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 730 raz(y) 195,08 KB

20161121-122018.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 698 raz(y) 239,47 KB

20161121-121349.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 945 raz(y) 156,31 KB

20161121-121317.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 972 raz(y) 211,08 KB

20161121-120903.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 971 raz(y) 740,08 KB

 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #2  Wysłany: 2016-11-21, 15:48  


YouWIN,
Wynik histopatologiczny mówi o stwierdzeniu raka niedrobnokomórkowego z różnicowaniem płaskonabłonkowym. Zmiana została uchwycona we wczesnym stadium, udało się wyciąć cały guzek, marginesy cięcia były czyste. Decyzja o braku chemioterapii była słuszna - nie tylko z powodu wieku czy ogólnego stanu zdrowia Mamy, ale przede wszystkim dlatego, że nie jest to zalecany standard postępowania w przypadku wczesnego NDRP ( I st.zaawansowania).
Kolejne badania pokazywały normalne zmiany pooperacyjne, które stopniowo zanikały.
Myślę, że obecna zmiana jest zbyt maleńka aby coś z nią robić poza dalszą kontrolą. Jeśli by się powiększyła za jakiś czas to może będzie pora na kolejną PET.
Pozdrawiam serdecznie.
 
YouWIN 


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 2

 #3  Wysłany: 2016-11-21, 17:35  


Rozumiem i dziękuje za szybką odpowiedź.Zapomniałem dopisać, że z tym ostatnim wynikiem TK gdzie pojawiła się nowa zmiana byliśmy u onkologa.Powiedział on, że wynik jest dobry (co mnie i mame trochę zdziwiło).Kazał przyjechać za 3mies.i wtedy wypisze skierowanie na kolejne TK.
Dlatego też pytam tutaj czy to nie za długo aby tak zwlekać ?
I czy możliwe ze jest to zmiana jakaś pozapalna itd.? (to też powiedział onkolog) bo akurat gdy mama robiła TK to była świeżo po przeziębieniu i kuracji antybiotykowej.

I czy ten nowotwór ogólnie zalicza się do cięższych czy lżejszych typów ?
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #4  Wysłany: 2016-11-21, 21:05  


3 miesiące to taki standard czasowy praktykowany w ramach diagnostyki - poza tym nie można za często robić tk ( to jednak naświetlanie organizmu).
Guzek może być pozapalny, oczywiście. Obecnie jest za mały, żeby dało się go dookreślić.
Co do typu raka to nie da się go sklasyfikować wg Twojego podziału - ale napiszę tak: Mama miała bardzo dużo szczęścia, że wyłapano go tak wcześnie.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group