1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Proszę o interpretację wyników badań PILNE
Autor Wiadomość
whitelady89 


Dołączyła: 19 Wrz 2013
Posty: 38

 #46  Wysłany: 2014-02-20, 21:39  


Tata również przyjmuje spironol oraz furosemid jednocześnie. Co do trzymania nóg wysoko, to lewą trzyma wysoko, natomiast prawą nie, ponieważ nasilają się bóle kręgosłupa - i tu jest problem. Zastanawiam się czy okłady z wody borowej coś pomogą - ma ktoś doświadczenie w tej kwestii?
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #47  Wysłany: 2014-02-20, 21:40  


przepraszam nie spojrzałam że się nie wkleił :oops:
http://www.forum-onkologi...zenie-vt491.htm
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
whitelady89 


Dołączyła: 19 Wrz 2013
Posty: 38

 #48  Wysłany: 2014-02-22, 15:42  


Dziękuję :) Poczytałam sobie :) Do taty przychodzi masażystka, masuje mu nogi i powiem Wam, że widać różnice, nie są tak popuchnięte (nie przypominają nóg słonia). Tylko czekamy na podkolanówki dla taty, które są zamówione i powinny być w przyszłym tygodniu. Mam pytanie: tata poznaje wszystkich członków rodziny, ale miesza fakty czy jest to spowodowane ewentualnym przerzutem do mózgu czy też lekami jakie zażywa?
- MST Continus 30mg (rano 2 - w południe 0 - wieczorem 2)
- lactulosum (20 ml - 20 ml - 20 ml)
- ferrum (5 ml - 0 - 5 ml)
- cyclonamine ( 2 - 2 - 2)
- megace (20 ml - 0 - 0)
- encorton 10 mg (1 - 0 - 0)
- furosemidum (1 - 1 - 0)
- spironol 25 mg (1 - 1 - 0)
- metindol (1 - 0 - 1)
- nolpaza 40 mg (1 - 0 - 1)
- gabapentin teva 100 mg (w trakcie ustalenia odpowiedniej dawki)
- exacyl 500 mg ( 1 - 1 - 0)
- alfadiol (1 tabletka co 2 dni)
W razie wystąpienia bólu dodatkowo sevredol 20mg.
Tata przyjmuje również plastry Fentanyl Actavis.
Chciałabym również dodać, że tate czasem boli głowa i stąd też moje pytanie czy jest możliwość przerzutu do mózgu. Szpital już nie chce wykonać mu TK - nie wiem czemu. Ostatnie TK miał robione w listopadzie. Nie było nawet kontrolnego po zakończeniu leczenia radioterapią paliatywną.
Pomimo zażywania syropu na kupę, ma problem z jej zrobieniem (w tym tygodniu nie był jeszcze na dłuższym posiedzeniu).
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #49  Wysłany: 2014-02-22, 18:36  


whitelady89, trzeba tacie wzbogacic dietę , może otręby dodane do serka czy jogurtu .
mozna jeść wieczorem suszone śliwki .
czy zdecydować się na lewatywę , tylko nie róbcie jej sami
Morfina i Fentanyl ( opiaty ) mają własciwości zapierające ,więc ten problem dotyczy większości osób biorących tego typu leki
warto zasięgnąć porady lekarza co jeszcze mozna tacie podac.
Lactuloza jest bardzo łagodna, jesli nie pomaga trzeba coś innego .

pozdrawiam
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
nowa1504 


Dołączyła: 14 Maj 2012
Posty: 100
Pomogła: 3 razy

 #50  Wysłany: 2014-02-22, 18:40  


Mojej mamie bardzo pomagała "papka z gotowanych jabłek". Jabłka trzeba pokroić na cząstki, razem ze skórką, podlać troszeczkę wodą, ale nie dużo, bo one same też puszczą sok, jak będą już miękkie trzeba zmiksować - miseczka takiego przecieru wieczorem całkiem nieźle działa.
 
whitelady89 


Dołączyła: 19 Wrz 2013
Posty: 38

 #51  Wysłany: 2014-02-23, 16:18  


Dziękuję. Mam jeszcze pytanie: tata na siedząco bardzo często zamyka oczy i tak siedzi (wygląda jakby spał, podsypiał) jest normalne? Czy jest to spowodowane ilością leków jakie otrzymuje? Zaznaczam, że tata śpi w pozycji prawie siedzącej, ponieważ przy zmianie pozycji na leżącą czuje ból, tak jakby guz bardziej go uciskał. Poznaje nas, ale w rozmowie telefonicznej z swoim bratem mówił od rzeczy, jakby się cofnął w czasie. Czy również spowodowane jest to lekami?
 
izaa.k 


Dołączyła: 04 Sie 2013
Posty: 17
Pomogła: 1 raz

 #52  Wysłany: 2014-02-23, 21:21  


hej, ciągłe spanie, jak najbardziej może być spowodowane przyjmowaniem leków, zwłaszcza sevredol ma takie skutki uboczne, ale mogą być też inne przyczyny, jak np.anemia( kiedy była wykonywana morfologia?) szkoda, że TK głowy nie zostało wykonane, a powinno. pozdrowiam
_________________
Mama [*] 03.02.2014
Tata [*] 06.12.2002
 
whitelady89 


Dołączyła: 19 Wrz 2013
Posty: 38

 #53  Wysłany: 2014-02-23, 21:57  


We wtorek jedziemy do onkologa. Może uda się wymusić wykonanie TK głowy.

[ Dodano: 2014-02-24, 12:10 ]
Zapomniałam jeszcze dopisać, że tata od 2 dni ma problem z sikaniem. Pije "normalnie", tzn. przyjmuje normalne ilości płynu, a chodzi raz lub dwa razy sikać i to na cały dzień. Wydaje mi się, że trochę mało.
 
misiak 


Dołączyła: 16 Lis 2012
Posty: 770
Pomogła: 96 razy

 #54  Wysłany: 2014-02-24, 18:59  


Mi sie wydaje, że to ciłe niby spanie, przynajmiej u nas tak jest, jest od zmęczenia, osłabienia, moja mama nie bierze żadnych leków.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
kasicazlosnica 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Kwi 2013
Posty: 425
Skąd: Warszawa
Pomogła: 71 razy

 #55  Wysłany: 2014-02-25, 02:17  


whitelady89, mój doktor mnie uprzedził, że przy przyjmowaniu tych narkotycznych leków czasami "zapomia się" o siusiniu itp, trzeba raz na kilka godzin tacie orzypomnieć :)
Ja mniej więcej co 3-4h staram się chodzić ale ja bardzo dużo pije bo wysycham po tych lekach.
_________________
"Żyje­my dłużej, ale mniej dokład­nie i krótszy­mi zdaniami.
Jes­tem ja­ka jes­tem. Niepojęty przy­padek, jak każdy przypadek."
 
 
whitelady89 


Dołączyła: 19 Wrz 2013
Posty: 38

 #56  Wysłany: 2014-02-25, 10:07  


Tata pije ok 1,5-2 litry płynów. Mama bardzo często pyta się taty czy chce iść do łazienki, ale ten odpowiada, że nie chce mu się sikać. I tak wczoraj pierwszy raz był się wysikać w okolicy godziny 18.00. Mama również zauważyła, że mocz jest taki ciemniejszy. Jutro ma podjechać lekarz i podłączyć kroplówkę nawadniającą. Stwierdził, że to może pomóc.
 
kasicazlosnica 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Kwi 2013
Posty: 425
Skąd: Warszawa
Pomogła: 71 razy

 #57  Wysłany: 2014-02-25, 10:32  


Ja po nocy mam ciemniejszy mocz, w ciagu dnia zmuszam sie do chodzenia do lazieki.
_________________
"Żyje­my dłużej, ale mniej dokład­nie i krótszy­mi zdaniami.
Jes­tem ja­ka jes­tem. Niepojęty przy­padek, jak każdy przypadek."
 
 
whitelady89 


Dołączyła: 19 Wrz 2013
Posty: 38

 #58  Wysłany: 2014-03-24, 11:50  


Piszę po długiej przerwie...
Chciałam poinformować, że niestety, ale przegrywamy walkę z rakiem. Tak, jak wspomniałam, tata nie dostał się na chemię paliatywną, ponieważ był na nią za słaby. Nie miał sił przejść parę kroków. Ale ja nie o tym. Dwa tygodnie temu tata miał napad padaczki, jak się później okazało, rak zaatakował także mózg. Naliczyli mu 4 guzki 1 cm oraz jeden - 3 cm. Dostał mannitol w kroplówkach oraz dexaven (dokładnej nazwy nie pamiętam). W każdym bądź razie, mama lek o nazwie dexaven podaje 3 razy na dobę. W razie pobudzenia może również podać mu do motylka lek o nazwie haloperidol (oryginalnej nazwy leku nie pamiętam). Z tatą nie ma już kontaktu. Jest w swoim świecie. Od wczoraj ma opadniętą jedną powiekę - rak atakuję w zawrotnym tempie. Tata załatwia się już do pampersa. Nic nie je, czasem coś wypije. Przychodzi pielęgniarka i podaje mu kroplówki, żeby organizm nawodnić. Jest co raz to chudszy, nie wiedziałam, że można wyglądać aż tak... Same kości, na nich nie ma już nic... Dostał lek na pleśniawki w ustach, ponieważ ma oblepiony język białą wydzielina oraz gromadzi mu się taki lepiący śluz na wargach, zębach. Lekarz uświadomił nas, że Tato jest bliski "końca" swojej drogi. Co parę minut woła kogoś żeby pomógł mu usiąść, wyciąga ręce do przodu. Słyszałam, że ludzie przed śmiercią tak mają (któryś z lekarzy, z którymi miałam styczność, kiedyś wspomniał coś na ten temat). Jest mi ciężko z chorobą, która z godziny na godzinę zabiera mi co raz to więcej Taty, najukochańszego Taty.
 
alaslepa 
MODERATOR



Dołączyła: 21 Lip 2012
Posty: 694
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 313 razy


 #59  Wysłany: 2014-03-24, 12:21  


whitelady89 napisał/a:
Przychodzi pielęgniarka i podaje mu kroplówki, żeby organizm nawodnić.

whitelady89, zapoznaj się proszę z zalinkowanym artykułem http://fundacja-onkologic...acniajcejq.html
_________________
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
whitelady89 


Dołączyła: 19 Wrz 2013
Posty: 38

 #60  Wysłany: 2014-03-24, 13:47  


dziękuję za linka. Tata co drugi dzień dostaje kroplówkę. Zadałam to samo pytanie pielęgniarce czy podawanie kroplówek jest to "sztuczne utrzymywanie pacjenta przy życiu", odpowiedziała, że nie, że to konieczność, po to aby organy mogły w miarę funkcjonować.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group