1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Pomoc
Autor Wiadomość
Marta 


Dołączyła: 18 Sty 2010
Posty: 1

 #1  Wysłany: 2010-01-18, 08:53  Pomoc


Witam opiszę wam krótko jak sprawy się mają z moim tata i proszę piszcie co waszym bliskim pomogło , jak się mają itd
Mój tata ma 56 lat zdiagnozowali u niego guza w prawym płucu , rezonans wykazał wylew do opłucnej. Czekamy jeszcze na wynik bronchoskopii . lekarz powiedział , że tata ma w takim miejscu tego guza że nie mogą go operować, otwierać , ale WIELKIM + jest , że ma zdrowe pozostałe organy szczególnie serce. Jest w bardzo dobrym stanie fizycznym.
Proszę piszcie czy mieliście podobne przypadki w rodzinie , wsród bliskich. Czy jest szansa na uzdrowienie , bo lekarz twierdzi , że NIE , ale nie ma przerzutów na resztę organów..

A i jeszcze jedno chcemy zamówić mu jakiś dobry sok "NONI" czy ktoś to testował , czy jest to dobre tak jak mówią?
_________________
Kami
 
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2010-01-18, 08:57  


W zasadzie nikt nie będzie mógł Ci nic powiedzieć, póki nie będzie wyników bronchoskopii. Wynik histpatu powie dopiero co to za rodzaj nowotworu, co będzie mogło być podstawą do mówienia o jakimkolwiek sposobie terapii czy rokowaniach. Musicie niestety cierpliwie czekać.

Czy Tata miał robione TK, USG jamy brzusznej że stwierdzono brak przerzutów w innych organach?

Co do Noni - nie wypowiadam się, my nie stosujemy.
 
pixi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Sty 2009
Posty: 459
Skąd: Poznań
Pomogła: 73 razy

 #3  Wysłany: 2010-01-18, 09:57  


Marta napisał/a:
. lekarz powiedział , że tata ma w takim miejscu tego guza że nie mogą go operować, otwierać ,

pytaliście o operację w innych ośrodkach?- podstawowa zasada, to nie polegać na opinii jednego specjalisty,
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #4  Wysłany: 2010-01-18, 10:32  


Skoro wg słów lekarza nie ma przerzutów i zdrowe są pozostałe narządy, to jak najszybciej trzeba podjąć próbę radykalnego leczenia.
Może są na to duże szanse, pomimo nieoperacyjności tego guza. Zawsze przecież, jeśli jest to nowotwór złośliwy, są pozostaje jeszcze chemio- oraz radioterapia.
Na podstawie tak małej ilości informacji niewiele więcej można powiedzieć. Nie znamy zaawansowania choroby, jej charakteru, wyników badań materiału pobranego z guza ...
W takim stanie wiedzy trudno jest mówić o "podobnych przypadkach", bo tak naprawdę jeszcze bardzo niewiele jest wiadomo, jak wyżej napisałem.

Co do soku noni jest bardzo dużo informacji o tym na różnych onkologicznych forach.
Generalnie doradzam dużą ostrożność w przyjmowaniu tych informacji, szczególnie gdy ktoś oferuje go jako cudowny lek, który całkowicie i na pewno "wyleczy raka" za stosunkowo niewielkim (pozornie ...) kosztem nabycia tego soku.
Na forach niestety roi się od handlarzy żerujących na ludzkim nieszczęściu.
A tak naprawdę ten sok pewnie nie zaszkodzi, ale pomóc może pewnie tyle, co inne zdrowe składniki diety, zatem niewiele ... To jest moje zdanie.

Napisz, proszę, coś więcej, podaj więcej danych i wyników, to na pewno ktoś tutaj potrafi udzielić dalszych cennych wskazówek.
Życzę powodzenia i pozdrawiam serdecznie.
 
awilem 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1503
Skąd: Toruń
Pomógł: 371 razy

 #5  Wysłany: 2010-01-18, 10:32  


Witaj Marta
Tak jak napisała absenteeism ważny jest typ histologiczny raka, czy nie ma nacieków, czy nie ma zajętych węzłów chłonnych to są informacje niezbędne do oceny stopnia zaawansowania choroby, operacyjności bądź nie samego guza.
Co do soku NONI to jego rewelacyjną skuteczność zapewne gwarantują sprzedawcy.
Business is business wyjątków nie ma a choroba nowotworowa to nieograniczone pole do zarobku.
Polecam Wam w pierwszej kolejności skupić się na zdiagnozowaniu i podjęciu leczenia onkologicznego Taty.
Pozdrawiam
_________________
Andrzej W.
 
Ola_1985 


Dołączyła: 11 Paź 2009
Posty: 56
Pomogła: 6 razy

 #6  Wysłany: 2010-01-18, 11:46  


Witaj,

jak piszą wszyscy powyżej - przede wszystkim musi być wynik bronchoskopii. Potrzebna jest dokładna diagnoza i wybór leczenia, wiadomo - im szybciej tym lepiej!
Co do soku Noni - nie łudźmy się, że jest to coś, co zwalcza raka. Mojemu Tacie został on polecony jako sok wzmacniający krew i jako taki jest pity, na ile rzeczywiście pomaga nie wiem.

Pozdrawiam serdecznie
 
billyb 
MODERATOR



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 532
Skąd: z Europy ;-)
Pomógł: 275 razy


 #7  Wysłany: 2010-01-18, 15:20  


@Marta

Pytajcie, czy istnieje prawdopodobieństwo takiego zmniejszenia guza za pomocą chemioterapii, że umożliwiłoby to operacyjne usunięcie nowotworu. To najprawdopodobniej jedyna szansa dla Twojego taty.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group