1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Podejrzenie raka wątroby-nadzieja umiera ostatnia
Autor Wiadomość
magda88 


Dołączyła: 30 Sie 2012
Posty: 104
Pomogła: 4 razy

 #31  Wysłany: 2012-09-16, 21:36  


Jutro jadę na konsultacje do doktora Urbańczyka, w nim ostatnia nadzieja. Tak Martynko chodzi o termoablację.

[ Dodano: 2012-09-17, 15:09 ]
No i się dowiedziałam, że radioterapia pomoże nie więcej niż pokropienie wodą święconą. :( Odesłano nas po Nexavar na Raciborską do Katowic.
 
Marynka 


Dołączyła: 18 Sie 2012
Posty: 108
Skąd: Katowice
Pomogła: 1 raz

 #32  Wysłany: 2012-09-17, 17:36  


To tak jak nas....
 
magda88 


Dołączyła: 30 Sie 2012
Posty: 104
Pomogła: 4 razy

 #33  Wysłany: 2012-09-17, 20:14  


W przyszły czwartek jadę do Warszawy na konsultacje u doktora J. Ćwikły, może załapiemy się na radioembolizację.
_________________
Tato - mój Anioł 01.05.1949-04.11.2015 - Kocham Cię, nie mówię żegnaj, a do zobaczenia!
 
Marynka 


Dołączyła: 18 Sie 2012
Posty: 108
Skąd: Katowice
Pomogła: 1 raz

 #34  Wysłany: 2012-09-17, 20:18  


Słuchaj czy jedziesz do doktora na wizytę prywatną? Bo wiem że przyjmuję w czwartki?
Nie miałaś problemu żeby na wizyte się zapisać.?

Ja też mysle żeby pojechać do tego jeszcze lekarza bo ta metoda to chyba ostatnia deska ratunku... Masz juz jakies informacje czy tata się załapie? Czy są jakieś kryteria?
 
magda88 


Dołączyła: 30 Sie 2012
Posty: 104
Pomogła: 4 razy

 #35  Wysłany: 2012-09-17, 21:00  


Zgasza się, jadę tam na konsultację prywatną na godzinę 17. Sama z wynikami Taty(świeże, z 14.09 wraz z TK). Nie chcę go narażać na kolejne rozczarowania. Mam nadzieję, że na podstawie samych wyników będzie w stanie wstępnie się dookreślić. Nic mi nie wiadomo na temat dodatkowych kryteriów. Z tego co wiem w miarę dobrego stanu zdrowia przyjmują tam pacjentów z dość zaawansowanym HCC.
_________________
Tato - mój Anioł 01.05.1949-04.11.2015 - Kocham Cię, nie mówię żegnaj, a do zobaczenia!
 
Marynka 


Dołączyła: 18 Sie 2012
Posty: 108
Skąd: Katowice
Pomogła: 1 raz

 #36  Wysłany: 2012-09-17, 21:12  


Ja właśnie też myslałam o wizycie prywatnej u doktora. Przyjmuje w jakimś europejskim centrum medycznym zgadza się?
Słuchaj będziemy w kontakcie, ja najwyżej tez pojadę sama żeby nie męczyć już rodziców.

pozdrawiam
 
magda88 


Dołączyła: 30 Sie 2012
Posty: 104
Pomogła: 4 razy

 #37  Wysłany: 2012-09-17, 21:32  


Dokładnie tak. Jasne, wal śmiało. W sumie jedziemy teraz na tym samym wózku.:)
_________________
Tato - mój Anioł 01.05.1949-04.11.2015 - Kocham Cię, nie mówię żegnaj, a do zobaczenia!
 
Marynka 


Dołączyła: 18 Sie 2012
Posty: 108
Skąd: Katowice
Pomogła: 1 raz

 #38  Wysłany: 2012-09-17, 22:38  


Dobra. Zadzwonię tam jutro, spróbuje sie umówic na kolejny czwartek.
Wiesz w najgorszych snach nie przypuszczalam że spotka mnie cos takiego, że będę musiała jeździc po kraju i szukać ratunku dla mojego rodzica....
Szok!
 
magda88 


Dołączyła: 30 Sie 2012
Posty: 104
Pomogła: 4 razy

 #39  Wysłany: 2012-09-18, 08:58  


Marynka napisał/a:
Dobra. Zadzwonię tam jutro, spróbuje sie umówic na kolejny czwartek.
Wiesz w najgorszych snach nie przypuszczalam że spotka mnie cos takiego, że będę musiała jeździc po kraju i szukać ratunku dla mojego rodzica....
Szok!

Znam to niestety z autopsji. Miałam nadzieję, że przeszczep załatwi sprawę, a tu kolejne rozczarowanie. W Gliwicach dowiedziałam się, że dostępne u nich terapie pozwolą na nie wiele więcej niż pokropienie wodą święconą. Szukamy dalej...
 
Marynka 


Dołączyła: 18 Sie 2012
Posty: 108
Skąd: Katowice
Pomogła: 1 raz

 #40  Wysłany: 2012-09-18, 14:42  


No cześć widze że dodzwoniłas się do dr Ćwikły. Jak sie ma sytuacją? Idziesz na wizyte prywatną czy jedziesz do szpitala.???Rozmawiałas dziś z samym doktorem? Jakie nowiny?
 
magda88 


Dołączyła: 30 Sie 2012
Posty: 104
Pomogła: 4 razy

 #41  Wysłany: 2012-09-18, 15:05  


Jedziemy jednak do Szpitala MSWiA. Rozmawiałam z doktorem i polecił mi zeskanować historię choroby no i umówiliśmy się na kwalifikacje od 27.09. Przyjęcie do szpitala o godzinie 9. :) Dodam, że dzwoniłam na nr podany przez Beatkę :)
_________________
Tato - mój Anioł 01.05.1949-04.11.2015 - Kocham Cię, nie mówię żegnaj, a do zobaczenia!
 
Marynka 


Dołączyła: 18 Sie 2012
Posty: 108
Skąd: Katowice
Pomogła: 1 raz

 #42  Wysłany: 2012-09-18, 18:19  


A ja umówiłam sie na 27.09 na wizyte prywatną ale tez jutro zadzwonię do doktora. Mój Tata zakwalifikował się do Nexavaru ale ja chce dalej walczyć i szukać.

Czy wiesz cos o kryteriach do tej radioembolizacji? J atylko czytałam że nawet Ci co mają 70 % watroby zajetej , mogą się kwalifikować.

[ Dodano: 2012-09-18, 19:42 ]
Przepraszam że tak natretnie ale wiesz dla mnie to tez sprawa zycia i smierci...
Czy pan Doktor pytał przez telefon o jakies szczegóły i czy powoływałaś się na to forum?
O jakie skany prosił?
 
magda88 


Dołączyła: 30 Sie 2012
Posty: 104
Pomogła: 4 razy

 #43  Wysłany: 2012-09-18, 20:45  


Nie masz za co przepraszać. Ja też pewnie w oczach wielu lekarzy zostałam zaszufladkowana jako upierdliwa. Trzeba to zrozumieć, bo przecież walczymy o życie bliskich nam osób. Wracając do Twojego pytania: Pan Doktor pytał się tylko o wielkość zmiany dominującej, o to czy są przerzuty i o to ile zmian łącznie wykrył tomograf.
_________________
Tato - mój Anioł 01.05.1949-04.11.2015 - Kocham Cię, nie mówię żegnaj, a do zobaczenia!
 
Marynka 


Dołączyła: 18 Sie 2012
Posty: 108
Skąd: Katowice
Pomogła: 1 raz

 #44  Wysłany: 2012-09-18, 20:48  


Moi rodzice dzis spedzili 8 godzin !!! na raciborskiej! Wyobrażasz to sobie????
Nie mam zamiaru tego tak zostawic i na pewno jutro zadzwonię do doktora. jak bedzie trzeba pojadę tam sama, nie chce już taty meczyć. na razie cieszy się że ma nexavar.
 
magda88 


Dołączyła: 30 Sie 2012
Posty: 104
Pomogła: 4 razy

 #45  Wysłany: 2012-09-18, 21:02  


Dlatego Tacie właśnie tego chcę oszczędzić i biegam wszędzie sama z teczką dokumentów. Znając jego to po 2 godzinach czekania odwróciłby się na pięcie i by wyszedł. Twój tata rozpoczął już kurację?
_________________
Tato - mój Anioł 01.05.1949-04.11.2015 - Kocham Cię, nie mówię żegnaj, a do zobaczenia!
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group