[UncleBean]

marzena66 napisał/a:

UncleBean napisał/a: że nowotwór jest niezłośliwy, to należało go jak najszybciej się pozbyć - podać chemię, Przy nowotworach niezłośliwych czyli łagodnych nie stosuje się chemioterapii. Żeby się go pozbyć, jak jest taka możliwość to wykonuje się operację. pozdrawiam

Źle się wyraziłem. Miałem na myśli fakt, iż tak wysoki wynik markerów powinien dać do myślenia lekarzom, aby wprowadzili dalszą diagnostykę.

[closerek]

Dzisiaj mama ma operacje. O co zapytac lekarza po jej zakończeniu? Mam pustkę w głowie ze stresu

[LookRoss]

Według mojej opinii najlepiej zapytaj po prostu, czy operacja była kompletna, czy wycięli wszystko i ew. o stopień zaawansowania.

[marzena66]

closerek,

I jak mama po operacji?

pozdrawiam

[closerek]

Mama słabo się czuje. Udało mi się dowiedzieć na razie tylko tyle, ze operacja była rozlegla i trudna, i ze konieczne będzie dalsze leczenie.

[marzena66]

closerek,

Teraz mama pomału musi dojść do siebie, nabrać sił, tak to po operacji niestety jest. Jedni dochodzą szybciej inni regenerują się długo.

closerek napisał/a:

i ze konieczne będzie dalsze leczenie.

Czyli operacja nie była radykalna. Dalsze leczenie będzie mogło być podjęte jak mama się wygoi.

pozdrawiam i sił dla mamy.

[blex]

marzena66 napisał/a:

(...)

To, że będzie konieczne dalsze leczenie nie oznacza, że operacja nie była radykalna.

Operacja radykalna oznacza usunięcie całego narządu rodnego, sieci większej plus w zależności od potrzeb wyrostka robaczkowego i czasem innych części narządów zajętych przez nowotwór.

clorasek
Zapytaj na spokojnie lekarza czy wykonana cytoredukcja jego zdaniem była optymalna czy suboptymalna. Innymi słowy czy wszystkie widoczne zmiany nowotworowe zostały wycięte, czy zostały wycięte węzły chłonne oraz ogólne wnioski lekarza.

Niestety niczym nieuzasadniona dwu miesięczna zwłoka lekarzy w leczeniu Twojej mamy chluby im nie przynosi.... jednak pewnie Twoja mama dostanie teraz chemię oparta ma platynie i paklitakselu.

Jeżeli operacja nie była optymalna (czyli pozostawiono jakieś resztki nowotworu powyżej 1 cm, którego nie dało się zoperować) koniecznie naciskaj lekarza na wdrożenie leczenia lekiem Avastin (oczywiście jeżeli nie będzie ku temu medycznych przeciwwskazań).

Taki 3 lekowy schemat daje Wam dużą szanse na uzyskanie całkowitej remisji.
Najważniejsze pytanie do lekarza ile zdało mu się usunąć i czy usunął wszystko.

Jak będziesz wiedziała więcej - pisz

[marzena66]

blex napisał/a:

Jeżeli operacja nie była optymalna (czyli pozostawiono jakieś resztki nowotworu powyżej 1 cm, którego nie dało się zoperować)

Pojęcie zabiegu radykalnego/ doszczętnego oznacza wykonanie operacji chirurgicznej w taki sposób, że zachowany zostanie bezpieczny margines zdrowej tkanki, a choroba nowotworowa zostanie usunięta całkowicie.

Czyli u mamy closerek, nie usunięto wszystkiego co było chorobowo zmienione lub marginesy nie były wolne od raka i potrzebne jest dalsze leczenie.
pozdrawiam

[blex]

marzena66 napisał/a:

(...)

W terminologii oraz praktyce leczenia raka jajnika operacja radykalna nie oznacza tego co napisałaś tylko radykalne usunięcie całego narządu rodnego.

I tutaj ten podział wygląda następująco:
- radykalna (usunięcie całego narządu rodnego)
- oszczędzająca (taka operacja, która pozwoli zachować płodność) najczęściej możliwa do wykonania w zaawansowaniu choroby w stopniu I i czasami II.

Natomiast to o czym mówisz (kompleksowość zabiegu) w raku jajnika określa się terminami operacja (czasami "cytoredukcja" dla wyższych stopni zaawansowania) optymalna i suboptymalna.

Optymalna czyli R=0 (brak widocznych zmian - wycięcie całej widocznej masy nowotworowej)
Suboptymalna czyli R>1 cm (pozostawienie zmian powyżej 1 cm)

Czasami można spotkaćn też podział na operacja (cytoredukcja):
całkowita R=0 cm
optymalna R<1 cm
Suboptymalna R> 1cm

W różnych badaniach klinicznych i anglojęzycznej literaturze można też spotkać podział, że operacja optymalna to wielkość zmian poniżej 2 cm...

I druga sprawa:
W raku jajnika czy operacja jest optymalna (całkowita) czy też nie, nie ma to znaczenia bo prawie zawsze stosuje się leczenie uzupełniające pod postacią chemioterapii.

Jedynie w zaawansowaniu Ia i G1 praktykuje się czasami poprzestanie na samym zabiegu chirurgicznym. Jednak są to niezwykle rzadkie przypadki.

Także, czasami jak nie ma się w czymś dostatecznej wiedzy, lepiej powiedzieć mniej niż więcej

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-09-26, 21:43 ]
Nie ma potrzeby cytowania całych poprzednich postów.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2016-09-26, 21:56 ]
Przyjęłam do wiadomości. Nie we wszystkim każdy jest dostatecznym fachowcem a skoro kolega ma tak rozległą wiedzę w danym temacie to tylko się cieszyć, przynajmniej posłuży swoją "ogromną" wiedzą osobom potrzebującym, czyli w dobrym celu a to najważniejsze na tym forum.