[Madzia70]

mf54 napisał/a:

w rehabilitacji skierowanej do mnie są słowa "przenieś ręce do tyłu, w górę, tak jakbyś zapinała stanik". Nigdy nie zapinałem stanika, raczej odwrotnie

I jak go nie kochać, dziewczyny?

[arawis]

"Jakbyś zapinała stanik". Boskie :D Ładnie Cię w tym WCO doświadczyli

[gosia1990]

przeczytałam caly wątek, i faktycznie poczucie humoru jak mało kto codziennie teraz przechodzę koło WCO, jutro na pewno jak będę szła to się będę uśmiechać trzymam kciuki!

[Jezabel]

Nie da się nie kochać

Nawet nie napiszę 'bądź dzielny' bo widzę, że jesteś.
POWODZENIA

[arawis]

mf54, no to trzymamy kciuki za dobre wyniki. Mam nadzieję, że się z nami nimi podzielisz. A o dobry spływ limfy dbaj od początku, tak jak napisał TP53, bo to ważne. Ja o tym nie wiedziałam i nie dbałam i mam teraz bolegliwości różnej treści. A póki co trzymaj się trójkąta P.S. Ja ma 20 cm szramę, idzie z tym żyć.

[ Dodano: 2017-01-25, 22:26 ]
Jeszcze tak bym dodała, że w WCO lubią ciąć na "bogato", po COI w Warszawie nawet dziesięciu cm nie mam, a wycięli mi 16 węzłów miast jednego

[szczecha]

W kwestii chemii to chyba każdy z nas miałby poważne obawy. Mnie się wydaje, że też bym się nie zgodziła, ale nie wiem co zrobię, gdy taka konieczność zaistnieje. Dopóki nie znajdziemy się w jakiejś sytuacji, to do końca nie wiemy jak się zachowamy.
W kwestii parametrów czerniaka, to ze swojego punktu widzenia myślę, że łatwiej jest radzić sobie z chorobą, nie znając tzw. rokowań. Łatwiej założyć, że sprawy potoczą się pomyślnie... Uważam jednak, że warto nabywać jak najwięcej wiedzy o swojej chorobie, jak i emocjach jej towarzyszącym, a na tym forum znajdują się osoby, które bardzo nam w tym pomagają i co najważniejsze, wiedzą o czym się mówi. To one podnoszą na duchu, pomagają w podejmowaniu trudnych decyzji, w taktowany sposób przekazują nieraz jakże brutalną prawdę......

[mf54]

Otrzymałem wiadomość . Są wyniki z mutacji Braff
Jak będę miał chwilę czasu, to pojadę je odebrać.

[arawis]

mf54, jak wyniki mutacji BRAF, odebrałeś? Czy fakt, że Cię na skierowano oznacza, że chcą poddać Cię leczeniu Zelborafem? Zaawansowanie według skali Clarka miałeś wysokie, ale nie wiem czy to jednak wysoki Breslow nie przeważył w dalszej diagnostyce. Niemniej jednak super, że reszta wyników w porządku. Pozdrawiam

[Ola Olka]

mf54 napisał/a:

Nie oszczędzam się, robię wszystko tak jakbym był zdrowy

Super. Tak trzymaj. W końcu na dzień dzisiejszy jesteś zdrowy. Oby jak najdłużej bo prawdą jest że

mf54 napisał/a:

termin egzekucji jest mi nieznany

i to nie tylko u ciebie. Nikt z nas jej u siebie też nie zna
Pozdrawiam serdecznie

[marzena66]

mf54 napisał/a:

ale to nie znaczy, że już nie żyję

a fee co za myśli, żadnych takich

mf54 napisał/a:

Mam nadzieję, że moderator tego nie wytnie "nie na temat

Moderator ma czasami ślepotę na jedno oko

mf54 napisał/a:

w lipcu już posmakuję.

smakuj, pomidorki takie z krzaka mają cudowny smak i cudowny zapach.

Czekamy zatem z Tobą na te pierwsze własne pomidory.

Trzymaj się i chwała Ci za to, że masz pozytywne myślenie.

[lady_carrot]

Cieszę się, że tu weszłam dzisiaj, bo swoim pozytywnym nastawieniem i humorem poprawiłeś mi nastrój przed jutrzejszymi badaniami Cieszę się niezmiernie, że sobie radzisz i jest w miarę normalnie - tak chyba właśnie powinno być, pomimo wszystko.

Pozdrawiam ciepło

[ali0210]

Ależ ja Cię lubię

[mf54]

ali0210 napisał/a:

Ależ ja Cię lubię

I vice versacze. Lubię jak ktoś mnie lubi

[Saovine]

mf54 zazdroszczę Ci tej szklarni I cieszę się, że jesteś w dobrej kondycji.

[arawis]

mf54 ja też Cię lubię i Twoje podejście do życia. A pomidorków szczerze zazdroszczę.. A Clark V nie jest ścieżką do szybkiej egzekucji, teraz raczej lekarze patrzą na Breslow, który jakby nie patrzeć też nie był u Ciebie optymistyczny,ale z takim podejściem do życia, to nas wszystkich tu przeżyjesz