1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Mąż jest chory ,guz jelita grubego.
Autor Wiadomość
Peti 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Kwi 2010
Posty: 762
Skąd: Szczecin
Pomogła: 175 razy

 #181  Wysłany: 2010-12-10, 20:02  


Mario droga...myślę o Was...
_________________
Gosia
nie oddam Cię kochany...będę walczyć z tą chorobą!
 
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #182  Wysłany: 2010-12-13, 21:28  


Mario...
Aż boję się pytać...
_________________
Katarzynka36
 
 
momus7 



Dołączyła: 25 Sie 2010
Posty: 101
Skąd: Gliwice
Pomogła: 3 razy

 #183  Wysłany: 2010-12-14, 09:44  


Witam,u nas inaczej,jakby lepiej.
Wiem że nie mogę mieć zbyt wielkich oczekiwań,ale ma ćwiczenia,siada na wózek,nawet wstał na nogi.
Tylko w oczach rehabilitantki widzę to coś,wielka ostrożność w dobieraniu każdego słowa.
Bo mąz zaraz podchwytuje,i drąży.
Chce do domu.
Niedługo Święta,ludzie rozmawiają,planują przepustki....
Matko kochana,żony chorych wiedzą że te Święta spędzimy razem jako nowa rodzina.
_________________
Maria
 
wiki 



Dołączyła: 15 Maj 2010
Posty: 207
Pomogła: 16 razy

 #184  Wysłany: 2010-12-14, 16:06  


Mario mało piszę, ale stale tutaj zaglądam. Trzymaj się kochana :/pociesza:/
_________________
Pomiędzy ziemią a niebem kwitną pola nadziei
 
Peti 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Kwi 2010
Posty: 762
Skąd: Szczecin
Pomogła: 175 razy

 #185  Wysłany: 2010-12-14, 17:57  


Mario droga...

i znów brak mi słów...z jednej strony cieszy że mąż troszeczkę lepiej się czuje, z drugiej ten smutek jest rozdzierający serce...

Ściskam...
_________________
Gosia
nie oddam Cię kochany...będę walczyć z tą chorobą!
 
 
Lena W. 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 13 Lip 2010
Posty: 423
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 51 razy

 #186  Wysłany: 2010-12-14, 20:12  


Co tu mowic,smutne dni,a Święta...
_________________
Resurgam!
 
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #187  Wysłany: 2010-12-22, 22:06  


Mario :tull:
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
Peti 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Kwi 2010
Posty: 762
Skąd: Szczecin
Pomogła: 175 razy

 #188  Wysłany: 2010-12-28, 13:59  


Mario

czekamy na Ciebie...
_________________
Gosia
nie oddam Cię kochany...będę walczyć z tą chorobą!
 
 
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #189  Wysłany: 2010-12-28, 22:04  


czekamy...
 
 
momus7 



Dołączyła: 25 Sie 2010
Posty: 101
Skąd: Gliwice
Pomogła: 3 razy

 #190  Wysłany: 2010-12-30, 08:24  


Jesteśmy......
_________________
Maria
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #191  Wysłany: 2010-12-30, 22:14  


Ufff... dobrze, że się odezwałaś, bardzo się martwimy i pamiętaj jesteśmy z Tobą.
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #192  Wysłany: 2011-01-01, 19:55  


Ja też Mario wciąż zaglądam do Ciebie. Trzymaj się .Jestem z Tobą
 
 
momus7 



Dołączyła: 25 Sie 2010
Posty: 101
Skąd: Gliwice
Pomogła: 3 razy

 #193  Wysłany: 2011-01-04, 20:27  


Witam,dzień po dniu mija w hospicjum.Mąż jest strasznie wychudzony,mimo to ciągle walczy.Dzisiaj domaga się powrotu do domu,włosy mi stanęły dęba.Jestem tak zmęczona ,tu gromada ludzi ciągle ma zajęcie przy mężu/ostatnio gnębią go okropnie biegunki/,a w domu jestem całkiem sama.Tłumaczę ,ale widzę że to na nic.Jednak nie mogę tak łatwo zrezygnować z opieki w hospicjum.Moje zdrowie już padło na glebę,a wymaga się abym podołała ciężarowi ponad siły. :!:
_________________
Maria
 
Peti 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Kwi 2010
Posty: 762
Skąd: Szczecin
Pomogła: 175 razy

 #194  Wysłany: 2011-01-04, 20:51  


Mario

w tym całym Waszym nieszczęściu, musisz oczywiście myśleć też o sobie.

To może straszne co napiszę, ale w sytuacji gdy dla męża nie ma już ratunku i ma dobrą opiekę w hospicjum, nie możesz sama tracić zdrowia i brać na siebie, niestety ciężaru.

Powiem szczerze, że gdy widzę Twój wpis zastanawiam się jaki Twój mąż musi być silny, mimo wszystko.
_________________
Gosia
nie oddam Cię kochany...będę walczyć z tą chorobą!
 
 
momus7 



Dołączyła: 25 Sie 2010
Posty: 101
Skąd: Gliwice
Pomogła: 3 razy

 #195  Wysłany: 2011-01-09, 23:32  


Dzisiaj o 22,20 mąż zasnął.Już nie cierpi.Dziękuję za słowa wsparcia.
_________________
Maria
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group