Na FB Wysokie Obcasy dziś zalinkowały list do Św. Mikołaja (z prośbą o pracę). To mnie natchnęło do napisania listu do Św. Mikołaja (choć od dawna w niego nie wierzę, ale może to był błąd )
List do Świętego Mikołaja.
Ja, kochany Św. Mikołaju, bardzo proszę Cię o zdrowie. Byłam grzeczna, dzielnie znosiłam leczenie. Nie marudziłam, nie narzekałam (no może troszeczkę przy pierwszej chemii, ale potem się poprawiłam). Także bardzo proszę o zdrowie.
Przesyłam Ci moc uścisków
Już taką prośbę przedstawiłam w wątku 'problem z prezentem', ale powtarzam oficjalnie .
No i niech idzie w eter
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Bez głupot .
Zaczęłam ogarniać dom przed Świętami. Zakupy połączone ze spacerem oraz pstrykaniem fotek. Przedświąteczne spotkanie z koleżanką. Bez sensacji.
I niestety potwierdzona informacja o braku leczenia dla koleżanki.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Niestety TAK. Koleżanka choruje od ok. 5 lat. Miałam ze 3 wznowy przed przeszczepem szpiku, 2 przeszczepy szpiku. Teraz po wznowie po drugim przeszczepie i po lekkiej chemii wyniki nie chcą się podnieść. W piątek wypisała się ze szpitala na własne życzenie. Powiedziała, że leczy się już 5 lat, nie ma już siły i chce umrzeć w domu.
Dziś odpisała mnie na sms-a, życzyła mi wesołych Świąt. Podziękowałam Jej za to, że się odezwała i że z tego bardzo się cieszę, że się odezwała do mnie.
Życzenia Świąteczne wyślę, gdy wymyślę właściwe.
Ten sms to była pierwsza Jej odpowiedź po moich chyba 5 wcześniejszych sms-a. Ale trudno się dziwić ...
[ Dodano: 2011-12-19, 20:35 ]
popełnione zdjęcia
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Mnie też jest smutno, szczególnie z nią wielkich kontaktów nie mam. Jednak przez prawie moje całe leczenie się od czasu do czasu spotykałyśmy, czasami leżałyśmy w tym samym czasie na oddziale, wspólne branie chemii, wspólne rzygi (za przeproszeniem), itd., czasami telefon, sms ... ale jednak koleżanka po chorobie, młoda osoba (lat ok. 36, tyle co ja), i przede wszystkim człowiek ... i tyle walki, tyle leczenia ...
I nie można, po prostu nie można marnować czasu ...
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Cześć Justyna Myślę, że czasami dobrze jest troszkę więcej sobie pospać mnie natomiast zbyt często się to zdarza taki śpioszek ze mnie
Pozdrawiam wtorkowo
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum