1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Interpretacja wyniku badania CT oraz bronchoskopii
Autor Wiadomość
torunianka 


Dołączyła: 31 Maj 2016
Posty: 42
Pomogła: 1 raz

 #31  Wysłany: 2016-11-17, 07:54  


marzena66 napisał/a:
np. Megalia

o wlaśnie, dziekuję.
_________________
torunianka
 
torunianka 


Dołączyła: 31 Maj 2016
Posty: 42
Pomogła: 1 raz

 #32  Wysłany: 2016-11-29, 08:20  


U mojej siostry nastąpiło gwałtowne pogorszenie. Miala pierwszą wizytę lekarza/pielęgniarki z HD.
Prawie nic nie je (tylko nutridrinki), CRP 160, INR 16 - tragicznie wysoki, w każdej chwili grozi jakiś krwotok, zupełnie straciła głos -ucisk węzłów na tchawicę. Ma podawaną morfinę w tabletkach i plastry.
W CT jest (m.in), że nastąpił rozpad guza i wylanie sie płynu, to prawdopodobnie spowodowało tak wysoki stan zapalny, a jest to skutek chemioterapii
Mam pytanie - czy nie można było jakos temu zapobiec, a jeśli wiadomo, że /zwłaszcza przy płaskonabłonkowym / taki rozpad następuje to czy jest sens chorych męczyć tymi chemiami paliatywnymi, które życia i tak nie wydłużaja, co najwyżej okres cierpienia, bo co to za życie.
Może gdyby sie w ogóle nie leczyła, to zyłaby tak samo długo, a nie nacierpiałaby się podczas tych wszytskich bronchoskopii, tomografów, wlewów, kroplówek, lęku o wyniki krwi i przede wszytskim dojazdów 100 km do szpitala, wielogodzinnego wyczekiwania, często po to tylko żeby sie dowiedzieć, że chemii podać nie można.
_________________
torunianka
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #33  Wysłany: 2016-11-29, 09:51  


torunianka,
Jeżeli jest leczenie paliatywne, to mamy przecież świadomość, że nie wyleczymy, nawet nie przedłużymy życia, to sami wybieramy czy chcemy tej chemii paliatywnej, czy chcemy kolejnych wizyt, TK, MR czy innych badań i wędrówek po lekarzach. Z drugiej strony staramy się zrobić wszystko co się da, skorzystać z tego co lekarze nam oferują żeby mieć tą świadomość, że zrobiliśmy wszystko, żeby później nie gryzło nas sumienie, że czegoś nie zrobiliśmy, no i najważniejsze chory pacjent, to ma być Jego decyzja czy chce coś jeszcze robić, nawet paliatywnie, czy wybiera jakość życia. Kolejna sprawa, chemia paliatywna nie wyleczy to wiemy ale jej celem jest łagodzenie dolegliwości wynikających z choroby głównej, więc staramy się z tego korzystać.

Droga torunianko, w tak okrutnej chorobie, która zazwyczaj kończy się wiemy jak co byśmy nie zrobili to zawsze mamy jakiś niedosyt, zawsze dylematy, że można było tak a może inaczej i nigdy nie będziemy usatysfakcjonowani, że zrobiliśmy wszystko i poprawnie, zawsze będzie jakieś "ale" bo to walka o życie.

Guz jak jest w rozpadzie, może pęknąć w każdej chwili, czy to pod wpływem chemii, czy samoistnie i nie ma na to nikt wpływu.
U mojego dziadka też był ogromny guz i też w rozpadzie, przeszedł chemię, chemię celowaną i nic nie spowodowało, że guz mimo rozpadu pękł. Jak widzisz co przypadek to inna historia.
Czy można było u Twojej siostry przewidzieć sytuację?, myślę że nie, tak się po prostu stało.

Strasznie mi przykro, że tak się źle u Was dzieje. Pilnujcie żeby siostrę nie bolało, żeby jak najmniej cierpiała, dajcie Jej teraz odpocząć i otaczajcie miłością bo niestety może to już być niedługi czas, przepraszam za te słowa, ale sama wiesz jak jest.

Mocno przytulam :tull: , siostrze jak najmniej cierpienia a Wam jako rodzinie dużo sił, tych fizycznych i tych psychicznych.
 
torunianka 


Dołączyła: 31 Maj 2016
Posty: 42
Pomogła: 1 raz

 #34  Wysłany: 2016-12-01, 21:03  


Mam takie konkretne pytanie : jeżeli chora prawie NIC nie chce jeść, megalia nie pomaga,
to czy lekarz z HD może zaordynować jakąś kroplówkę z glukozą, czy inną ?
Przecież ludzie np w śpiączce farmakologicznej są jakos odżywiani żeby z głodu nie umarli.
Moja siostra mieszka w innym mieście, była leczona w Poznaniu. Piszę -była, bo tam już niczego zrobic nie mogli, na kolejną chemię była za słaba.
Mam kontakt tel z jej spanikowaną córką i nie wiem co jej poradzić. Czy ona może jutro jakoś
zmotywować tego lekarza żeby coś zadziałał, czy trzeba czekać aż oni sami podejmą jakąś decyzję?
_________________
torunianka
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #35  Wysłany: 2016-12-01, 21:11  


torunianka napisał/a:
czy lekarz z HD może zaordynować jakąś kroplówkę z glukozą, czy inną ?

Może zaordynować ale wtedy kiedy są do tego podstawy, czyli jak jest chwilowy spadek parametrów, jakieś chwilowe osłabienie, jeżeli stan chorego jest już bardzo ciężki, jedzenia odmawia bo wyłączają się poszczególne organy, organizm pomału przestaje funkcjonować to nie podaje się kroplówek, bo to tylko może dołożyć cierpienia.

Najlepiej zadzwonić do hospicjum i z lekarzem to ustalić czy jest taki sens podawania u siostry.

pozdrawiam ciepło.
 
torunianka 


Dołączyła: 31 Maj 2016
Posty: 42
Pomogła: 1 raz

 #36  Wysłany: 2016-12-02, 16:52  


marzena66 napisał/a:


Najlepiej zadzwonić do hospicjum i z lekarzem to ustalić czy jest taki sens podawania u siostry.
pozdrawiam ciepło.


Pozdrowienia, nawet najcieplejsze niczego nie poprawiają w tej strasznej sytuacji, ale dziekuję :uuu:
Znany mi jest przypadek, kiedy chora na raka trzustki pod koniec tez nie jadła, a kroplówki dostawała.
Szkoda, że nie ma na tym forum lekarza, który mógłby profesjonalnej porady udzielić .
Lekarz z HD nie jest 'na każde zawołanie', miał dzisiaj być, ale w koncu nie dojechał,
bo rzekomo miał pilniejsze przypadki.
_________________
torunianka
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #37  Wysłany: 2016-12-02, 17:04  


torunianka,
zaznaczyłam Twój post dla naszej doktor Madzi, może podpowie.
torunianka napisał/a:
Lekarz z HD nie jest 'na każde zawołanie',

Wiadomo, że na zawołanie to trudno o szybką pomoc, ma zapewne wielu pacjentów, to logiczne ale mogliście chociaż podpytać telefonicznie czy opcja kroplówki wchodzi w grę.
torunianka napisał/a:
Znany mi jest przypadek, kiedy chora na raka trzustki pod koniec tez nie jadła, a kroplówki dostawała.

Każdy przypadek jest indywidualny.

torunianka napisał/a:
Pozdrowienia, nawet najcieplejsze niczego nie poprawiają w tej strasznej sytuacji

Nawet na pewno ale mimo wszystko bardzo współczuję bo miałam z tą chorobą już wiele razy do czynienia z moimi najbliższymi i wiem doskonale jakie to straszne, pozdrawiam.
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #38  Wysłany: 2016-12-04, 17:01  


torunianka,
Podawanie kroplówki w stanie terminalnym zawsze rozpatruje się indywidualnie. Generalnie jest zasada, że kroplówek w tym stanie się NIE podaje. Odstępstwa od tej zasady zawsze należy rozważyć, badając chorego. Wskazaniem może być przedłużająca się agonia, przeciwwskazaniem są np. obrzęki.

Fizjologicznie człowiek umierający nie pije - tak wygląda umieranie od strony "biologicznej". Organizm przestaje przyjmować pokarmy i płyny, ponieważ odłączają się kolejno funkcje biologiczne - trawienie, wchłanianie, filtracja nerkowa. Jeśli w taki obumierający organizm wlejemy płyn - możemy spowodować obrzęki, w tym no. obrzęk płuc, mózgu - a wtedy umieranie z procesu fizjologicznego staje się katorgą...
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
torunianka 


Dołączyła: 31 Maj 2016
Posty: 42
Pomogła: 1 raz

 #39  Wysłany: 2016-12-05, 14:16  


Dziękuję za odpowiedź.
Dziś była p doktor z HD. Powiedziała mniej więcej to samo.
_________________
torunianka
 
torunianka 


Dołączyła: 31 Maj 2016
Posty: 42
Pomogła: 1 raz

 #40  Wysłany: 2016-12-11, 23:14  


Moja Kochana Siostra dziś zmarła.
Bardzo cierpiała przez ostatnie dwa tygodnie. Umarła spokojnie, w domu.
Byliśmy przy niej na zmianę do końca. Rodzina - jej dzieci, rodzeństwo bardzo płaczemy, ale ulgą w tym bólu rozstania jest świadomość, że Ona już nie cierpi.
_________________
torunianka
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #41  Wysłany: 2016-12-11, 23:36  


torunianka przyjmij moje szczere wyrazy współczucia ::rose:: ::rose::
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
Olaja 



Dołączyła: 14 Lis 2015
Posty: 120
Pomogła: 7 razy

 #42  Wysłany: 2016-12-12, 02:06  


torunianka, |przytula|
_________________
Mamo, tęsknię...
 
JaBaba 


Dołączyła: 10 Sty 2016
Posty: 634
Pomogła: 14 razy

 #43  Wysłany: 2016-12-12, 07:22  


Wyrazy współczucia ::rose::
_________________
Jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna...
 
Marcin J 


Dołączył: 01 Gru 2015
Posty: 665
Skąd: Trojmiasto
Pomógł: 91 razy

 #44  Wysłany: 2016-12-12, 07:24  


Przyjmij wyrazy wspolczucia ::rose:: ::rose:: ::rose::
_________________
NDRP, Tesc walczyl 4 miesiace i 1 dzien. Na zawsze w naszych sercach.
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #45  Wysłany: 2016-12-12, 08:44  


Przyjmij wyrazy współczucia ::rose::
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group