Szanowny Panie OLILB to co Pan przetłumaczył na polski, to jest z publikacji z 2012 roku, badania były w modelu in vivo i in vitro.
z tej pracy http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22696372 - to było m.in. na grupie pacjentów i z tej publikacji
jest ta konkluzja
JustynaS1975 napisał/a:
CONCLUSIONS: Our review did not find sufficient evidence to justify the use of G. lucidum as a first-line treatment for cancer. It remains uncertain whether G. lucidum helps prolong long-term cancer survival. However, G. lucidum could be administered as an alternative adjunct to conventional treatment in consideration of its potential of enhancing tumour response and stimulating host immunity. G. lucidum was generally well tolerated by most participants with only a scattered number of minor adverse events. No major toxicity was observed across the studies. Although there were few reports of harmful effect of G. lucidum, the use of its extract should be judicious, especially after thorough consideration of cost-benefit and patient preference. Future studies should put emphasis on the improvement in methodological quality and further clinical research on the effect of G. lucidum on cancer long-term survival are needed. An update to this review will be performed every two years.
nasza przegląd nie dostarcza wystarczających wystarczających dowód uzasadniających użycie G. G. lucidum, aby I linii leczenia raka. Pozostaje niepewnym czy G. lucidum pomaga przedłużyć życie chorym na raka. Być może G. lucidum rozpatrywane jako dodatek do leczenie konwencjonalnego stymulującego zwiększanie odporności. Ogólnie były dobrze tolerowane, z wyjątkiem kilku przypadków niekorzystnych skutków ubocznych. W większości bez większej toksyczności, jednak było kilka przypadków szkodliwego działania. Koniecznym jest stosowanie rozsądnie, specjalnie przygotowanych pod pacjenta dawek. Dalej jest o konieczności prowadzenia badań.
Badania trwają. Być może wygląda to obiecująco, ale nie jest potwierdzone. Aby w pełni ocenić jego działanie konieczne są dalsze badania kliniczne. Pomimo pozytywnych doniesień, jeszcze trudno jest ocenić, czy jest skuteczny. Musi też być określony dokładny skład leku i sposób dawkowania.
Resztę wyjaśniła Gaba.
Szanowni Państwo, jak już pisałam. My piszemy, Wy decydujecie.
Jednak jeszcze należy brać pod uwagę, przeciwwskazania, interakcje i skutki uboczne.
"Przeciwwskazania:
- Problemy z krzepnięciem krwi - przed ich spożyciem z lekarzem powinny się skontaktować osoby mające problemy z krzepnięciem krwi i przyjmujące leki przeciwzakrzepowe lub przeciwpłytkowe (np. aspiryna, niesteroidowe leki przeciwzapalne, warfaryna, heparyna);
- Nadciśnienie lub niedociśnienie - mogą wchodzić w interakcje z lekami na nadciśnienie tętnicze. Same obniżają ciśnienie, w związku z tym w połączeniu z tymi lekami mogą obniżyć je zbytnio. Z tego względu nie powinny ich stosować także osoby zmagające się z niedociśnieniem;
- w przypadku większych zabiegów chirurgicznych (sugerujemy odstawić przed zabiegiem w ten sam sposób jak recepturowe leki przeciwzakrzepowe);
- u osób po transplantacji, które przyjmują recepturowe leki obniżające odporność w celu zapobiegania odrzuceniu przeszczepu (preparat działa immunostymulująco);
- powinno się przerwać przyjmowanie Reishi w przypadku objawów uczulenia/nadwrażliwości;
- w przypadku dużej dokuczliwości innych działań ubocznych, jeśli wydają sie one związane z przyjmowaniem Reishi, również należy przerwać przyjmowanie tego preparatu.
"Grzybów reishi nie zaleca się łączyć z niektórymi ziołami, np. miłorzębem japońskim (ginkgo biloba)"
Przy bardziej długotrwałym i nieprzerwanym stosowaniu, obserwowano krwawienia z nosa, czarne stolce, suchość w jamie ustnej, nosie i gardle, nudności, wymioty, podrażnienie przewodu pokarmowego.
Przy stosowaniu dużych dawek Reishi, bardzo istotne jest zwrócenie uwagi na jego działanie przeciwzakrzepowe (czas protrombinowy), hipotoniczne (obniżające ciśnienie tętnicze) oraz obniżające poziom glukozy we krwi (działanie hipoglikemiczne, które może prowadzić do niebezpiecznych dla życia zbyt niskich poziomów glukozy we krwi)." - źródło http://www.poradnikzdrowi...ishi_38642.html
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
A ja mam taką propozycję, jak ktoś chce jeść grzyby to niech sobie je je i opuści to forum bo tu są ludzie którzy potrzebują od naszych moderatorów konkretnej i rzetelnej pomocy i bez sensu jest , żeby tracili oni czas na jakieś grzybki, witaminę C czy cokolwiek tam jeszcze wymyślą. A przede wszystkim na udawadnianie komuś po raz setny czy tysięczny że witamina C to nie to samo co chemia.
Przepraszam jak kogoś uraziłam ale gdyby moja mama nie wierzyła w tych wszystkich oszustów to może inaczej by dzisiaj wyglądało moje życie. Nas stać było płacić po 2 000 miesięcznie za cudowne soki ale to przecież nie o to chodzi. Ludzie obudzcie się. Jasna ... no mnie trafia jak widzę że Justyna traci tu swój czas a na innych działach czekają na nią ludzie. A czekają na pewno bo jeszcze 4 miesiące temu ja też czekałam na każde jej słowo. Więc Justyna zbieraj manatki i idź tam gdzie pomóc możesz. Tu nie dasz rady.
Pozdrawiam wszystkich jescze raz przepraszam ale to forum nie zajmuje się naciaganiem ludzi
Pani Justyno bardzo dziękuję za odpowiedź, która wiele wyjaśnia. W przeciwieństwie do niektórych uważam, że pogłębianie wiedzy nie jest stratą czasu. Dla mnie temat jest bardzo ciekawy i zamierzam poszukać jeszcze więcej informacji. Wspominałem wcześniej, że zdobędę wyniki badań markeru CA-125 u osoby z wyleczoną kilka lat temu chorobą nowotworową. Już je mam, ale okazało się, że wynik był nieznacznie przekroczony - 36,7 jednostki, a po 4-tygodniowej kuracji grzybkami spadł do 31 więc nie jest to żaden dowód. Kuracja była kontynuowana, w tym tygodniu będzie jeszcze raz przeprowadzone badanie laboratoryjne.
Jeżeli dobrze rozumiem tam jest napisane, że na próbie 373 pacjentów prawdopodobieństwo odpowiedzi na chemioterapię wzrosło o 27%, a to już coś. Napisane też jest, że grzybki nie mają znaczącego wpływu na rozpad guza stosowane samodzielnie, ale z tego co rozumiem nie próbowali tym pacjentom podawać samych grzybków bez chemioterapii więc skąd to stwierdzenie? Czy się mylę? Poza tym napisane jest że ci pacjenci mieli lepszą jakość życia.
Nie, tam nie jest ta napisane. Napisane jest: "Our review identified and subsequently included five relevant randomised controlled trials. A total of 373 subjects were analysed. A meta‐analysis was performed to pool available data from individual trials." Zatem źle rozumiesz. Nie jest to pojedyncze randomizowane badanie kliniczne, jest to meta analiza pięciu istniejących badań. Jest to coś zupełnie innego, gdyż w każdym z tych badań były nieco inne kryteria, inne cechy mierzalne, inne testy stosowane do oceny wyników, inne metody pomiaru. Meta analizy dostarczają przesłanek, nie dowodów!
OLILB napisał/a:
(...)to skoro tak to dlaczego do cholery nikt tego porządnie nie zbada (może grzybki pomagają tylko w niektórych rodzajach nowotworów, może tylko w połączeniu z chemioterapią), przecież miliony ludzi umierają na raka. Ja żałuję, że nie wiedziałem o Reishi podczas choroby bardzo bliskiej mi osoby, bo na pewno bym spróbował.
Mówimy o cholerze, czy o raku? Jeśli o cholerze, to ja się wycofuję, bo nie znam żadnych badań skuteczności Reishi w leczeniu cholery.
Zakładając, że nadal mówimy o raku, pozwolę sobie dodać kilka słów do tego, co napisała Justyna i Pani Gaba i wyjaśnić co miałem na myśli załączając artykuł na temat witC i b17. Aby przeprowadzić eksperymenty na grupie ludzi potrzebne są niezbite dowody na to, że istnieje bardzo niewielka szansa na narażenie osób biorących udział w badaniu na niebezpieczeństwo powikłań (stąd badania fazy I są odpłatne) oraz duża szansa na zwiększoną skuteczność leczenia. Jeśli tego nie ma, nikt nie będzie ryzykował.
Co więcej, pozostaje pytanie jak badanie powinno być skonstruowane. Ma to związek z kwestią podniesioną przez Panią Gabę, czyli z profilem molekularnym nowotworu. Jeśli ktoś uważa, że grzybki będą działać skutecznie w każdym rodzaju nowotworu złośliwego, to (moim zdaniem) jest w błędzie. Przykładem niech będą statyny w leczeniu choroby wieńcowej - skutecznie obniżają cholesterol u większości osób, ale zawałowi serca zapobiegają jedynie w około 40-60 procentach. Wiadomo, że najprawdopodobniej istnieją czynniki genetyczne, które związane są z odpowiedzią na leczenie. I co z tego? Wiesz jak je znaleźć, OLILB? Wiesz też może jak odróżnić chorych, którzy pozytywnie odpowiedzą na pochodne platyny, od tych, którzy zanotują progresję? Zobacz jak zmienił się paradygmat leczenia nowotworów w ostatnich kilkunastu latach. Poważnie, chciałbyś wszystkim podawać te grzybki i na tej podstawie ocenić ich skuteczność?
Mnie nie chodzi o opinie na temat tego co kto uważa za skuteczne, czy nieskuteczne. Mnie chodzi o dowody. I uwierz mi, mówię to nie z powodu arogancji, ale z racji tego, że wiele razy przekonałem się na własnej skórze jak niepełne dowody mogą zmieniać interpretację.
przesłano dziś do mnie "ciekawe" opracowanie na temat przyczyn powstania nowotworów. Jak by się komuś chciało zerknąć wolnym czasem proszę o komentarz. Opracowanie jest w formacie doc, wrzuciłem na serwer wetransfer, podaję link: http://we.tl/2NQlYwFQ8p
pozdrawiam
Dr Otto Heinrich Warburg o głównej przyczynie powstawania nowotworów.doc
Rozumiem oburzenie osób będących na tym forum jeżeli ktoś pyta o grzybki czy witaminę c. Ale zrozumcie też nas, my staramy się pomóc osobą nam naprawdę bliskim.
Ja mam też pytanko. Czy ktoś słyszał o działaniu immunocalu lub flavonie?
Immunocal (pod inną nazwą - preparat szwajcarski) moja weterynarz zaleca na katar koci - chorobę wirusową. To jest trudne do przyjęcia ale na razie nie ma skutecznej metody wspomagania organizmu w walce z rakiem. Gdyby była, byłaby szeroko stosowana i lekarze by ją zalecali. Dobra dieta, odpoczynek i umiarkowany ruch to coś co pomaga przeżyć chemioterapię i ewentualne operacje, ale na raka na etapie istniejącego już guza wpływu nie ma.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum