[roman1130]

Niewiele mogę dodać do swoich przedmówców, ale nie sposób zapomnieć o wspaniałych chwilach spędzonych nie tylko przy przeżywaniu kulinarnych rozkoszy autorstwa Niezrównanego Gazdy, który pokazał autentyczne mistrzostwo świata serwując przepyszne obiady i grilowe specjały, ukoronowaniem których była przepyszna "szynka z kością", dowodząca że prawdziwy mistrz, potrafi udowodnić, nawet w dzisiejszych czasach, że odpowiednio przygotowane mięso potrafi smakować jak Olimpijska ambrozja.

Rozmowy i dyskusje towarzyszące odnawianiu przyjaźni, oraz zawieranie nowych znajomości, były naprawdę fascynującym przeżyciem.
Część znała się z pierwszego zlotu, inni poznali się wcześniej przy innych okazjach ale dla wielu z nasz było ogromnym zaskoczeniem fakt, że niekiedy jesteśmy sąsiadami, żyjącymi na sąsiednim osiedlu czy w następnym bloku...

Zorganizowany przez Gazdę spływ pontonami po falach Popradu pozostawił niezapomniane wrażenia i wspomnienia... zwłaszcza u tych którzy mieli przyjemność zakosztowania nieplanowanych kąpieli w nurcie rzeki... poziom wody momentami był zbyt niski i ktoś musiał "zerwać" ponton, gdy utknął na kamieniach lub mieliźnie, na szczęście dzięki odpowiednio zaopatrzonej aptece zdołaliśmy uniknąć katarów i przeziębień


Wykład P. Prezes Dum Spiro Spero unaocznił, nam zjadaczom leków jakimi problemami jest najeżona droga od "producenta do konsumenta" oraz jak istotna jest dla pacjentów dyscyplina związana z prawidłowym aplikowaniem leków w trakcie leczenia, wykład poparła swoim autorytetem lekarskim Madzia70, udzielająca w wolnych chwilach porad wszystkim zlotowiczom...

Mam świadomość, że dla wielu z nas wyjazd na zlot jest uzależniony od stanu zdrowia, od odległości jaka jest do pokonania pomiędzy Żegiestowem a miejscem zamieszkania...

Tym, którzy uczestniczyli w obecnym zlocie
dziękuję za wspaniałe towarzystwo, za możliwość poznania wspaniałych ludzi, Dziękuję za uśmiech, radość i łzy wzruszenia.
Dziękuję za to że jesteście

Tym, którzy nie byli z nami powiem tylko:
Spotkajmy się na następnym Zlocie
Kochani jeśli będziecie mogli wybrać się na następny zlot, bo wierzę że będą następne... nie zastanawiajcie się zbyt długo.
Warto, warto warto

[AsiaCz]

Gazda ja myślę,że to wcale nie były NIEŚMIAŁE propozycje bo kto by nie chciał jeszcze wrócić do Twojego malowniczego zakątka? Jeszcze raz Ci dziękuję za możliwość spędzenia tak świetnego weekendu a wszystkim "współzlotowcom" za doskonałą zabawę i za to,że dane mi było Was poznać. Mam nadzieję,że jak będziecie organizować następny zlot to nie zapomnicie o "duszyczce" spoza forum. Jeszcze raz wielkie dzięki dla wszystkich i moc serdecznych pozdrowień.

[sarenka]

Gazda napisał/a:

Jakieś sugestie nieśmiałe padły, coby następny raz zlecieć się we wrześniu... I tutaj rodzi się pytanie. Czy u mnie, czy gdzieś indziej, i w który wrześniowy weekend?

-jak czytam wypowiedzi uczestników zlotu,to myślę,że tylko u Ciebie Gazdo.Sądzę,że w innym miejscu,to już nie byłaby ta atmosfera,ten klimat.
Gdyby tak jeszcze po 15 wrzesnia,to i ja bym się pisała na zlot

[asia77]

Wszyscy tak fajnie opisujecie ,jak było aż Wam zazdroszcze ale czekamy z utęsknieniem na fotki

[małgosia_43]

Właśnie wróciliśmy i nie wyobrażamy sobie zlotu gdzie indziej. Gazda miej się na baczności- uściski dla wszystkich

[jo_a]

Czy ktoś ze "zlotowców" zrzucił już fotki? :>
Jeżeli tak, to ja poproszę na maila: moj.email@op.pl

[Johanka]

małgosia_43 napisał/a:

Właśnie wróciliśmy i nie wyobrażamy sobie zlotu gdzie indziej. Gazda miej się na baczności- uściski dla wszystkich

Podpisuję się pod tym, co napisała Małgosia. Zlot może odbyć się tylko w Żegiestowie, bo inaczej być nie może. Byłam tam po raz pierwszy i już zgłaszam się na kolejny, wszystko jedno gdzie, byle u Gazdy Tam jest tak pięknie, że nie wspomnę o "klimacie". Było CUDNIE. Dziękuję Wszystkim. Cieszę się, że dane mi było poznać Was.

[ja100]

Kochani Dziękuję Bardzo za piękne chwile!

Ja się dowiedziałam, że jade na zlot w piątek o 23 godz.
Madzia super niespodziankę mi zrobiła

[kmis757]

Tak na gorąco; bardzo a to bardzo dziękujemy Wszystkim uczestnikom Zlotu za możliwość spędzenia wspólnych niezapomnianych chwil i poznanie Was w rzeczywistym świecie. Bardzo dziękujemy gospodarzowi Gazdzie za gościnę, wszelakie atrakcje a przede wszystkim za okazaną nam troskę i opiekę.
Poznanie naszej wspaniałej, przesympatycznej Magdy było dla mnie osobiście bardzo wzruszającym przeżyciem. Dzięki Tobie Madziu powstało to wspaniałe dzieło Dum Spiro Spero i prosimy o jeszcze w trosce o tak wielu potrzebujących i szukających wsparcia i pomocy.
Po raz kolejny dziękuję za to, że znalazłem w Was wszystkich jakby brakującą cząstkę swojej Rodziny.
Nie zapominamy w tym miejscu o sponsorach, którym równie gorąco dziękujemy.

[Madzia70]

Ja również dziękuję Wszystkim za obecność.
Przypominam Osobom, z którymi rozmawiałam, o przysłaniu PW z przypomnieniem tematów, na które mieliśmy porozmawiać. Nie wstydźcie się
Pozdrawiam Gospodarza i Zlotowiczów - obecnych i przyszłych.

Pulchna blondynka w średnim wieku z trwałą ondulacją

[roman1130]

Madzia70, Uśmiałem się strasznie słysząc jak niektórzy z nas wyobrażają sobie Najsympatyczniejszą i Najpiękniejszą Panią Doktor.
Myślę że ten opis powinien stać się przestrogą dla wszystkich, że wyobrażenia i rzeczywistość... to naprawdę różne sprawy

Serdeczne pozdrowienia

[Johanka]

Madzia70 napisał/a:

Ja również dziękuję Wszystkim za obecność. Przypominam Osobom, z którymi rozmawiałam, o przysłaniu PW z przypomnieniem tematów, na które mieliśmy porozmawiać. Nie wstydźcie się Pozdrawiam Gospodarza i Zlotowiczów - obecnych i przyszłych. Pulchna blondynka w średnim wieku z trwałą ondulacją

Bardzo śmieszne. Madziu, to była "krągła blondynka z trwałą ondulacją". Jasny gwint, mleko się rozlało, dobrze, że na talerzyk, bo zawsze można coś z tym zrobić:)
Pozdrawiam ciepło Ciebie i Twoją Rodzinę. Było mi bardzo miło poznać.
Przesyłam uściski.

[Madzia70]

Johanko, ale mi się to bardzo podobało, dlatego się dzielę
Uściski

Romek, znacznie przesadziłeś w obu punktach, ale i tak (tradycyjne) uściski

[agnieszka39]

Witam
Was wszystkich serdecznie tych których poznałam na zlocie, oraz tych z którymi tylko klikałam. Nie samowite przeżycie, zobaczyć wiele osób na własne oczy, wcześniej wyobrażając ich sobie zupełnie inaczej . To spotkanie dało Nam możliwość porozmawiania o rzeczach ważnych i mniej ważnych. Moi kochani pozdrawiam Was wszystkich wraz z mężem Adamem.
A .....
Ja dopiero dziś wróciłam z tego pięknego miejsca Żegiestowa, nic i nikt nie odbierze mi tych wspaniałych chwil jakie tam spędziłam z Wami oraz moim mężem. Zostając tam dłużej zakochałam się w Popradzie, śpiewie ptaków i ciszy. To właśnie ta cisza w ciszy tak bardzo była mi potrzebna, aby mnie ukoić. Nie zliczone razy i nie zliczony czas jaki spędziłam spacerując nad brzegiem rzeki pozwoliły mi odnaleźć we wspomnieniach najcudowniejsze chwile mojego życia.
Dziękuję.

[agamaz]

Z wielką zazdrością czytam Wasze wpisy z wrażeniami po zlocie.
Tak miło i przyjemnie spędzone chwile w gronie przyjaciół to na pewno nie zapomniane przeżycia
Mam ciągle nadzieję,że uda mi się kiedyś dołączyć do Waszego grona.
Pozdrawiam serdecznie