1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
HCC brak leczenia - co robić?
Autor Wiadomość
Lena_ 


Dołączyła: 11 Kwi 2017
Posty: 15

 #31  Wysłany: 2017-04-26, 22:13  


Tak, hospicjum domowe mamy załatwione. Lekarz czeka tylko na telefon jak tata wyjdzie do domu. Lekarka w szpitalu powiedziała że jak stan taty nie będzie nadawał się do HD to zostanie skierowany do hospicjum stacjonarnego. Opiekę lekarzy mamy bardzo dobrą, wszyscy są pomocni i bardzo życzliwi. I za to im dziękuję.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #32  Wysłany: 2017-04-27, 09:57  


Bardzo dobrze, że tak wszystko medycznie macie zabezpieczone bo stan może u taty być bardzo zmienny i wtedy macie pomoc i zabezpieczenie przed cierpieniem.

pozdrawiam
 
Lena_ 


Dołączyła: 11 Kwi 2017
Posty: 15

 #33  Wysłany: 2017-04-28, 07:41  


Stan mojego taty bardzo się pogorszył. Wczoraj prawie cały dzień czuwalismy w szpitalu. Nie chcę jeść, z rana usiadl może na 5 minut a tak cały czas leży/ śpi. Co jakiś czas budzil się na kilkanaście sekund. Kontakt mamy bardzo utrudniony, nie wiem czy nas słyszy, poznaje, rozumie . Dostał wczoraj nowy paster czy to przez to? Czy to początki śpiączki? Ma taki pusty wzrok. Wczoraj przez tą chwilę kiedy usiadł powiedział że jest bardzo słaby, że chyba umiera.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #34  Wysłany: 2017-04-28, 08:32  


Lena_ napisał/a:
Kontakt mamy bardzo utrudniony, nie wiem czy nas słyszy, poznaje, rozumie

Nie ważne czy w tej chwili Was poznaje ale na pewno słyszy i czuje, że jesteście obok.
Leno, źle to wygląda bardzo źle, nie wiem czy to plaster spowodował taki stan ale dla mnie wygląda to raczej na bliski koniec, chcę się mylić, bardzo chcę ale pusty wzrok, zachowanie taty to takie standardowe oznaki zbliżającego się odchodzenia.

Bądźcie razem, nie zakłócajcie tacie spokoju, wystarczy obecność, dotyk też może sprawiać ból więc i z tym ostrożnie, nie karmcie, nie wmuszajcie ani picia ani jedzenia.

Przykro mi, że piszę tak wprost ale lepiej mieć świadomość, że może to w każdej chwili nastąpić. Nie wiem również czy tato chciałby księdza to do Waszej decyzji, jeśli tak to też warto o tym pomyśleć i bądźcie razem, może coś warto tacie jeszcze powiedzieć, za coś podziękować.

Uwierz Leno, że chcę żeby moja wypowiedź była jedną, wielką pomyłką, a co mówią lekarze?

Trzymaj się :tull:
 
Lena_ 


Dołączyła: 11 Kwi 2017
Posty: 15

 #35  Wysłany: 2017-04-28, 16:19  


Tata dostaje prawie najsilniejsze plastry. Mamy osobną same. Lekarka powiedziała że możemy być cały czas u taty. Czekamy na najgorzej. Tata śpi, czasami przebudza się na kilka sekund. I tak od rana.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #36  Wysłany: 2017-04-28, 20:09  


Lena_,
:tull:
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #37  Wysłany: 2017-04-30, 17:46  


Lena_,
Myślę o Was, napisz proszę parę słów.
 
Lena_ 


Dołączyła: 11 Kwi 2017
Posty: 15

 #38  Wysłany: 2017-04-30, 19:13  


Od piątku rana do dzisiaj rana siedzieliśmy non stop z tatą. Były to trzy ciężkie dni, patrząc jak umiera. Rozmawialiśmy z nim spokojnie, tata powoli gasi aż dzisiaj o godz 8.00 odszedł. Zasnął, oddech się zatrzymał.

Dziękuję za pomoc i słowa wsparcia.
 
Odell 


Dołączyła: 01 Mar 2017
Posty: 17

 #39  Wysłany: 2017-04-30, 19:27  


Przyjmij wyrazy współczucia! Wiem, jak bardzo to wszystko boli! Trzymajcie się! :tull: ::rose::
 
karalajna 


Dołączyła: 20 Sie 2016
Posty: 110
Skąd: Łódź
Pomogła: 9 razy

 #40  Wysłany: 2017-04-30, 21:47  


Boże, bardzo mi przykro! Podobnie jak moja Mama, Twój Tata nie doczekał nawet hospicjum, ale może to dobrze. Podobnie jak u Twojego Taty, moja Mama też była cały czas pod opieką specjalistów, którzy prawie do końca twierdzili, że wszystko jest w porządku. Trzymaj się jakoś.
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #41  Wysłany: 2017-05-01, 07:00  


Lena_ bardzo mi przykro, przyjmij wyrazy współczucia ::rose:: ::rose::
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #42  Wysłany: 2017-05-01, 10:25  


Lena_,
Na pewno były to najcięższe dni w Waszym życiu, trudno patrzeć na odchodzenie bliskiej osoby ale byliście razem, tato czuł Waszą obecność a to takie ważne, nie umierać w samotności.

Leno, przyjmij najszczersze wyrazy współczucia ::rose::
 
Lena_ 


Dołączyła: 11 Kwi 2017
Posty: 15

 #43  Wysłany: 2017-05-01, 21:39  


Dziękuję
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group