Hmmm ale była pielęgniarka rano, robiła mamie zastrzyk przeciwbólowy i mówiła ze to z tego TRAMALU mama taka "kołowata", ale tramal dawałam jej ostatnio wczoraj wieczorem ..... już sama nie wiem.... a skąd taka temperatura .... nie wiem .... nic nie wiem .... ;( czasami mam wrażenie że glupieję .... z tej niewiedzy i bezsilności .... ;((
dzisiaj śpi cały dzień, tak ciężko oddycha.... nie wiem co robić?? ... ;(
sylwia3, może zadzwoń do hospicjum i poproś o szybsze ustalenie terminu, opowiedz dokładnie jaka jest sytuacja i że sobie nie radzisz. Może akurat się uda i przyjadą.
[ Dodano: 2011-11-12, 15:46 ] sylwia3, a pytałaś pielęgniarkę dlaczego jest ta temperatura ?
[ Dodano: 2011-11-12, 16:15 ]
Jak długo już się utrzymuje ta temperatura ?
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
sylwio
dzwon po lekarza. taka temp , moze byc z różnych powodów także infekcji, moze to być grypa, przeziębienie ,zapalenie oskrzeli przez 3 dni mogło sie dużo wydarzyć ,mama jest osłabiona i u takich ludzi infekcje rozwijają się błyskawicznie
a to przeciez da się wyleczyć i mama poczuje się lepiej
chociaż to nie będzie jej wykańczać
nie mówię ze to na pewno infekcja ale nie wolno jej wykluczyć ,
mamie i tak jest cięzko
trzymajcie się
_________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
Bardzo przykra sprawa z Twoją Mamą. Życzę dużo sił i wytrwałości. Z kazdej nawet najgorszej sytuacji zyciowej mozna wyniesc cos dobrego... Życiową lekcje.
JustynaS1975 napisał/a:
sylwio3, czytam to co piszesz i jest mnie bardzo przykro.
dziękuję za ciepłe slowa otuchy- trzymam się jakoś, też życzę dużo sił i zdrowia ;*
Anelia napisał/a:
a pytałaś pielęgniarkę dlaczego jest ta temperatura ?
Anelia - pytałam pielęgniarkę dlaczego taka temp. ale ona nie wiedziała .....
Będę się kontaktowała z lekarzem, najpóźniej rano .... teraz dałam mamie przeciwbólowy TRAMAL - chyba usnęła. Ale ona tak bardzo chciałaby wstać jeszcze na nogi .... a ja nie wiem jak jej pomóc .... może jutro sprobujemy ....
Sylwia, jest zapewne pomoc świąteczna i nocna tam gdzie mieszkacie - nie czekaj do jutra - zadzwoń i poproś o wizytę. Cała noc przed Wami - dla spokoju sumienia zadzwoniłabym a jeśli nie tam to na pogotowie. MUSI ktoś Ci pomóc - Mamę powinien obejrzeć lekarz. Może trzeba włączyć antybiotyk. A potem napisz nam co powiedział lekarz. Trzymam kciuki /aga
_________________ czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo to przemija, nawet mnie to dotyczy.
Witam, hmmm.... ta temperatura pojawia się i znika .... ;? zupelnie to dla mnie niezrozumiale, był rano lekarz, ale taki prywatny, mama nie ma żadnej infekcji ;( nie wiem co jest grane, wszyscy rozkladaja rece... Mama dzisiaj próbowała się podnieść, myślała że da rade wstać, chociaż do łazienki .... niestety ;(( nie udało się, nawet usiąść nie może, że bym mogła jej posmarować plecy (w obawie przed odleżynami...) - nie da się ... nie wiem co robić, ja już się chyba poddaję, nie wiem co robić ... ;( zabija mnie ta bezsilność i niewiedza , lekarze każą leczyć hospicyjnie - wszystko rozumiem, ale mimo że obolała noga już nie boli tak bardzo to teraz boli dosłownie WSZYSTKO, mama mówi że bolą ją wszystkie kości - dosłownie wszystkie :((
Gorączka mózgowa jest skutkiem uszkodzenia ośrodka termoregulacji w mózgu, który kontroluje temperature organizmu. Co powoduje, że temperatura jest wysoka, powyżej 40 st. C.
sylwia3, jak mama się dzisiaj czuje, co z tą tamperaturą ? czy wizyta z hospicjum została ustalona ?
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
Mama ma tą temperaturę raczej niższą, 37.7 st. - 38,7 st. w zależności od pory dnia. Wieczorem zazwyczaj jest większa.
Zgłosiłam już w hospicjum, przesłałam im wszystkie dokumenty (głównie skierowanie, które musiało być od onkologa bo musiała być adnotacja że zakończono leczenie przyczynowe, a lekarz rodzinny tego nie mógł napisać), czekam teraz na ustalenie wizyty... na telefon, lub cokolwiek :(
mama czuje się różnie - najbardziej niepokoją mnie "omamy" i gadanie "od rzeczy" - nie wiem czy to po tym TRAMALU?? ale wczoraj nie dawaliśmy jej tramalu w dzień (jedynie rano) i po południu mówiła dziwne rzeczy (tak jak by coś się z głową działo) ;(( Czy to możliwe ze po FENACTILU tak się dzieje??? Bo ja już nic z tego nie rozumiem ..............
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum