tatę dziś boli głowa, nie ma apetytu. w sobotę miał chemię czy to może być jej rezultat?
Tak, może.
mariolab napisał/a:
tak jak pisałam wcześniej, lekarz powiedział że nie poda mu silniejszej chemii ( za pierwszym razem) bo boi się że tata opij się, i że przy II serii poda mocniejszą. ale nie pytał jak tata, czy coś pił. zresztą badania wątroby wykazały że nic nie pił. zresztą nie pił to było tak, poprostu z rozpaczy. czy taka słaba chemia daje coś w ogóle?
Operowanie pojęciami "słaba" / "silna" jest w przypadku chemii z założenia bez sensu. Chemia jest kierowana przeciwko konkretnemu rodzajowi nowotworu i ma działać na komórki nowotworowe w określony sposób, zależny od podanej substancji. Jedna substancja może powodować więcej efektów ubocznych, inna mniej, ale nie jest to zależne od siły działania chemii na nowotwór.
Czasem pacjentowi podaje się mniejsze dawki np. z racji mniej wydolnej wątroby, bądź właśnie "okraja" schemat z danej substancji z powodu różnych przeciwwskazań.
Nie zamieściłaś do tej pory żadnego wypisu taty, być może tam jest jakaś wskazówka.
niestety nie mam skanera aparat foto zepsuł się. jak tylko będę miała możliwość to zamieszczę. jeżeli Pani piszę , że tak samo może działać to uspokoiła się. przeczytałam że ten rodzaj nowotworu może mieć przerzuty do mózgu a otem zadzwoniłam do taty i powiedział że boli go głowa to od razu się nakręciłam. Pewnie nie potrzebnie, bo teraz już go nie boli apetyt wrócił. zapytam przy następnej wizycie o tą chemiie. lekarz taty to ordynator z placówki , jednej z lepszej. więc może wie co robi. tez przez miesiąc przytył, pytał czy kaszle, i w zasadzie nic mu sie nie dzieje, i lekarz powiedział że pewnie chemia działa, może uznał że silniejszej nie trzeba. też może być takie prawdopodobieństwo, prawda? i czy jeżeli, nic go nie boli to można mieć taką nadzieję ze przerzutów odległych nie ma?
jeżeli Pani piszę , że tak samo może działać to uspokoiła się.
No nie do końca - zawsze okrojenie schematu chemii z danej substancji, która zwykle jest podawana, w jakiś sposób upośledza jej działanie. Ale lekarze są tego świadomi i jest to kwestia wyboru tzw. mniejszego zła (albo nie podadzą chemii w ogóle, albo zmienią jej skład z określonych przyczyn).
mariolab napisał/a:
przeczytałam że ten rodzaj nowotworu może mieć przerzuty do mózgu a otem zadzwoniłam do taty i powiedział że boli go głowa to od razu się nakręciłam.
Zdecydowanie nie ma co się nakręcać.
mariolab napisał/a:
lekarz powiedział że pewnie chemia działa, może uznał że silniejszej nie trzeba. też może być takie prawdopodobieństwo, prawda?
Powtarzam - nie wiem co lekarz ma na myśli mówiąc "silniejsza chemia", bo takimi pojęciami się nie operuje.
mariolab napisał/a:
i czy jeżeli, nic go nie boli to można mieć taką nadzieję ze przerzutów odległych nie ma?
To oczywiście dobrze, natomiast nie jest to niestety tak zerojedynkowe - brak bólu nie oznacza w 100% braku przerzutów.
niestety nie mam skanera aparat foto zepsuł się. jak tylko będę miała możliwość to zamieszczę.
mariolab, pamiętaj, że abyś uzyskała konkretną odpowiedz musisz zamieścić dokładne wyniki, ostatni wypis itp. Ja też nie mam ani skanera ani niczego innego przez co mogłabym wrzucić szybko ważne wypisy ale przecież możesz to po prostu przepisać ja tak robiłam. Czasami zajmowało mi to sporą chwilkę aby dokładnie przepisać te wszystkie medyczne zwroty ale jednak wolałam troszkę czasu na to poświęcić aby zapisać dokładne dane i uzyskać konkretną odpowiedz. Myślę, że i dla Ciebie nie powinno to sprawiać problemu !
mariolab, czasami słowa, które usłyszymy od lekarzy- powtarzamy na forum często coś przekręcając , nie sądzę że tak jest w Twoim przypadku jednak choroba, diagnoza i leczenie wywołuje u Nas taki stres, że część zadanych przez nas pytań i uzyskanych na nie odpowiedzi po prostu przekręcamy.
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
jak dzisiaj tata?bole głowy mineły?a stan podgoraczkowy?
teraz ja CI napisze nie czytaj i nie nakrecaj sie jesli chodzi o przerzuty.trzeba wierzyc ze leczenie pomaga i nic wiecej zlego sie nie dzieje.dostaje chemie i trzeba wierzyc ze ona dziala.i tej wersji sie trzymaj.nastepna chemia kiedy?za 21 dni tak?czytalam ze niektorzy tydzien po chemi robia sobie prywatnie morfologie zeby sprawdzic parametry.
a te wskazniki co tata mial podniesione to wiesz od czego?jak temu zapobiec?
kurka, tata nie ma dalej apetytu. wczoraj było dobrze dziś tylko śniadanie i mały obiad. zleciał mi o 2 kg w ciągu tygodnia. czy jest coś co mogłoby mu przywrócić apetyt? teraz po II serii prawie w ogóle nie kaszle( może tak z 20 razy an dzień) czy to może być znak ze chemia działa. często tu czytam że występuje krwioplucie. dlaczego tata tego nie ma? czy ono zawsze występuję? choroba jest już zaawansowana, dziękuje za pomoc. nie czuje się przez to sama. czy zna ktoś sposób na nie myślenie o tym 24h? ten strach jest okropny. boję się cierpienia taty. jedyne pocieszenie że teraz to chyba dają jakieś silne środki przeciwbólowe. wiem że nie wyzdrowieje, ale żeby tylko nie umarł tak szybko.... za rok, pół... słyszałam że nawet na samej chemii ludzi po 5 lat żyli..
[ Dodano: 2011-11-30, 20:32 ]
i ten kaszel to taki krótki, jakby nie raz mężczyźni mają ( właśnie nie wiem dlaczego częściej oni miewają takie felgmy ) . nawet jak w kościele jesteśmy to nasłuchuje, kto częściej kaszle. i tata w porównaniu do innych wypada super. taki kaszel nawet podejrzeń nie wzbudza, po I serii miał kaszel taki nawet duży. ale po trzech- pięciu dniach przeszło.
eee tam zasmakują, tata je wszystko co mu podtykam nie protestuje na sok z buraków. ba sam nawet je robi a ile Pani tego poleca pić dziennie,. właśnie na ten temat czytam ale jakoś dziwnie to pisze.
[ Dodano: 2011-11-30, 21:46 ]
tak by z tego wychodziło że ok 7 dziennie
Mogą być 2 dziennie, różnie - wszystko zależy od tego ile pacjent je normalnych posiłków, ile da radę wypić Nutridrinków dziennie. Zobaczysz w praktyce.
Zresztą na stronie jest wszystko dość dobrze opisane: http://www.nutridrink.pl/
mariolab, moja mamci na brak apetytu dostała MEGACE (to jest na receptę), ale każdy lekarz zapewne może to przepisać - troszkę się jej po tym poprawiło - to jest taka zawiesina, którą się pije codziennie rano na czczo .... warto wypróbować.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum