Witaj Martusiu
Cieszę się, że Mamusia choć trochę uśmiecha się do Ciebie, przekaż Jej nasze pozdrowienia i zapewnij, że w całej Polsce i na świecie są ludzie, którzy trzymają za Nią kciuki, modlą się przesyłają wszystkie pozytywne fluidy i emocje...
Każdy z Forumowiczów, w taki czy inny sposób został doświadczony przez los,wielu utraciło swoją Wiarę, wielu ją odnalazło w sobie, bo każdy z nas inaczej reaguje na to co niesie nam życie.
Marto bez sensu jest licytowanie się kto z nas został bardziej doświadczony, komu z nas życie mocniej dawało w tyłek i rzucało pod nogi kłody
Martusiu, popatrz ilu na tym Forum jest ludzi szczęśliwych...
Tak, właśnie szczęśliwych
Niekiedy tylko dlatego że udało się przeżyć kolejny dzień, dlatego że kolejne któreś już z kolei badania wypadły dobrze, albo dlatego szczęśliwych, że ktoś inny odniósł sukces, że przeżył małe szczęście
http://www.forum-onkologi...cia-vt5128.htm,
Marto na tym forum znajdziecie z Mamusią ludzi którzy "mnożą szczęście, bo je dzielą"
(Justynka na pewno wiedziałaby, kto jest autorem tego cytatu)
Jak będziesz mogła przekaż Mamusi wszystkie nasze myśli, uczucia, zapewnij Ją że jesteśmy razem, a w gromadzie żaden ciężar nie jest zbyt wielki, wystarczy tylko aby chciała nas zauważyć, jesteśmy tuż obok, na sąsiednim szpitalnym łóżku, w poczekalni czekamy na badania, a nawet jeśli siedzimy gdzieś daleko na drugim końcu świata, to tak naprawdę jesteśmy blisko, na wyciągnięcie myśli.
Marto pamiętaj, że jednym z najsilniejszych leków świata, sprawdzonym i z udowodnioną długą listą sukcesów jest ... uśmiech :
Proszę zacznij Go stosować a gwarantuję że pomoże, doda sił i odwagi