Dzięki Julka.
Nasza maleńka ma podwyższoną bilirubinę.Dokładnego wyniku nie znam,bo pielęgniarka przez telefon siostrze nie powiedziała a lekarz kazał jutro przyjechać do szpitala na kolejne badania.Martwię się bardzo,bo mała skończyła dziś 4 tygodnie a bilirubina daje o sobie znać.Mam nadzieję,że będzie dobrze.
[ Dodano: 2012-10-25, 20:41 ]
A najgorsze to to,że oni są kilka tysięcy kilometrów od nas.Tak bardzo chciałabym pomóc siostrze,przytulić ją,ale nie ma jak.Zostaje skype i gg.
Ewuniu - tak to już jest z tymi naszymi maluszkami - wieczne zmartwienia. Oj dzieciaki dają nieźle popalić. Ale trzeba myśleć, że będzie lepiej. Co do malutkiej to z żółtaczką u mojego Stefka to utrzymywała się chyba ze 2-3 tygodnie. Pamiętam, że położna już po przyjściu do domu ciągle kazała mi trzymać go w świetle dziennym. Był luty ale to nie chodzi o promienie słoneczne tylko o światło. Musiałam zatem przestawić łóżeczko pod okno by był w świetle dziennym od świtu do wieczora. Mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży. Taki to już nasz kobiecy los, że kochamy naszych bliskich bardzo i często trzeba za to płacić smutkiem, zmartwieniem. Ale koniec końcem miłość jest przecież w naszym życiu najpiękniejsza i najważniejsza. Wszystko będzie dobrze Pozdrawiam serdecznie
_________________ "Każdy człowiek umiera. Nie każdy żyje naprawdę..."
Witam Wszystkich
No cóż,zima zawitała dzisiaj do mnie,ale mam nadzieje,że to tylko krótkotrwała wizyta,i że odpuści.Dzisiaj mamy z mężem małe święto-11 rocznicę ślubu. Wtedy świeciło słońce-była piękna pogoda.To pierwsza nasza rocznica obchodzona bez Taty-trochę smutno.Pamiętam,że bardzo przeżywał ten dzień.W końcu wydawał pierwszą córkę za mąż.Był bardzo zaangażowany w przygotowania do ślubu/wesela.Weselisko było na przeszło 140 osób.
Mimo pogody za oknem życzę Wszystkim ciepłego i przyjemnego dnia
[ Dodano: 2012-10-27, 09:18 ]
I jeszcze jedno-nasza Nikolka ma dobre wyniki Jak na razie nic złego się nie dzieje
Witaj Ewa.
Pomyślności w dalszym życiu,miłości ,zrozumienia,obopólnego szacunku.
Dobrze ,że wszystko wyjaśniło się pozytywnie z dzidzią .
U mnie z rana też była zima .Pozostała chlapa .
Przyjemnego spędzenia dzisiejszego dnia z naciskiem na noc .
Kochany Richelieu, ja tylko mówię,jak jest.
Nie mam zamiaru wywoływać kolejnej awantury,(delikatnie mówiąc).Forumowicze po takich akcjach jakby się bali pisać,czy co
Proszę Wszystkich,aby jednak nie podejmowali Tego tematu.
Witam Wszystkich
Ważne święto już za nami.Była chwila refleksji,wspomnień.Najbardziej jednak szkoda mi mojej Siostry,bo nie mogła w ten dzień być razem z nami.Przyjadą w przyszły piątek i już nie mogę się doczekać,tak strasznie za Nimi tęsknię.Wyściskam nareszcie Nikolkę.
No a we środę przybył kolejny członek do mojej rodziny-kuzynka urodziła chłopca,ma na imię Fabian Moja Mamusia ma sześcioro rodzeństwa i rodzina ze strony mojej mamy(moi dziadkowie,ciocie,wujkowie,kuzynostwo i ich dzieci)liczy ponad 70 osób.Moja babcia i dziadek mają już więcej prawnuków niż wnuków.W tej chwili wnuków jest 20 a prawnuków 28.
Życzę Wszystkim miłego dnia
hej Ewcia moja rodzinka też jest liczna tak żaby każdego kuzyna i ciotki zapraszać na wesele wychodzi około 190 osób.
pamiętam każde święta w domu rodzinnym zawsze około 30-40 osób było. ech.... dzisiaj na święta zostało tam 4 osoby, każdy założył rodziny powyjeżdżali najbliżej jestem ja 300km . a i tak jestem tam minimum raz na 2 lata
jedyne co to to ze od 8 lat jest jakaś mała kinder niespodzianka co roku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum