1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: DumSpiro-Spero
2013-06-09, 16:23
Czerniak guzkowaty, Clark IV, Breslow 1,95 mm
Autor Wiadomość
zalamana555 


Dołączyła: 29 Cze 2010
Posty: 143
Pomogła: 32 razy

 #91  Wysłany: 2013-01-31, 22:45  


Tak - plat czolowy 7mm. Jednak mogl urosnac. Problem polega na tym, ze oni juz nie beda sprawdzac wielkosci guza drugi raz. Otwieraja i wycinaja. Jak w ogole sie tego podejma. Moi drodzy niestety z przerzutami na watrobie nie wygramy. Zreszta lekarze sami stwierdzili, ze nawet jak wytna z mozgu to z watroba za wiele sie nie zrobi.
Po przyjezdzie to wszystko do mnie dotarlo. Guzy na watrobie sa cztery a jak patrze na jej brzuch to je widze. Siostra jest szczupla i te cholerstwa po prostu widac. Dopiero do czlowieka dociera i przezywa szok.
Podejscie lekarzy do pacjeta proste i rzeczow.e - my pani nie wyleczymy. Mozemy tylko niewiele wydluzyc zycie.
 
sylwia19887 


Dołączyła: 18 Gru 2012
Posty: 17
Pomogła: 3 razy

 #92  Wysłany: 2013-01-31, 23:15  


droga załamana trzymam mocno za was kciuki, bede sie gorliwie modlic za siostre,moze jednak zdarzy sie cud i wszystko bedzie dobrze.nie zalamujcie sie, trzeba walczyc z tym dziadostwem,pozdrawiam goraco Ciebie i siostre ,czytam kazdy wpis od Ciebie mam nadzieje ze nastepny bedzie bardziej pozytywny


Ps. czy na guzy na watrobie nie mozna przyjmowac jakiejs chemii???
 
zalamana555 


Dołączyła: 29 Cze 2010
Posty: 143
Pomogła: 32 razy

 #93  Wysłany: 2013-01-31, 23:18  


niestety nie dziala ona na tak wielkie guzy a przede wszystkim na czerniaka.
dziekujemy wszystkim za wsparcie
 
Ania_A 


Dołączyła: 12 Sty 2013
Posty: 50
Skąd: Kraków
Pomogła: 24 razy

 #94  Wysłany: 2013-01-31, 23:26  


:tull:
 
zalamana555 


Dołączyła: 29 Cze 2010
Posty: 143
Pomogła: 32 razy

 #95  Wysłany: 2013-02-01, 13:45  Pytanie do moderatorow.


Siostra kaszle. Czy powiekszona watroba moze wywolywac kaszel?
Czy w takim razie jest juz bardzo zle?
 
eweluta 



Dołączyła: 24 Paź 2012
Posty: 241
Pomogła: 105 razy

 #96  Wysłany: 2013-02-01, 16:52  


Być może kaszle na tle nerwowym,często tak bywa.Mój mąż kaszle czasami aż się dusi ale wiemy,że to dlatego,iż się denerwuje.Kochanie póki żyje,jest nadzieja.To nie prawda że chemia nie działa na czerniaka a nawet jeśli to warto spróbować.Czasami wiara czyni cuda.Wiem jak bardzo Ci ciężko ale działaj,zrób to również dla nas,każde uratowane życie daje również nam nadzieje.Guz w mózgu nie jest duży,ja wierzę,że się uda.Nawet Jeśli to ma być tylko kilka miesięcy...
_________________
Eweluta.
 
izabelaw1 



Dołączyła: 20 Mar 2012
Posty: 71
Pomogła: 11 razy

 #97  Wysłany: 2013-02-01, 21:56  


Kochana Załamana ja wiem,że ciężko to wszystko udźwignąć,ciężko z tym dziadostwem walczyć,ale musisz!!! dla swojej kochanej siostry,dla siostrzeńca dla całej Waszej rodziny.Czasami jesteśmy przekonani,że to koniec,że nic już nie możemy zrobić,ale cuda się zdarzają i ja gorąco modlę sie,żeby Wam się udało.Pamiętaj nie jesteś sama.
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #98  Wysłany: 2013-02-01, 22:28  


zalamana555 napisał/a:
Siostra kaszle. Czy powiekszona watroba moze wywolywac kaszel?

Od kiedy kaszle? (ile trwa ten kaszel)
Czy są inne objawy (gorączka, duszność)?
Czy była ostatnio jakaś infekcja dróg oddechowych? (leczona antybiotykiem lub nie leczona?)
Czy wykonano TK klatki piersiowej? Jeśli tak to kiedy i jaki był opis?
pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
zalamana555 


Dołączyła: 29 Cze 2010
Posty: 143
Pomogła: 32 razy

 #99  Wysłany: 2013-02-02, 11:44  


To wyglada bardziej na wypuszczanie powietrza z pluc. Tak jakby bylo go tam za duzo. Troche dziwnie to brzmi ale tak to wyglada.
TK pluc bylo czysto. Dwa tyg. temu. Siostra nie choruje na zadne zapalenie gornych drog oddechowych. Mierzymy goraczke tez jej nie ma.
Kaszel trwa mniej wiecej od rozpoznania przerzutow.
Dziekuje wszystkim za wsparcie i rady ale jest bardzo ciezko. Serce peka.
 
jadźka49 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 31 Gru 2010
Posty: 1046
Skąd: Szczecin
Pomogła: 181 razy

 #100  Wysłany: 2013-02-02, 13:23  


:/pociesza:/
_________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. -Paulo Coelho
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #101  Wysłany: 2013-02-02, 13:58  


Pewnie więc mamy gdzieś ucisk na drzewo oskrzelowe i/lub przeponę.
Jeśli wątroba jest mocno powiększona to tak, może być to przyczyną objawów ze strony układu oddechowego (uciśnięta przepona -> uniesienie kopuły przepony -> zmniejszenie pojemności płuca prawego).
Siostra powinna otrzymywać odpowiednie leki wziewne (rozszerzające oskrzela).

Chciałabym zapytać czy oznaczono mutację BRAF pod kątem zasadności leczenia wemurafenibem (Zelboraf)? Jeśli tak i wynik wyszedł negatywnie - czy rozważono leczenie ipilimumabem (Yervoy)?
W/w leczenie systemowe to obecnie standard postępowania terapeutycznego w Unii Europejskiej w rozsianym czerniaku (również z przerzutami do OUN).
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
zalamana555 


Dołączyła: 29 Cze 2010
Posty: 143
Pomogła: 32 razy

 #102  Wysłany: 2013-02-02, 16:18  


Obecnie trwaja badania mutacji BRAF. Siostra musi miec najpierw wyciety guz z plata czolowego, aby mogli zstosowac immunoterapie.
Konsylium dotczace glowy ma odbyc sie 12 a watroby 14 lutego.
Mam nadzieje, ze zastosuja wyciecie chirurgiczne guza, a potem beda leczyc ja immunoterapia.
My marzymy o tym, zeby podjeli sie wyciecia przerzutow z watroby(jak na razie przerzuty obejmuja jeden plat). Szanse sa jednak male z powodu zlych wynikow krwi i moczu oraz polozenia jednego guza w miejscu gdzie znajduje sie wiele naczyn krwonosnych.
Siostra zaczyna walczyc o przedluzenie zycia w sensie psychicznym, to dla niej i dla nas wiele znaczy.
Dziekujemy za pomoc.
 
eweluta 



Dołączyła: 24 Paź 2012
Posty: 241
Pomogła: 105 razy

 #103  Wysłany: 2013-02-02, 18:09  


:&!!: Będzie dobrze.
_________________
Eweluta.
 
bellaluna 



Dołączyła: 01 Mar 2012
Posty: 114
Skąd: Rzym
Pomogła: 15 razy

 #104  Wysłany: 2013-02-02, 18:21  


zalamana555, trzymam kciuki za siostre. To bardzo wazne, ze psychicznie zaczyna walczyc i bardzo dobrze, ze jestes tak ogromnym wsparciem dla niej. Mozesz byc przykladem dla innych.

Trzymajcie sie cieplutko
 
zalamana555 


Dołączyła: 29 Cze 2010
Posty: 143
Pomogła: 32 razy

 #105  Wysłany: 2013-02-02, 20:20  


Nie wiem jak w srode wyjade i zostawie siostre sama. Boje sie strasznie, ze zle sie poczuje i nie bedzie mial jej kto pomoc. Maz i syn sa w domu zawsze dopiero okolo 18.
Kochani jezeli macie mozliwosc bycia z ukochanymi chorymi osobami na codzen to macie wielkie szczescie. Ja niestety takiej mozliwosci nie mam i to jest cholernie trudne.
Przed chwila ogladalysmy polskie komedie, wiec na twarzy mojej siostry co chwile pojawial sie usmiech.
Dziekujemy za pozytywne wibracje i modlitwy.
Wszak cuda sie zdarzaja :)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group