Małgosiu81, mojemu tacie też drętwiały i marzły opuszki palców. Lekarze mówili , że to nie minie. Minęło, a dodatkowo tata jeszcze wyćwiczył palec serdeczny, który opornie się ruszał:-) Piłeczkę właściwie wciąż miał przy sobie.
Dziękuję, Berto, Asiu i Małgosiu za wyrazy współczucia. Dobrze mi z Wami, choć smutno!
...nadzieja ma skrzydła, przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów, która nigdy nie ustaje, a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury...
Mama 08.01.2012r [*]
Tato 13.08.2013r [*]
Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie,
a Światłość Wiekuista,
niech mu świeci na wieki wieków.
_________________ "...Są dni których nie powinno być"
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. To nie miłość - lecz choroba bliskiej osoby
"Życie jest trudną lekcją, której nie można się nauczyć. Trzeba ją przeżyć" Stefan Żeromski
asereT
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum