[nadzieja_27]

Mam pytanie, czy podczas chemioterapii wynik PSA może wzrosnąć. Mój tato lat 64 PSA wynosi 7.

Wynik biopsji prostaty z 2013 r.
Materiał według skierowania: prostaty
Rozpoznanie kliniczne: nie podano
Makroskopowo:
240919 - trzon L, szczyt L, podstawa L, 240920 - TBP L, TBT L, TBS L - Ognisko PIN HG
240921 -trzon P, szczyt P, podstawa P, 240922 - TBP P, TBT P, TBS P - rozrostu atypowego i PIN HG nie stwierdzono.

Około dwóch lat temu tato miał robioną kolejną biopsję prostaty, wyszło przewlekłe zapalenie.

Co oznacza teraz wysoki poziom PSA?

[marko1]

Chemioterapia podawana w leczeniu chłoniaka, nie powoduje wzrostu PSA. Natomiast może taki wzrost, spowodować mocniejsza infekcja organizmu np.: dróg moczowych, oddechowych, grypa, .... Podczas leczenia chłoniaka, organizm jest osłabiony chorobą. Podawana chemioterapia dodatkowo osłabia układ odpornościowy i bardzo łatwo złapać infekcję.

Przed rozpoczęciem leczenia, również miałem bardzo wysoki poziom PSA - ponad 40 ng/ml., spowodowany przez poważną infekcję dróg moczowych. Podczas leczenia chłoniaka, PSA generalnie spadało ale jak złapałem jakąkolwiek infekcję to zaraz był wzrost PSA. Pytałem o to onkologa oraz kilku urologów, według nich sama chemioterapia nie powinna spowodować wzrostu PSA, natomiast infekcje mogą.

Twój tata ma prawdopodobnie BPH, czyli łagodny przerost gruczołu prostaty, do tego stwierdzony jest przewlekły stan zapalny prostaty. To wszystko powoduje, że wynik PSA jest powyżej normy. Jeżeli jeszcze przytrafi się jakaś dodatkowa infekcja, PSA bardziej wzrasta.

Przydałaby się w tym przypadku, konsultacja urologiczna.

Pozdrawiam

[nadzieja_27]

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Już jesteśmy umówieni na najbliższy poniedziałek do urologa.

[nadzieja_27]

Czy ktoś może napisać, jak wygląda taty morfologia ? Jesteśmy 12 dni po piątej chemii.

Co oznacza zapis, że w rozmazie krwi obwodowej na 100 komórek znaleziono 3 erytroblasty?

Załączam wyniki badań z dzisiejszego dnia.


Z góry dziękuję.

[nadzieja_27]

Tato miał zakończyć chemioterapię na VI cyklu. Niestety 7 czerwca podano mu siódmą chemię i zrobiono kontrolną tomografię - w załączeniu.

Lekarz prowadzący powiedział, że trzeba zbadać żołądek, bo tomografia wykazała "policykliczne niejednorodne masy, przylegające odcinkowo do ściany żołądka o pogrubiałej powięzi przednerkowej - największe wydzielające się masy o wym. 30 x 35 mm oraz 25 x 28 mm.

Dodam, że przed chemioterapią te masy miały wymiary 90 mm.

Przed chemioterapią tato miał wykonaną gastroskopię z pobraniem wycinków do badania histopatologicznego - wynik: przewlekle zapalenie z dysplazją małego stopnia.

Czy tato będzie musiał przejść dodatkowe cykle chemioterapii?

[ Dodano: 2018-06-12, 08:01 ]
Czy te masy to mogą być jeszcze węzły chłonne? Czy coś gorszego?

[nadzieja_27]

Czy nikt mi nie odpowie?

[marzena66]

nadzieja_27 napisał/a:

Czy nikt mi nie odpowie?

Proszę nas nie ponaglać, my też mamy rodziny, pracę i nie jesteśmy tu non stop tylko w każdej wolnej chwili. Najbardziej w tym temacie zna się Misiek więc poczekaj spokojnie jak będzie na pewno odpowie Ci na Twoje pytania.
To co ja mogę odpowiedzieć, to owszem są tam jakieś zmiany ale skoro one już były i było to sprawdzone to może byc od stanu zapalnego, który wcześniej stwierdzono, Radiolog opisał to nie jako coś nowego ale jako stagnacja. Można dla pewności powtórzyć gastroskopie.

pozdrawiam

[nadzieja_27]

Dziękuję za odpowiedź. I oczywiście bardzo przepraszam. Nie chciałam nikogo ponaglać.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2018-06-13, 18:25 ]
Nie ma sprawy, tylko prosze i nas zrozumieć, staramy się na prawdę jak tylko możemy:) pozdrawiam

[MisiekW]

Przepraszam, jestem w samym środku sesji egzaminacyjnej i trudno mi znaleźć czas, żeby w ogóle Wam odpisywać, a już na pewno nie jest możliwe, żebym odpisywał z godziny na godzinę. Rozumiem, że to trudna sytuacja, która napawa Was wątpliwościami i strachem, ale proszę mnie też zrozumieć.
Zawsze odpowiadam, jeśli znajdę czas - nikt mi za to nie płaci.

W przypadku chłoniaka z małych limfocytów czasem nie udaje się uzyskać całkowitego ustąpienia zmian.
Prawdopodobnie są jakieś przetrwałe węzły chłonne, czyli Tato uzyskał częściową remisję. W tej sytuacji ja podałbym jeszcze 8. cykl i na tym zakończył leczenie. Ponieważ jest to choroba o powolnym przebiegu, Pacjentowi nie wszystko musi zniknąć. Czasem coś po prostu zostaje, można z tym żyć, trzeba obserwować i za jakiś czas zapewne znów leczyć. Taki jest przebieg chłoniaka z małych limfocytów/CLL. Choroba przebiega powoli, ale nawraca - i trzeba ważyć, kiedy jeszcze leczyć, a kiedy nie.