1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Carcinoma solidum metastaticum
Autor Wiadomość
aleksandra_ 


Dołączyła: 03 Kwi 2017
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #1  Wysłany: 2017-04-03, 20:26  Carcinoma solidum metastaticum


Witam,

zamieszczam wyniki mojego taty i będę wdzięczna za podpowiedź cóż to za raczysko.
Dodam, że przed nami jeszcze TK klatki + gastroskopia.
Byłam już z wynikami u prof. Zieniewicza, na kolejną konsultację jesteśmy umówieni na 20.04.

Morfologia i ogólne samopoczucie super. Tata nie chudnie, nie ma typowych objawów 'wątrobowca' - wg onkologa.
Zdecydowaliśmy się na profesora, bo szpital, który robił badania i biopsję nie miał pomysłu co dalej.

Z dziś są wyniki świeże, z konsultacji patomorfologicznej. Tam jest już coś więcej (podejrzenie jelita?)
Zastanawia mnie czemu (jeśli to jelito) kolonoskopia nic nie pokazała i TK też nie.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-04-03, 21:56 ]
Wyniki zamieszczone w poście drugim.

 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #2  Wysłany: 2017-04-03, 20:31  


aleksandra_,
Proszę wstaw wyniki badań jako załączniki do posta, te są nieczytelne.
Tutaj jak to zrobić http://www.forum-onkologi...rum/faq.php#35.

pozdrawiam
 
aleksandra_ 


Dołączyła: 03 Kwi 2017
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #3  Wysłany: 2017-04-03, 20:45  


Dziękuję za instrukcję, załączam zatem (mam nadzieję...)





















wynik_pato-447_1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 4024 raz(y) 135,87 KB

wyniki 1_1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3749 raz(y) 285,85 KB

wyniki 1a_1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3808 raz(y) 259,48 KB

wyniki 2_1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3718 raz(y) 283,83 KB

wyniki 6_1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3714 raz(y) 284,01 KB

wyniki 8_1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3342 raz(y) 94,2 KB

wyniki 9_1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3290 raz(y) 103 KB

wyniki 10_1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3393 raz(y) 127,41 KB

wyniki 11_1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3369 raz(y) 95,92 KB

wyniki 13_1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3359 raz(y) 172,04 KB

 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #4  Wysłany: 2017-04-03, 21:26  


Cytat:
Carcinoma solidum metastaticum

Rak lity przerzutowy.
W wątrobie jest również guzek, przerzutowy bez oceny punktu pierwotnego.
Sugerowane jest, że guz pierwotny może znajdować się w jamie brzusznej bądź jelitach, kolonoskopia rzeczywiście jest zupełnie bez jakiś podejrzanych zmian.
Trzeba sprawdzić jeszcze żołądek.
Czasami się zdarza, że trudno ustalić pierwotne miejsce nowotworu, wtedy dobrze by było zrobić badanie PET, może ono pozwoli na zlokalizowanie głównego winowajcy.

Przeczytaj proszę ten artykuł, tu też był problem z diagnostyką, może to podpowie gdzie jeszcze szukać http://www.urologiapolska.pl/artykul.php?3249

i jeszcze tutaj http://www.onkologia.zale...ejscowieniu.pdf

Będziesz miała jakiś obraz informacji o co jeszcze prosić lekarzy i w jakim kierunku "uderzać"

pozdrawiam i witam na forum.
 
aleksandra_ 


Dołączyła: 03 Kwi 2017
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #5  Wysłany: 2017-04-03, 21:29  


Dziękuje, poczytam na pewno.
 
aleksandra_ 


Dołączyła: 03 Kwi 2017
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #6  Wysłany: 2017-06-02, 21:12  


Nie pisałam, bo wiele się działo.

Gastroskopia nic nie wykazała, TK klatki też.

Po drugiej konsultacji u profesora Zieniewicza otrzymaliśmy skierowanie do szpitala.
Tata 'położył się' w szpitalu na Banacha na oddziale prof. Zieniewicza 14 maja.
Zrobili dodatkowe badania i 17 maja poszedł pod nóż.

Operacja trwała 6,5 godziny, koszmar.
Po rozmowie z chirurgiem (operował doktor Kotulski - polecam, wspaniały!) okazało się, że szpital który robił biopsję i wcześniejsze badania po prostu nie miał na tyle doświadczenia (a raczej lekarze tam pracujący), żeby stwierdzić że to rak pierwotny wątroby wywodzący się z przewodów żółciowych tzw. CCC.
Po otwarciu okazało się, że jest w środku jeszcze parę niespodzianek tj. stłuszczona wątroba, guz sobie urósł do 10 cm (umiejscowiony w płacie V, VI, VII), węzły chłonne powiększone (usunięto, choć były miękkie) i niestety lekarze robiący laparoskopię rozsiali komórki nowotworowe - opinia lekarza na podstawie miejsca kłucia - pojawiły się dwa guzy na otrzewnej, która była 'zrośnięta' po biopsji z wątrobą (tak po mojemu, lekarz to ujął bardziej profesjonalnie), w związku z tym zrobili drenaż otrzewnej. No i pojawiła się zmiana satelitarna na wątrobie.

Podobno wycięli wszystko z dużym marginesem, poszedł cały prawy płat.
Potem tata leżał na oddziale, płukali wątrobę, żeby ją maksymalnie zregenerować.
Jako, że poszło w miarę sprawnie, tata po 11 dobach opuścił szpital i udał się do domu.

Obecnie czekamy na wyniki histpat. Częściowe już są - na otrzewnej rzeczywiście nacieki raka.

Mamy polecenie udania się do onkologa jak już będzie komplet.
I tu moje pytanie - polećcie jakiegoś dobrego chemioterapeutę, proszę.
Może Warszawa - ja mieszkam, więc tata nie będzie sam.
Dodam może, że rodzice na wybrzeżu środkowym mieszkają.

Pozdrawiam!
_________________
"Smutek to najdziwniejsze z uczuć; czyni nas bezradnymi. Jest jak okno otwarte wbrew naszej woli – przy nim można wyłącznie dygotać z zimna. Z czasem jednak otwiera się coraz rzadziej i rzadziej, aż wreszcie całkowicie stapia się z murem"

ukochany Tato 17.11.2018
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #7  Wysłany: 2017-06-03, 18:05  


aleksandra_ napisał/a:
żeby stwierdzić że to rak pierwotny wątroby wywodzący się z przewodów żółciowych tzw. CCC.

Rak pierwotny wątroby HCC czy rak przewodów żółciowych CCC (przewodów żółciowych wewnątrzwątrobowych) bo pogubiłam się, który rak dotyczy taty a to wielka różnica?

pozdrawiam
 
aleksandra_ 


Dołączyła: 03 Kwi 2017
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #8  Wysłany: 2017-06-03, 20:31  


Tak jak napisałam to CCC, rak przewodów żółciowych. Wiem ze HCC to zupełnie co innego. Raz jeszcze będę wdzięczna za polecenie onkologa chemioterapeuty.
Pozdrawiam.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #9  Wysłany: 2017-06-04, 09:28  


Ja domyślam się, że dobrze napisałaś CCC ale to wtedy nie jest jak napisałaś wyżej
aleksandra_ napisał/a:
żeby stwierdzić że to rak pierwotny wątroby wywodzący się z przewodów żółciowych

tylko rak przewodów żółciowych CCC (przewodów żółciowych wewnątrzwątrobowych)

to bardzo istotna różnica.
Tutaj od str. 169 do poczytania jak masz ochotę dowiedzieć się więcej
http://onkologia.zaleceni...pokarmowego.pdf

Co do lekarzy nie pomogę.

pozdrawiam
 
aleksandra_ 


Dołączyła: 03 Kwi 2017
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #10  Wysłany: 2017-07-07, 10:49  


Witam,

tata jest po kontrolnej TK jamy brzusznej celem oceny postępu choroby - trzeba dobrać chemię i sprawdzamy czy dziad się nie rozsiał.
Pomóżcie w interpretacji, bo wizyta za 2 tygodnie, a ja nie będę spała do tego czasu :/



tk.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2607 raz(y) 167,4 KB

 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #11  Wysłany: 2017-07-07, 18:43  


aleksandra_,
Obraz zmian określony jest jak poprzednio. Widzę, że dalej zmiana na wątrobie jest określana "prawdopodobnie" naczyniak czyli pewności nie ma.
Trochę płynów u taty się gromadzi, w płucach, miednicy, dlaczego?, pytaliście lekarza?, w jamie brzusznej to najprawdopodobniej po zabiegu.
Okołoaortalnie powiększony węzeł chłonny wcześniej było kilka teraz jeden ale zwiększył wymiar.

Czy tato miał robione TK płuc?

pozdrawiam
 
aleksandra_ 


Dołączyła: 03 Kwi 2017
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #12  Wysłany: 2017-07-07, 18:51  


Marzenko, dziękuje za odpowiedz.
Właśnie nie wiem czy się nie pomylili - najpierw jest wymieniony lewy płat a potem prawy...
Prawy jest usunięty, tak w ogóle wiec coś mi tu nie pasuje.
Węzły chłonne wycięli razem z watroba, pęcherzykiem plus drenaż otrzewnej był robiony.
TK było robione przed operacja i było czysto.
Właśnie martwi mnie ten węzeł powiększony i płyn w opłucnej.
Wizyta u chemioterapeuty dopiero 21.07 dlatego Was próbuje podpytać :|
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #13  Wysłany: 2017-07-07, 19:45  


aleksandra_ napisał/a:
najpierw jest wymieniony lewy płat a potem prawy...
Prawy jest usunięty, tak w ogóle wiec coś mi tu nie pasuje.

Prawy płat jest usunięty a w lewym w segmencie 2 jest jakaś zmiana, niby naczyniak ale jak napisałam Radiolog określił to jako "prawdopodobnie", czyli pewności nie ma.

Mówiąc szerze jest napisane jak poprzednio, tylko przeleciałam wyniki poprzednie i nie widzę żeby wcześniej była mowa o lewym płacie, segmencie 2 i jakiejś zmianie w tym płacie, chyba że coś przeoczyłam albo jest to nieuwaga lekarza i jednak coś nowego się pojawiło, jak jest to coś nowego to niestety może to nie być naczyniak a przerzut.
Jeżeli się mylę to napisz mi w którym wcześniejszym badaniu była zmiana w lewym płacie?
Jeżeli mam rację to musi dokładnie się lekarz przyjrzeć badaniu a nie tylko przeczytać wniosek, bo byłby ten wniosek zakłamaniem.

Jeśli było czysto w płucach przed operacją to nie tak dawno i nie powinno się w tak krótkim czasie nic wykluć ale to nie matematyka więc wszystko jest możliwe, trzeba przedyskutować z lekarzem ten płyn, może trzeba pobrać go do badań żeby sprawdzić co to jest.

pozdrawiam
 
aleksandra_ 


Dołączyła: 03 Kwi 2017
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Pomogła: 4 razy

 #14  Wysłany: 2017-07-07, 20:08  


W lewym płacie było dotychczas czysto, na 100%.
Co do przerzutów to wszystko możliwe bo ten dziad strasznie szybko rośnie niestety.
Mam nadzieje ze to naczyniak jednak.
Dziękuje za odpowiedz.
Gdyby ktoś jeszcze chciał coś podpowiedzieć, będę wdzięczna.

Pozdrawiam.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #15  Wysłany: 2017-07-07, 20:28  


aleksandra_ napisał/a:
W lewym płacie było dotychczas czysto, na 100%.

To jednak dobrze analizuję, niech zatem lekarz przeanalizuje cały wynik TK a nie tylko wnioski i zasugeruj lekarzowi informacje o lewym płacie. Może warto zrobić MR bardziej odróżni naczyniaka od przerzutu.

pozdrawiam
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group