1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Obustronny rak piersi zrazikowy
Autor Wiadomość
dorotakrzys 


Dołączyła: 02 Kwi 2014
Posty: 3

 #1  Wysłany: 2014-04-03, 17:56  Obustronny rak piersi zrazikowy


Witam

Dziękuję za pomoc przy rejestracji :) jak i inne przydatne wskazówki.
Prośba o ocenę wyników,prognozę , wskazania co kontrolować dalej dotyczy mnie.

Niestety mimo, iż kontrolowałam się dość regularnie nie udało się go wykryć wcześniej.
Trochę mnie to przeraża-bo jak się teraz kontrolować, aby jak już wykryć to wcześnie?
Od kilku lat mammografia jak i usg nie wykryło go?

30.01.2013 miałam mastektomię prawej piersi z węzłami
Wyniki T3N3Mx rak zrazikowy -lobular carcinoma-luminal A--NPI 6,0

Jednocześnie podczas tej operacji miałam usuwany guzek w lewej piersi papillary cancer,
w badaniu po operacyjnym patolog znalazł tam jednak lobular carcinoma tez w piersi jak i w węzłach.

Najdziwniejsze znowu, iż kilka dni przed operacją CT scan lewej piersi nie pokazał iż tam jest też tumour 50mm z tym lobular cancer?USG tez nie pokazało.

20.02.2013 miałam więc mastektomię lewej piersi wraz z węzłami
Wyniki pT3N1Mx lobular carcinoma oraz ductal carcinoma--luminal A

Po tym miałam 4 chemie czerwone AC co 2 tygodnie, a zaraz po niej chemia taxol 12 razy co tydzień.
Radioterapia prawa strona 33 naświetlenia codziennie,a lewa strona 25 naświetleń codziennie.
Obecnie jestem na Tamoxifenie na 5 lub 7 lat.

Bardzo proszę o ocenę wyników jak i prognozę oraz wskazania jakie badania powinnam mieć robione.
Czy są badania z krwi markery ,jak tak proszę o wskazania jakie.
Dodam, iż czekam na wyniki Brac 1 i 2

Załączam scany z wynikami od patologa bo wiem, iż one pokażą wszystko jak i pomogą w realnej ocenie.


pozdrawiam

z góry dziękuję

Dorota

















masektomia prawa1.JPG
masektomia prawej piersi z węzłami
30,01,2013
Pobierz Plik ściągnięto 1838 raz(y) 203,49 KB

masektomia prawa2.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1786 raz(y) 202,82 KB

masektomia prawa3.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1762 raz(y) 237,82 KB

masektomia prawa4.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1823 raz(y) 229,56 KB

masektomia lewa1.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1820 raz(y) 221,82 KB

masektomia lewa2.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1554 raz(y) 211,83 KB

masektomia lewa3.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1701 raz(y) 241,39 KB

masektomia lewa4.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1586 raz(y) 228,77 KB

_________________
Dorota
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #2  Wysłany: 2014-04-03, 19:51  


Zadałaś bardzo ogólne pytania, to takie pierwsze wrażenia:
- typ guzów jest z tych lepiej rokujących. Ki67 mniejsze niż 10% w prawej piersi oznacza raczej guza mniej skłonnego do rozprzestrzeniania się, ale jednak były liczne przerzuty do węzłów i twierdzisz że regularnie się kontrolowałaś czyli rósł szybko. Był (bo wycięty) hormonozależny więc jego rozprzestrzenianie się powinno być hamowane hormonoterapią.
- nie podajesz innych informacji, ale bardzo niepokojące jest Mx w Twoich wynikach, w procesie leczenia bardzo ważne jest ustalenie stanu początkowego, należy mieć nadzieję że to Mx pojawiło się z powodów formalnych, a przed operacjami jednak miałaś sprawdzone płuca i jamę brzuszną czy nie ma przerzutów.
- co było do zrobienia zostało już zrobione (chociaż trochę szkoda że nie złapano tego wcześniej), na tym etapie jakim jesteś więcej zależy od szczęścia niż od działań które można podjąć teraz. Zarówno polskie jak i amerykańskie wytyczne nie zalecają po leczeniu aktywnego poszukiwania bezobjawowych przerzutów odległych bo ich wcześniejsze znalezienie w niczym nie poprawia rokowania. Możesz poprosić o scyntygrafię żeby sprawdzić czy nie ma przerzutów do kości i jeżeli są to je leczyć, inne starać się wyłapać po objawach np często się zdarza że przerzuty do płuc są długo leczone jako zapalenie bez sprawdzenia na rtg.
- ważne będzie ustalenie czy masz mutację BRCA1 lub 2 bo wtedy trzeba się liczyć także z możliwością wystąpienia raka jajnika.
-Markery z krwi zwykle oznacza się przed chemioterapią i obserwuje się nie tyle poziom co zmiany. Po leczeniu jako monitoring wg polskich wytycznych nie są wskazane, natomiast w USA niektórzy onkolodzy zlecają je jako kontrolne. Robi się zwykle CA 15-3 i CEA, wartość diagnostyczną mają badane łącznie.
To tyle, nie wiem na ile byłam pomocna, ale postaraj się dokładniej formułować pytania. Witaj na forum
_________________
sprzątnięta
 
dorotakrzys 


Dołączyła: 02 Kwi 2014
Posty: 3

 #3  Wysłany: 2014-05-31, 12:01  Rak zrazikowy-podwójna masektomia-przerzuty do kości


Witam

Dużo zmian,mam prośbę o poradę odnośnie dalszego leczenia.
Właściwie od końca radioterapii list 2013 miałam ból,mimo iż od początku się na niego skarżyłam dopiero kilka tygodni temu zostałam skierowana na ct scan kości,klatki i organów,mri kręgosłupa,x-ray.
Wynik tych badań nawrót raka piersi na kości.
Rozproszone przerzuty piersiowe i lędźwiowe( tutaj 4l piersiowo lędżwiowy małe złamanie już było) z udziałem też żeber prawa strona i mostka tam też są widoczne zmiany.
Dodatkowo biodra prawe i lewe też pokazują zmiany.
Nie ma przerzutów do narządów miąższowych-innych organów.Nie ma nacisku na rdzeń.
Wszystko to szok i dzieje się tak szybko.
Otrzymałam 5 naświetleń zewnętrznych na ten odcinek aby nie doszło do dalszego złamania.
Jak i poprawę bólu,biorę co 12g palexia 100mg(jestem alergikiem na morfinę,penicilinę,tramadol)
W środę otrzymałam pierwszy bisposphonates- zoledronic kwas,mam go dostawać co 6 tyg wlewem.Wyniki krwi są bardzo dobre,nie ma wapnia też.Ogólnie czuję się dobrze.
Kazano mi odstawać tamoxifen.
Nie chcą mnie skierować na pet scan.
Chcą mi dać chemię vinorelbine--Navelbine-przez 2 tyg co tydzień wlew a potem 2 tyg wolnego i 3 wlew-razem na razie 6 wlewów.
Jak pytam dlaczego ta chemia odpowiedż jest to jako ubezpieczenie ,aby jak są np gdzieś jednak w organach komórki rakowe zabić je,a system limfatyczny dostarczy tez ja do kości.
Jak spytałam sądzi o erbulina-odpowiedż lekarki była ,że myślała o tym,ale najpierw zaczynamy te 6 navelbine i już.Nie ma rozmowy.A co potem to zobaczymy.
Z tego co czytałam jest to stosowane przy raku płuc.
Jakie powinno być zastosowane leczenie chemią jak i inne?Bardzo proszę o odpowiedż.

[ Dodano: 2014-05-31, 13:10 ]
Otrzymałam też wyniki Brac 1 i 2
Są one jednak nie typowe dla raka piersi.
Tylko w Brac2 jest heterozygous variant c.3288T>p.(=) zidentyfikowany w ekson 11 z w Brac 2 genie
w Brac 1 nie ma zmian.
_________________
Dorota
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #4  Wysłany: 2014-05-31, 17:39  


dorotakrzys napisał/a:
Z tego co czytałam jest to stosowane przy raku płuc.

Nie tylko, także właśnie w przypadkach raka piersi:
Cytat:
Navelbine jest stosowany dożylnie lub doustnie w chemioterapii raka piersi i raka płuca.
źródło: http://bazalekow.mp.pl/leki/item.html?id=15176

Jest o tym mowa także w tab. 18 na str. 254 odpowiednich Zaleceń (2013 r.).

dorotakrzys napisał/a:
Jakie powinno być zastosowane leczenie chemią jak i inne?

Ponieważ mamy do czynienia ze wczesnym stadium ougólnienia choroby, bez masywnych przerzutów,
właściwsze leczenie polega na zastosowaniu chemioterapii jednolekowej:
Cytat:
Decyzja o wyborze jedno- lub wielolekowej CTH powinna być uzależniona od indywidualnej sytuacji klinicznej. Jeśli konieczne jest uzyskanie szybkiej remisji ze względu na masę przerzutów lub gwałtowną progresję, celowe jest zastosowanie wielolekowej CTH. W pozostałych sytuacjach, ze względu na lepszą tolerancję, preferowane jest sekwencyjne stosowanie pojedynczych leków.
źródło: 'Zalecenia' j.w., str. 253.

Możliwe schematy chemioterapii podane są w wyżej przywoływanej tabeli 18,
zaś wybór najbardziej odpowiedniego zależy od wiedzy lekarza prowadzącego leczenie.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
dorotakrzys 


Dołączyła: 02 Kwi 2014
Posty: 3

 #5  Wysłany: 2014-06-14, 17:25  


Witam

Dziękuję za odpwiedż-ja nie mogę dowiedzieć się tutaj jakie to jest stadium.
Co sugeruje Panu ,że jest to wczesne(bardzo się cieszę)
Teraz okazuje się iż są małe zmiany też na czaszce--ciągle coś dochodzi.
Jakie są prognozy-mi powiedziano coś o 40% ale czego?
Mam pytanie co sądzi Pan o izotopach? czy tutaj wskazane
17,06 zaczynam 1 chemię ,a dalsze leczenie chemią jest uzależnione od mojej reakcji.
bisposphonates- zoledronic kwas będę mieć co 6 tyg nast 01,07.
Zauważyłam coś nowego ostatnio byłam bardzo słaba ,teraz zaczynam powoli dochodzić do siebie iż jak odkrztusiłam flegmę zółta była tam tez krew ciemna sporo jej.
Czy to osłabienie?
_________________
Dorota
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #6  Wysłany: 2014-06-14, 19:18  


dorotakrzys napisał/a:
Dziękuję za odpwiedż-ja nie mogę dowiedzieć się tutaj jakie to jest stadium.
Co sugeruje Panu ,że jest to wczesne(bardzo się cieszę)

Napisałem o wczesnym stadium uogólnienia choroby (tj. najwyższej IV grupy zaawansowania),
co niestety nie jest czynnikiem korzystnym.

dorotakrzys napisał/a:
Teraz okazuje się iż są małe zmiany też na czaszce--ciągle coś dochodzi.
Jakie są prognozy-mi powiedziano coś o 40% ale czego?

Być może chodzi 40 % przeżyć pięcioletnich w takim stadium zaawansowania choroby.
Dla ogółu nowotworów w IV stadium zaawansowania odsetek ten jest znacznie niższy,
w tym przypadku może być tak wysoki, gdyż występowanie jedynie przerzutów do kości,
bez rozwiniętych przerzutów do innych narządów i tkanek pozwala liczyć na znacznie lepsze efekty leczenia,
przerzuty takie zwykle znacznie lepiej poddają się leczeniu niż te do narządów miąższowych
i pozwalają liczyć na znacznie dłuższe powstrzymanie progresji choroby.
Taki właśnie cel ma zaproponowana terapia, w tym podanie bifosfonianów mających zapobiegać osteolizie kości.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group