[Gazda]

to tak z okazji końca roku szkolnego :-)

[Gazda]

No tak... 2.33, a Gazda został sam, samiuśki na Forum, nikt nie chce z nim gadać. W chałupie grupa ukraińskiej młodzieży płci żeńskiej (cholera, większość doskonale rokuje), oraz pijanych uczestników międzynarodowego spływu Popradem (200 uczestników, o zgrozo, najwięcej piją Słowacy - nie, nie wszyscy śpią u mnie, większość w namiotach). I nie mam z kim gadać, chyba spać pójdę...

[Gazda]

Wierszyk na pogodę

Ptaszek sobie frunie z dala,
w górze słońce zapierdala,
żaba dupę w wodzie moczy.
Kurwa! Co za dzień uroczy!


Analiza

Utwór jednozwrotkowy o czterech wersach z rymem parzystym, z równomiernie rozłożonym akcentem. Podmiot liryczny w wierszu, wykorzystując umiejętnie środki stylistyczne, wyraża swoje głębokie zadowolenie z życia w otaczającym go świecie, przepełnia go kwitnący stoicyzm, epikureizm i szczęście, które człowiekowi, żyjącemu we współczesnym zamęcie, może dać tylko otaczająca przyroda.

Dla podmiotu lirycznego nawet zanurzona w błękicie wody tylna, dolna, część pleców żaby jest pretekstem do euforii. Lecące nad ja lirycznym ptactwo sugeruje wczesną wiosnę, kiedy flora i fauna otrząsają się z okowów zimy. Silne nagromadzenie tropów stylistycznych, rytmika i tempo wiersza decydują o tym, że czytając utwór na głos czujemy niemal namacalnie budzącą się wiosenną przyrodę.

Puenta liryki jest jednoznaczna i łatwa do odczytania – wyraża apoteozę otaczającego nas świata. Otaczające nas piękno przedstawione jest wieloaspektowo i metaforycznie. Szyk przestawny w strofie opisującej ruch słońca akcentuje urodę wiosennego nieba. Ja liryczne personifikuje słońce. W słowie „zapierdala” oddaje szybkość, piękno i złożoność ruchu słońca, które przecież nie jest istotą ludzką i nie może zapierdalać sensu stricte.

Uwagę zwraca użycie wulgaryzmów, których znajomość świadczy o elokwencji poety i głębokiej więzi ze wszystkimi warstwami społeczeństwa. Autor chciał się tym utworem odwdzięczyć środowisku, z którego wyrósł, za poświęcenie i trud włożony w zapewnienie mu należytego wykształcenia. Jaka szkoda, że tak mało w dzisiejszej poezji jest wierszy o tak pogodnym nastroju.

[obertas]

[Nika2]

Gazda,

[małgosia_43]

no nieźle

[sonia21]

małgosia_43 napisał/a:

no nieźle

Rewelacja

[Nika2]

Gazda,
Coś taki zalatany, napisz czasami co tam u Ciebie słychać i takie tam

[Gazda]

Ano zalatany, zalatany... se dietę znowu wrzuciłem, łażę w tę i we w tę, znikąd wsparcia i żadna niewiasta poderwać mnie nie chce... Posunąłem się widać

[ewka1]

Gazda napisał/a:

i żadna niewiasta poderwać mnie nie chce...

Przecież Ty już 'zajęty' jesteś

[Johanka]

Gazda siedzi w chałupie
I wszystko ma w dupie.
Ptaszek już nie śpiewa.
A nic nie spada z nieba:(

[JustynaS1975]

Johanka, pojechałaś po bandzie

[Nika2]

Oj bidulek jesteś ,ale co się na latasz wte i wewte to Twoje
Pozdrawiam

[Johanka]

JustynaS1975, Szymborska ze mnie marna. Pozazdrościłam i też chciałam się "wykazać". Wiem, że Artur ma poczucie humoru

[Gazda]